MOJA ZNAJOMA MA 33 LATA I NIE MA WLASNEGO MIESZKANIA ANI RODZINY.

TO JEST DOPIERO MASAKRA. JA NIE CHCE SIE CHWALIC ,ALE W WIEKU 30 LAT JUZ MIALAM SWOJE MIESZKANIE NA KREDYT I MEZA ORAZ DWOJE DZIECI. PRZERAZA MNIE ZE CORAZ WIECEJ OSOB POWYZEJ 30 LAT ZYJE JAK NASTOLATKOWIE..BEZ WLASNEGO MIESZKANIA I RODZINY.. TO JEST PATOLOGIA ..CZESTO SPOTYKAM TAKICH LUDZI...ZYJA Z DNIA NA DZIEN NIE MYSLĄC O PRZYSZLOSCI..MAJA PRACE BEZ UMOWY I ZADNYCH SKLADEK DO EMERYTURY..

patologia to twoja deklinacja i bezczelnosc wpiertalania sie w cudze zycie

Dostań kredyt na 20 lat jako singielka. buhahahaha Masz mieszkanie bo masz męża który zarabia 2x tyle co ty i tylko dlatego macie zdolnośc kredytową. ps. Prowo 1/10

Pewnie popuściłaś lochy jakiemuś staremu capowi albo twój ojciec to były ubek i teraz cieszysz ryja, że masz. Guzik masz, sprzedajna qrwo, pilnuj swojej dziury łajzo niedoruuchanna.

No nie gadaj, serio ???! Tak sie o nia martwisz, że na pewno jej sie poprawi.

Zarobiłaś pucowaniem lachy starym szwabom to masz. Gorzej jak twoje warchlaki kiedyś odkryja prawdę. Pękaj z dumy dalej tępa dzido.

Kolejny temat w stylu " jaram sie ze jestem zajebi..... fantastyczna" .szczęście to nasza głowa a nie to czym i kim sie otaczamy.jezeli kolezanka ma zdrowa glowe to jest szczesliwsza od autorki, tylko frustrat zaklada tematy w ktorych nasmiewa sie z innych .

takaś mundra a piszesz jak kretynka wielkimi,mentalnie jestes patologiczna i kredyt mąż nie pomoga :/

Większość Polek przed 30-stką ma mieszkanie, bo wsadziły tyłek na chatę faceta frajera albo teść zafundował kwadrat w prezencie ślubnym (plus lipne zatrudnienie w rodzinnej firmie). Taka to "zaradność".

Wole byc singielka na wynajmie,jest mi super

ja po 30 żyję jak nastolatka :-) nie chce mi się siedzieć w pieluszkach,przedłużam stan zakochania od lat ,dobrze się bawimy,nie wynajmujemy ale to szczegół ,chciałam powiedzieć że mamy cały świat w dupie ,jesteśmy z innej planetki

6:36 Teraz to fajnie, ale za kilka lat zacznie się robić żałosne. Wejdą normalne z wiekiem choroby i zostaniecie "z ręką w nocniku".

A moja znajpma ma 30 ,lat i zyje podobnie jak opisana znajoma autorki, tylko ze....:-) nie zauważylam by byla smutna, jest świetna kobieta, mozna z nia konie krasc.pytałam kiedyś czy chcialby założyć rodzine to zapytala mnie z rozbrajajacym usmiechem czy jej zazdroszczę wolności:-) i coz....patrzac akutat na nia to czasami tak, nie jest typem " starej panny" plus i to jest hit, jest bardzo dobrym ginekologiem :-) i mowi ze ma tysiące dzieci :-) :-)

Dokładnie Poczekajcie az przyjda choroby a wy bez skladek emerytalnyvh

A moja znajpma ma 30 ,lat i zyje podobnie jak opisana znajoma autorki, tylko ze....:-) nie zauważylam by byla smutna, jest świetna kobieta, mozna z nia konie krasc.pytałam kiedyś czy chcialby założyć rodzine to zapytala mnie z rozbrajajacym usmiechem czy jej zazdroszczę wolności:-) i coz....patrzac akutat na nia to czasami tak, nie jest typem " starej panny" plus i to jest hit, jest bardzo dobrym ginekologiem :-) i mowi ze ma tysiące dzieci :-) :-)

Jestem w tym samym wieku mam 33 lata nie mam meza mieszkam z rodzicami pracuje za najnizsza nigdy nie mialam powdzenia wsrod facetow, zaden jakos na mnie nie leciał, nie jestem atrakcyjna, skad mialabym miec tego meza, mieszkanie? za co? rodzice - matka sprzataczka, ojciec kierowca, ja sprzedawca;/ nie ma szans nawet na kredyt, boje sie starosci, boje sie co bedzie jak rodzicow zabraknie, zostane sama, chyba w dniu pogrzebu ostatniego rodzica rzuce sie do jego trumny;/ albo pojde poplywac na srodek głebokiego jezora(ne umiem plywac) tak widze swoja starosc

Mam 38.dopuero kupuje bo wczesniej na nie zbieralam ha ha Maly kredyt..dzieci nie planuje Meza mam od 9 lat

Moja koleżanka mieszka z mama, bo jej mama jest bardzo schorowana i nie chciała jej zostawić samej. Męża nie ma, jakoś nigdy się nie złożyło, by znalazła odpowiedniego faceta. Z wyglądu jest przeciętna, ale za to bardzo miła, zdolna i pracowita. Pracuje w banku na średnim szczeblu, dużo czasu i pieniędzy poświęca na dzieci siostry. I wydaje się szczęśliwa, choć ona należy do pogodnych osób, które sie nigdy nie skarżą, więc może prawda wygląda inaczej.

8:20 mam podobnie do Ciebie, 32 lata, nie mam mieszkania, wczesniej mieszkalam z rodzicami, dopiero od pol roku wynajmujemy z facetem male mieszkanko, bo jemu tez rodzice nie pomogli i nie ma własnego m.... Jakbym miała wracac do rodziców to bym wolała się zabić. Mam fajnych rodziców ale mieszkanie z nimi w tym wieku juz było wykanczajace psychicznie. Matka jest trochę toksyczna osoba.

prowo ..zresztą "moje mieszkanie ' i kredyt (do starosci spłacany) to trochę sie wyklucza :P ...

No faktycznie SUPER...mieszkanie na kredyt ... TOKSYCZNA BABA jestes...

ostatnio jest taka moda na wchodzenie z butami do czyjegoś życia, gratulacje tez bym chciała mieć tyle czasu co Wy;) ale miło w wolnej chwili czytac że ktos się aż tak nudzi.

jeden ze sposobów otrzymania mieskania https://jakoszczedzacpieniadze.pl/jak-zdobyc-mieszkanie-w-cenie-remontu warto sie zainteresowac