Ochota na przygode na lonie natury

Zdradzę Wam tajemnice, otóż lubię spanking SA zainteresowani daniem mi pasem lanie?

Tak ale na priv

gośćharry a będziesz mocno głowę mi dociskał by głęboko po same jajka wszedł w usta me?

I co z tym dostaniem lania? Serio nie ma tu takiego faceta który sprałby mi pośladki?

E tam, klapsy to jak masaż, bardziej wolę solidnie i mocno pasem lub pejczem :-) Lubie jak pupa boli i piecze, później po takim lanie sex smakuje inaczej i lepiej :-)

Zmiękcze twoją cipke pejczem. Aż będzie piekła i wtedy w ciebie wjadę drągalem

Pisz mi tak jeszcze :-) Jesteś podniesiony? Chcesz nagą foteczke ciałka? :-)

Pewnie daj mi je. Ale pamiętaj jak mi się nie spodoba dostaniesz pasem po tyłku Pisz Harry7712@onet.pl

Ok. Super, uwielbiam tak :-) Masz fotkę Napisz jak tam Twoja pałka:-) http://cdn4.images.motherlessmedia.com/images/FEAA09A.jpg?fs=opencloud

Dorcia ja tez chce zobaczyc

Proszę, fotka dla wszystkich: http://cdn4.images.motherlessmedia.com/images/FEAA09A.jpg?fs=opencloud

harry stulejarz chyba zawału dostał

Co za ciało ile te piersi

Jest konkret, ale bez przesady Widziałem lepsze kotki :-)

Dla napleniców: https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRta3btaDGql-xRYE2wUQApy-KSzOG7Tjd1XLl0Q-BvIbaAm0i0

Dorocia odezwij się cos wykombinujemy na polance ;) strazakkrtstian@interia.pl

strazakkrystian@interia.pl

Żałosne opowiadactwo... Co mi zrobisz jak mnie złapiesz.... Przy czym nikt nikogo nie będzie gonił bo też nikt nie ucieka... Onanizm przedkomputerowy.... Żal...

Kleszcze mogą przenosić boreliozę zdjęcia choroby http://www.bolimnie.com/choroba/borelioza

Nie ma nic przyjemniejszego jak seks w lecie w odludnym plenerze na kocu w wysokiej trawie.

Jest. W lesie, w górach, nad jeziorem. Zawsze w plenerze jest ekstra!! ;)

W lesie na polance lubię się pieprzyć.

się obudziłaś, a co robiłaś całe lato jak było cieplej??

Lato minęło ale będzie następne.

Nie musi być kato, żeby było gorąco. Kiedyś byłam z ukochanym w górach. Na kwaterze było mało intymnie, ale namiętność nas roznosiła, więc na każdej wycieczce tylko wyglądaliśmy miejsca na seksik. Były błyskawiczne i ryzykowne akcje, były też długie sesje. Jak było zimno i nie mogłam iść w mojej minówce, to wpadłam na pomysł i zrobiłam sobie w legginsach nacięcie. Ale się miło rozczarował kiedy zatrzymaliśmy się na odpoczynek :-)

Bardzo madre i rozsadne. Super pomysl z tym napięciem:)

Dla mnie to lato i woda najlepiej służy, najlepiej lubię wyjeżdżać z kolegami męża.

lubimy seks w górach ale spódniczki czy nawet leginsy w takich wędrówkach są dość niewygodne. Najczęściej w lecie bermudy na jesień to już spodnie z długimi nogawkami. Facet ma łatwiej, bo może rozpiąć rozporek i wyjąć a kobieta niestety oczywiście gorzej. Ja wkładam bez bielizny spodnie wiązane podobne do dresowych, które łatwo jest zsunąć. Na dodatek odcinam wewnątrz jedną z kieszeni (zawsze lewą) tak, że gdy mój chłopak włoży do niej rękę ma bezpośredni dostęp do mojej pipki w sposób dyskretny bez ściągania mi spodni. No i wówczas może robić mi nieziemskie palcówki a gdy się ktoś pojawi to nie widać aż tak bardzo, że się zabawiamy. Gdy jest dyskretne miejsce na seks to po prostu wiązane sponie najłatwiej zsunąć i potem najłatwiej i najszybciej założyć