Kaszka i kleik ryżowy

Dziewczyny ile wsypujecie kaszki albo kleiku ryżowego/kukurydzianego na 150 ml mleka modyfikowanego żeby przeszło przez butelkę (smoczek trójprzepływowy z aventa) ?

co cie to obchodzi co daje dziecku ?;o

bo nie wiem ile mam wsypać żeby mi przeszło przez butelke bo z tyłu opakowania jest tylko przepis na gęsto :/

Nie dawaj przez butelkę! Też kiedyś myślałam że to normalne, bo są nawet smoczki do kaszek, ale któregoś razu kupiłam niemieckie kaszki w eko sklepie i przeczytałam wszystko co było po niemiecku na opakowaniu i okazało się, że: nie powinno się dawać kaszek przez butelkę, tylko zawsze łyżeczką, ze względu na cukry zawarte w kaszkach i długotrwały kontakt smoczka z zębami, i nie wolno pozwalać dziecku zasypiać z butelką w buzi - chodzi o zęby i późniejsze ubytki (teraz weź pod uwagę, że taka bio kaszka ma tylko tyci cukru w postaci owoców, a te zwykłe ze spożywczego są normalnie słodzone, to sobie wyobraź konsekwencje) Inną ciekawą rzeczą którą przeczytałam to była instrukcja jak rozrobić kaszę na mleku matki! Na żadnej polskiej kaszy nigdy tego nie ma i wiele ludzi z dzieckiem na piersi kupuje kasze z mlekiem w proszku albo rozrabia kleiki na wodzie.