Współczuje posiadania dwójki lub wiecej dzieci tej samej plci

U mnue to jest tak ze zawsze chcialam 3 synow a mam jedna corke. I teraz nie zamienilabym jej na syna.. prawdziwa matka kocha kazde swoje dziecko obojetnie jakiej plci. A ty jestes glupia.

Wujek mojego partnera narzekał, że dziadek (ojciec partnera) ma 3 wnuków i żadnej wnuczki. Narzekał facet który sam ma cztery córki.

Jakim to trzeba być debilem żeby taki temat założyć jak logiczne jest to, że człowiek nie ma wpływu na płeć dziecka. To jakaś tępa po gimnazjum i kto to odpisuje w takim temacie.

Tez miałam taką koleżankę ze omal d**y jej nie rozerwalo ze miała parke tyle ze syn miał na to inne spojrzenie i z Andrzeja przerobił się na Wirginie ....nie wiem czy jej córka zrobi sie na faceta żeby znów mieli pełna rodzinę

ja współczuję parom, które mają chore dzieci np na zespół downa, porażenie mózgowe i inne. Nie współczuję ludziom, którzy mają 4 zdrowych synów czy 4 zdrowe córki, a gdybanie, co bym wolała jest zupełnie bez sensu, bo i tak na płeć nie mamy wpływu.

Najlepiej nikomu nie wspolczuc****ilnowac swojego nosa. Gdybym byla mama dziecka z ZD czy dzieciecym porazeniem mozgowym to ostatnie czego potrzebowalabym to pelne wspolczucia spojrzenia. Te mamy tez kochaja swoje dzieci i nie zamienilyby je na zadne inne.

Ja współczuję Twoim dzieciom głupiej matki, bo jesteś głupia jak but.

Ja współczuję wszystkim ktore Paniom mysla ze sa lepsze od innych.

Ja mam trzech synów ,w tym bliźniaki i córkę.

Hm to masz problem... Wspolczuj mi serdecznie bede miała 3 synkow ... Podać ci nr konta na przelew ? A tak napawde to dlaczego współczuć bo tak logiczniej myśląc rodzicom fajnie mieć parke różne ubranka poznać wychowanie dwóch plci. Ale czy my sami nigdy nie chcieliśmy mieć rodzeństwa w tej samej płci kogoś kto zawsze chciałby bawić się lalkami.. Więc jak ty masz taki problem bo to ja mogę jedynie wspolczuc twoim dzieciom ze muszą znaleźć sobie kolegę lub koleżankę kto zrozumie ich pasje bo moi chłopcy do gry w piłkę czy sciganie aut nie potrzebują sprowadzania kolegi bo mają najlepszego w pokoju obok.

dzieci =parka :-o ja p*****le dzieciak to dzieciak a rodzeństwo to nie parka :-o autorko jebnij się :-o

Zawsze chcialam dwie coreczki, mam parke. Rodzenstwo tej same plci zwykle lepiej sie dogaduje cale zycie.

Glupich nie sieja,sami sie rodza.