Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przykromi

Dziecko faceta mnie poniżyło

Polecane posty

Gość Przykromi
Tak ,zaszłam w ciąze mając 19 lat. I co z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkanie w akademiku,panstwowym budynku i ty uwazasz,że dziecko jest na swoim ?! Powiesz mi jak na pierwszym roku studiów dziennych mozna ogarnąć z sukcesem naukę i prace,żeby byc "na swoim",jak rozumiem ,niezaleznym finansowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przykromi
Ojciec opłaca jej akademik,i ojciec jej i ja dajemy wałówkę,ale wakacje pracowała w markecie i za 3 mies wypłatę sobie odłożyła. Udziela tez korków dzieciakom.Pomagamy,ale nie dostaje tyle i tyle na stałe. No i więcej ojciec jej daje niz ja. Ja słoiki głownie. Ale radzi sobie,żyje skromnie,nie włóczy się . Ode mnie za wyjątkiem jedzenia na kilka obiadów nie bierze kasy. Jak mam to sama jej daje.Ale nie bazuje naty,że ja musze.Wiec dla mnie jest ogarnieta i samodzielna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobrze wychowalas starsza corke i z tego co piszesz, to ty tez jestes kobieta na poziomie i "ogarnieta" jak to piszesz i nie rozumiem po co jestes z takim facetem ktory cie nie szanuje i jakies dziwne pretensje do ciebie maja? O co? a on jak tak trzyma strone eks to niech sie do niej przeprowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze i jest ogarnięta,ale nie ma swoim kobieto tylko w akademiku,gdzie w dwie/trzy w jednym pokoju mieszkają. Samodzielna byłaby wtedy gdyby sama musiala o wszystko zadbać a tu ma gotowe a zarobić w barze na kosmetyki i waciki to nie sztuka,bo dziś na swoje wydatki pracuje większosć studentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9'34 wczoraj, o co chodzi w tym poście ? ze dziecko coś powiedzialo ojcy czy matce ? Ty albo histeryzujesz,albo za szybko wzielas chlopa do domu. Jak mozna dopuscic,zeby po roku czasu dziecko mowilo do obcego faceta tatusiu? Skoro tak pomaga starszemu dziecku to znaczy,że i z mlodym ma kontakt,chyba sie go nie wyrzekł? Goscia utrzymujesz ktory murem stoi za eks i swoim dzieckiem.A wez ty pogoń gostka nim on cię zostawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przykromi
No pogonie,bo jak postawiłam ultimatum,ze jego dziecko nie ma tu wjazdu,aż nauczy sie szacunku,to on stwierdził,ze jedzie do dziecka,czyli weekend z byłą żoną i dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego używasz czasu przyszłego ? czekasz az on cie czymś udobr**** na jakąś chwilę,że stracisz czujność i rozum? Daj mu okreslony czas na wyprowadzke a potem zmień jeden zamek i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pominelas te cześć ze dziecko twoje mowi mu "tata" i odp.wybiórczo. Jak ty namieszalas dziecku w glowie,przecież ono ma tatę zyjącego,który zapewne ma dobry kontakt z synkiem sadzac po relacji tata - córka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykromi
Nie ma syn kontaktu z biologicznym. Biologiczny nie jest zainteresowany. Dlatego pozwoliłam mówić tata,bo i mój syn i mój partner wyrazali taką chęc. Ale post o zmianie zamków jest najmądrzejszą radą,bo jego dziecko nie przyjeżdza,on obrażony,a odreagowuje to na moim synu. Jest do niego zimny jak gałaż ,jak go kiedyś przytulał na dobranoc np. to teraz kaze mu spac sie połozyć,a za byle co kara... za miesiąc wyjeżdżam do rodziców ,zeby syn nie patrzył na jego wyprowadzkę. Do mojego powrotu ma go nie byc. Nie będzie wyzywał,się na moim dziecku,tylko dlatego,ze jego jest żle wychowane. Dzięki za rady,przeczytałam i wnioski wyciągnęłam.Partnerowi też pokazałam,nie wyciągnął wniosków,a jak umówiłam psychologa dla par to zwiał... Więc zmieniam niebawem zamki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo. Facet to jakaś pi/zda i niech spada w podskokach. Trzeba znać swoją wartość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znamy sytuacji dlaczego się rozstali. Kobieta jest partnerką faceta, więc ma prawo być na jego urodzinach. Oczywiście gdyby rozbiła małżeństwo, to nie miałaby prawa się czepiać. Ale w sytuacji kiedy ludzie się rozstali zanim kobieta poznała partnera to czemu jest winna?? Oczywiście dziecko jest sfrustrowane tym, że taty nie ma w domu. Może matka podpuszcza dziecko. Ojciec w tej sytuacji nie powinien krzyczeć na dziecko, bo to pogorszy jego kontakty z nim. Jednak powinien z córką delikatnie rozmawiać. Na spokojnie. I nie mówcie, że jeśli kobieta wiąże się z facetem po rozwodzie z dzieckiem to jest jakaś niewiadomo jaka, bo nie znamy sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet powinien był zareagować to raz. Po drugie, powinnaś była tej smarkatej powiedzieć coś w stylu "Twój ojciec mnie zaprosił, więc mam prawo tu być".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczynce jest tylko przykro, ze tatus nie jest z mama. Musisz ja wygrac dla siebie. Reszta sie nie przejmuj, ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×