Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przykromi

Dziecko faceta mnie poniżyło

Polecane posty

Gość gość
ojciec powinien dzieciaka ustawic do pionu,to niedopuszczalne zeby 10 latka robila takie uwagi doroslej kobiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córeczka zachowała się extra a tamta jest chyba przygłupem skoro nie potrafiła zgrabnie wybrnąć z sytuacji. Takich sytuacji przy dziecku może być setki a ta już biadoli. Op*****l od faceta powinnaś dostać za nękanie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po jaka cholere zapraszalas bachora na urodziny,nastepnym razem osraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co obca kobieta w domu nie swoim ma do corki tego pana ? przeciez to jej ojciec i nie ma prawa zadnych do tego dzieciaka ostatni gościu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10'21,ale jakie uwagi ? jedna! że nie jest rodziną.No nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.11 Przygłupem można nazwać ciebie. Ograniczona kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tamta jest ograniczona bo jedyna co mogła powiedzieć to że masz rację dziewczynko. I zręcznie zagadać, wyjaśnić. Ale na brak inteligencji nic nie poradzisz. Można tylko ratunku u tatusia szukać kiedy sieczka w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za tym że mała odezwała się poprawnie będą tu porzucone żonki lub te co się boją kochanicy lub te które zieją jadkiem ,a za tym że odezwała się niewłaściwie będą kulturalne normalne osoby xxxx Buhaha przecież to dziecko prawdę powiedziało zdesperowana kochanico żonatego i dzieciatego, której się wydaje, że jest normalna i kulturalna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko jesteś histeryczka i aż dziwne że ten facet jeszcze nie kopnął cię w zadek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieciak zachował się skandalicznie, tłumaczyć go może niedojrzałość, ale na pewno wymaga to reakcji - najlepiej ze strony ojca. Inaczej może uważać tylko gimbaza albo osoby bez żadnego obycia. Porozmawiaj z ojcem dziecka, powiedz o SWOICH uczuciach i zobacz co zrobi. Nie co powie, tylko co zrobi. Bo facet będzie w bardzo niekomfortowej sytuacji. Nie możesz wymagać, żeby stanął po którejś stronie, bo to Ty jesteś dorosła. Ale powinnaś mu uświadomić co czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby smakula miała 5 lat, to by było do wybaczenia. A tu gowniary ma 10 lat, specjalnie tak powiedziała, a ojciec powinien ja opierdzielic i to przy wszystkich, że tak się nie zachowuje. Dlatego mówię, rozwodnicy z dziećmi, albo kawalerowie z dziećmi są dobrzy dla dzieciatych kobiet. Panna zmarnuj sobie życie przy nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego piszecie MAŁA? Wiek 10 lato to już jest bardzo dużo. Mała to jest 4 lata a nie 10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:59 - tak, jasne, 10 lat to bardzo dużo, zaraz matura, studia i emerytura. Nie przesadzaj, w tym wieku to się ma sieczkę w głowie. Siksy po 18-20 lat mają pstro w głowie, co dopiero 10 latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o co drzec szaty? - facet nie zareagował ,gdy dziewczynka stwierdziła fakt (może kolejna next jej taty?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.05 nie jestem kochanicą ;-) mam bardzo oddanego męża,z dzieciatym bym się nie związała ,napisałam to zdanie po prostu obiektywnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wkroczyłaś w pewnym sensie na terytorium małej i czuje się zagrożona,że w jakiś sposób tatę jej odbierasz.nie przejmuj się.A dzieciaki są bezpośrednie i mówią co myślą i czują.Sądzę ,że z czasem to zaakceptuje a jak nie to zastanów się czy chcesz taki związek kontynuować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dorosli co chwile ublizają,żle sie wyrazaja i uchodzi to niemal na sucho a gdy dziecko powie to "ponizyła mnie". Nie czujesz sie przypadkiem zagrozona przez te córkę? twoja rywalizacja o miejsce? .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No przestancie. A niby co to za rodzina? Dziewczynka miała rację. To tylko następna dupa do ******** aby tatus na prostate nie chorowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przykromi
Do wszystkich plujacych jadem na mnie : Nie mieszkam u niego,to on się rok temu wprowadził do mnie. Nie jestem smarkula,mam 40 lat. Mam dwójkę dzieci,córka dorosła na swoim,syn 6 lat mieszka z nami. Moje dzieci szanuja mojego partnera,a syn uwielbia.Od rozstania z matką dziewczynki nasz zwiazek jest jego pierwszym. No i zadbałam,żeby jego córka dobrze się u nas czuła. To ja jej dałam półkę w szafie,zeby miała swoje miejsce na rzeczy i powiedziałam,że nie chce zabrać jej taty ,tylko tu jest dom jej taty tera i jej tez,po prostu teraz jest nas więcej. Mała początkowo nie chciała od nas wyjezdzac. Może jej mamie nie spodobało się ,że jej u nas dobrze. A syt w,w których mi pojechała było od tamtej pory bardzo duzo. Mnie martwi tylko dlaczego moj partner nic z tym nie robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przykromi
No i od razu uprzedzam opluwających,że pewnie jestem z nim dla kasy,otóż to ja przynoszę więcej kasy do domu,nawet niekiedy 2 razy tyle co on,a na jego córkę nie żałujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.05 nie jestem kochanicą mam bardzo oddanego męża,z dzieciatym bym się nie związała ,napisałam to zdanie po prostu obiektywnie xxxx Tak jasne tu masz męża oddanego a na na innych wątkach jesteś: szczęśliwą narzeczoną, zdradzoną żoną, wyzwoloną singelką co nie chce ślubu, żonatym facetem zakochanym w kochance i na koniec naszą forumową kiełbasą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Przykromi: Anie jesteś czasem zbyt łagodna i miła? Dzieci często atakują tych, których mogą a nie tych, na których są złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To proste : dziewczynka jest zazdrosna,ze jej tata zajmuje się (bo mieszka wiec logiczne) na co dzień twoim synem a ona czuje sie zaniedbana.Probuje iść tokiem myślenia dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przykromi
Teraz Wasze rady juz nie mają znaczenia. Dziekuje,ale moj związek sie sypie,bo sytuacja,która opisałam,to pikuś przy tym do czego doszło. Pomijam,że jego dziecko 11 lat kłamało,że dla niego niema picia ,jest tylko dla mojego syna,a on przy tym był. Już jego ex do mnie wypisuje ,a on twierdzi,ze to moja wina... Jeżdżą po mnie jak po dzikiej świni,a nawet jego siostra stwierdziła,że mójsyn jest m niej dzieckiem mojego partnera niż jego dzieci,bo był tylko rok... Ale on go zaakceptował i dziecko mówi tata. Jak mam dziecku 6 -letniemu wytłumaczyć,że jest mniej dzieckiem. A jego ex napisała,że mam pokazać akt urodzenia... A co na to mój facet ? Moja wina to bo powinnam być bardziej wyrozumiała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przykromi
Teraz Wasze rady juz nie mają znaczenia. Dziekuje,ale moj związek sie sypie,bo sytuacja,która opisałam,to pikuś przy tym do czego doszło. Pomijam,że jego dziecko 11 lat kłamało,że dla niego niema picia ,jest tylko dla mojego syna,a on przy tym był. Już jego ex do mnie wypisuje ,a on twierdzi,ze to moja wina... Jeżdżą po mnie jak po dzikiej świni,a nawet jego siostra stwierdziła,że mójsyn jest m niej dzieckiem mojego partnera niż jego dzieci,bo był tylko rok... Ale on go zaakceptował i dziecko mówi tata. Jak mam dziecku 6 -letniemu wytłumaczyć,że jest mniej dzieckiem. A jego ex napisała,że mam pokazać akt urodzenia... A co na to mój facet ? Moja wina to bo powinnam być bardziej wyrozumiała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisalas przeciez ze ty nie masz dzieci,teraz nagle masz dwojke???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie pojmuje po co brać sobie faceta z dzieckiem, szczególnie jak samej jest się bezdzietna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak na marginesie : majac 20-letnie dziecko już na swoim ? A ty taka mloda mama ? - 19 lat ,ledwie po szkole i już bach,ciąża. Bywa .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to musi byc prowo,bo nic kupy sie nie trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przykromi
To nie jest prowo. A moe dziecko jest na swoim,bo studiuje i pracuje,mieszka w akademiku. Dla plujących,prosze czytać ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×