Co zmienić żeby być bardziej kobieca w wieku 23 lat?

Hej dziewczyny:) Mam 23 lata a czuje sie jeszcze dziewczynka a nie kobieta. Jest drobna, noszę xs albo s. Mam 168 cm wzrostu. Przy dziewczynach z uczelni czuje sie jak dzieciak, bo one zawsze super wystylizowane i wg. A ja.. czasem mam wrażenie ze wyglądam jeszcze na 16 lat. Do tego mi przykro bo nie mam jeszcze faceta. A moje koleżanki zareczone albo maja już rodzinę. Doradzić proszę

Być Sobą :)

A jak bycie sobą nie starczy ?

a po co chcesz sie postarzac?? ciesz sie młodym wyglądem, ciesz sie zenie masz meża i dzieci, myslisz ze to takie fantastyczne?? zapewniam Cie ze nie :) wiec bądz sobą i tyle, nie trac swojej osobowosci bo ktos cos ma lub inaczej wyglada

Sukienki, spódnice, dekolty.

1. Zacznij od ładnej bielizny - koniecznie porządny biustonosz, kupiony po zmierzeniu obwodów, a nie na oko (jest ważny również ze względów zdrowotnych). Bielizny nie widać, ale paradoksalnie pomaga ona IMO poczuć się kobieco. A druga sprawa - jak założysz bluzkę na cienkich ramiączkach, to jednak widać. I jak masz źle dobrany biustonosz, w którym źle układa się biust, to też to widać. x 2. Kolczyki, malowanie paznokci, zapach (perfumy). x 3. Buty na obcasie - uwaga, jak kupisz niewygodne, nie będziesz nosić i rzucisz je w kąt, więc szkoda pieniędzy!!! Dobrze jest zacząć od koturn - są wygodniejsze, łatwiej nauczyć się więc na nich chodzić, a potem można kombinować z mniej wygodnymi obcasami. x 4. Możesz też zapuścić włosy - długie włosy to jest IMO zawsze +100 do kobiecości ;) xxx Wzrost nie ma znaczenia, rozmiar w zasadzie też. Wybij też sobie z głowy porównywanie się z innymi - najważniejsze, to czuć się dobrze samemu ze sobą, a to, czy ktoś jest zaręczony, czy ma dzieci czy jak się ubiera, to powinno Cię obchodzić tyle co zeszłoroczny śnieg. Jeżeli źle się z czymś czujesz to pracuj nad tym, ale po to, aby być szczęśliwą, a nie po to, by "dorównać" innym - Ty to Ty, oni to oni. Jesteśmy różni, Twoje życie nie powinno być kalką życia koleżanek, bo to nie one będą potem ponosiły skutki Twoich życiowych decyzji.

Zachowaj dziewczęcość jak najdłużej, jeszcze nabędziesz się kobietą.

Ale dlaczego masz sie dostosowywac do sztampy? Z twojego opisu wyglada, ze to ty jestes atrakcyjna, a one tylko zrobione. I dlaczego masz sie zmieniac? Badz soba.