Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani Monika

Czy matka z dwójką dzieci ma szansę poznać normalnego faceta

Polecane posty

Gość gość zza miedzy
Bo tak naprawdę bardzo wiele rozwódek ma paskudne charaktery. Wyłączam patologię, gdzie jest alkohol, przemoc, a pozostałe rozwody to mniej więcej efekt wybujałego ego leniwej księżniczki. Nie chce jej się dbać o rodzinę, związek, ma pretensję to męża o wszystko, nagle wpada na pomysł, że ona jest więcej warta, że mąż będzie płacił alimenty, a ona ją ktoś pokocha i będzie usługiwał. To mrzonka. Najczęściej taka kobieta niszczy życie dzieciom i sobie. Staje się jedynie na krótko kochanką kolejnych mężczyzn i oszukuje się , że jest szczęśliwa. Jest oczywiste, że dzieci mają jednego ojca i jak ja sypiam z ich mamą, to one mnie szczerze nienawidzą. Nie dziwię się im zupełnie, to ich prawo i ich uczucia. Mamę mogę bzykać we wszystkie dziurki, ale dzieciom ojca nie będę odbierał. Są granice podłości, których zawistna mamusia nie jest w stanie pojąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest muj pierwszy i trzeci kanał, wcześniej zrobiłem drugi i zupełnie hobbistycznie publikowałem krótkie angielskojęzyczne i ruskie skecze, także pojawiałem się w domach kolegów. Było fantastycznie, i z takim też zamierzeniem powstał kanał który teraz jakimś trafem ogląda ponad 1 3000 tysięcy osób. Zmieniło to trochę sposób w jaki podchodzę do teg (staram się być bardziej systematyczny, dobry, miły, serdeczny, ciepły, słodki, kochający ), ale ważne jest też dla mnie żeby to co mi robią, podobało się także mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość zza miedzy z rozwódkami różnie bywa, są takie jak opisałeś ale też są fajne kobiety tylko nie dobraly się z mężem pod względem temperamentu lub charakteru. Są też wdowy z dziećmi, które nie koniecznie muszą być te złe. Do bzykania to zawsze jakiś się znajdzie a jak kobieta jest wartościowa to i do wspólnego życia znajdzie się kandydat i to nie koniecznie mężczyzna po rozwodzie. Do gość 10:12 może jest w tym trochę hipokryzji ale dzieci rozwodnika zazwyczaj są roszczeniowe bo tatuś tylko co weekend lub nawet raz w miesiącu widzi się z dziećmi a wtedy je rozpuszcza bo przecież biedne są bo bez tatusia. Rozwódka czy wdowa ma większą kontrolę nad dziećmi i mniej jest zgrzytów na lini nowy partner a dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zza miedzy
Niby tak, choć te kobiety, o których piszesz nie szukają nowego tatusia, nie stawiają warunku pokochaj mnie i dzieci i nam usługuj. Te kobiety, które się nie dobrały temperamentem, lub charakterem, a są mądre potrafią stworzyć ciepły dom, o który dbają, mają swoje zainteresowania, zbierają po domu rozrzucone skarpety męża i na myśl im nie przychodzi by przez to rozbijać rodzinę. Tak, zgadzam się, są takie kobiety, ale one nie są rozwódkami, tylko są w szczęśliwych związkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok rozwodki mogą być roszczeniowe ale wdowy to też samotne matki one też zawsze są roszczeniowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zza miedzy
To zależy od człowieka. Oczywiście nie ma tu reguły, ale można się pokusić o pewne obserwacje. Wdowy się nie wpisują w ten schemat, bo śmierć męża jest czymś losowym, ale nie fanaberią kobiety, która ma wieczne pretensje do otoczenia, że za mało od życia dostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko z reguły wdowy nie potrafią lub nie chcą zamknąć drzwi za poprzednim związkiem. Często idealizują i tworzą legendy wokół zmarłego partnera, nawet jak nie był ideałem. Często żyje wspomnieniami, trzyma pamiątki po zmarłym. Wygrać rywalizację z trupem nie jest łatwo., a poza tym zawsze będzie się gdzieś szwendać była rodzina męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zza miedzy
Najlepsze są takie rozwódki zaraz po rozwodzie, albo w trakcie. Zwykle się lepiej ubierają, coś tam zaczynają o siebie dbać. Łatwe są. Wystarczy wysłuchać jakiego potwora zostawiły, zaprosić na kawę i już można kilka razy zaliczyć . Pieją na cały świat z radości jak im się cudownie życie odmieniło. One nie wiedzą, że gość takich jak one ma kilka i nie ma żadnych poważnych zamiarów. X Potem następny taki związek i następny. Córka spotyka w drzwiach łazienki coraz to nowego pana, w awanturze nazywa matkę "dziwką". Córka dostaje w pysk i zakaz komputera. W poniedziałek matka wraca z pracy, a córeczka zostawiła kartkę, że się wyprowadziła do ojca, nie odbiera telefonu. Matka wzywa policję, że były porwał dziecko. Policja chodzi do domu ojca, widzi, że dziecko jest zdrowe i odsyła do sądu. Matka czatuje pod szkołą, żeby porozmawiać chwilę z córką, ale ta się do niej nie odzywa. Młodsze dziecko dalej mieszka z mamą, ale jest nastawiane przeciw ojcu i starszej siostrze. Pan kochanek mamy ma już trochę dość tej całej sytuacji, ona ciągle płacze, do seksu się musi zmuszać, co widać wyraźnie po jakości oralu i zostawia ją, niech się męczy ktoś inny. (Opowieść prawdziwa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zza miedzy
Tylko z reguły wdowy nie potrafią lub nie chcą zamknąć drzwi za poprzednim związkiem. Często idealizują i tworzą legendy wokół zmarłego partnera, nawet jak nie był ideałem. Często żyje wspomnieniami, trzyma pamiątki po zmarłym. Wygrać rywalizację z trupem nie jest łatwo., a poza tym zawsze będzie się gdzieś szwendać była rodzina męża. X Trudno. Tak musi być. Trzeba z tym żyć. Jak szukamy kobiety na poziomie to trudno wymagać, by wyzbyła się uczuć do kogoś kogo kochała. Trzeba to uszanować. Szanować byłą rodzinę męża. Pozwolić dzieciom trzymać zdjęcie taty. Pójść na cmentarz. Mówienie tu o rywalizacji z trupem to jakaś niedojrzałość, jak się nie jest na to gotowym to się nie decydować na taki związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda tylko wdowiec potrafi zrozumieć wdowę i vice versa. Kiedyś wdowa z którą wiązałem nadzieje w bliskiej sytuacji nazwała mnie imieniem byłego. poczułem się jakby napluła mi w twarz. To definitywnie zakończyło związek który nieśmiało się rodził. Dziś wdowy nie tknę nawet kijem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Plus jak wdowa miała dzieci, to te dzieci też będą bardzo idealizować tatę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba że taka wdowa która sama zabiła męża. Wtedy nie będzie go idealizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko taka pierdzi w pasiak przez długie lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zawsze. Czasami kobietom udaje się ukryć prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak po warunkiem Własna chata własną kasa i to spora dobra w łóżku urodziwa bardzo dobrze gotuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×