Mój kolega chce iść do prostytutki, jak go od tego odwieść?

Powiedział, że już znalazł panienkę na roksie. Powiedział też, że nie będzie sobie szukał kobiety na stałe, bo nie ma zamiaru być naciąganym na kasę i walonym w rogi. Warto nadmienić, że ma 32 lata i nigdy nie miał dziewczyny. Jest jaki jest, ale byłąby szkod, gdyby się tak zeszmacił

Jak chce, to niech idzie. Co ci do tego ?

Powiedz mu żeby poczekał 2 tygodnie to maturzystki będą tańsze.

Powiedz mu prawdę - że pójdzie do piekła!

ty sie z nim przespij,bedzie taniej niz taka z roksy.

20:14 - on nie w moim typie jest, ja z resztą w jego też raczej nie

Odwieść?! Chcesz wysłać prostytutkę na bezrobocie? serca nie masz

Do seksu niewazne az tak czy jest w twoim typie lub nie.

Dokladnie, prostytutke znajdzie w swoim typie? Obcia/gnij mu jak go tak lubisz, moze akurat mu sie spodoba i zdecyduje sie na stosunek z Tobą, uchronisz go przed piekłem i kasy kupa zostanie Bo jak nie masz zamiaru mu zrobic dobrze to daj mu zwyczajnie spokój, albo podsuń siostrę czy koleżankę w jego typie :-P

Zabawne. Sama nie chce a dziwce nie da. Prześpij się z nim albo głowy nie zawracaj.......... o jakbyś na niego nie leciała to by ci to wisiało czy chodzi na d***** czy nie.

Ja bym to nawet zrobiła ale niby jak, powiem mu w oczy że ja mu to zrobię, co on o mnie pomyśli, rozpowie, to się nie uda :-(

Normalnie, ze go bardzo lubisz i ze zrobisz to z nim tak po kolezensku, bez zobowiazan. A moze akurat wam zaiskrzy... W tym wieku to napewno nigdzie chwalil sie nie bedzie, a i jakies zaufanie do Ciebie ma skoro sie przyznal do planow z roksa. Dzialaj, bo bedziesz pozniej sobie w brode plula ze nie sprobowalas.

powiedz że zrobisz to lepiej niż prostytutka i się postaraj, ale sądzę że on itak pójdzie

Niech zrobi ale z tym lepiej nie przesadzajcie... połowa lasek nie potrafi się nawet całować, a co dopiero obcią/gnąć czy nawet stosunek, wciąż leżą jak nieżywe i uważają że są dobre w te klocki

Ej weź! To niby co mamy jeszcze robić w trakcie stosunku? Od razu nieżywa, każda tak robi, nic w tym nienormalnego!