Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Maz nic nie dostal od rodzicow a maja duzo ziemi

Polecane posty

Gość gość

i mieszkaja na wsi. Mogli by h sprzedac i dac dziecku.Co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogli by ale nie muszą. Widocznie twój mezus nie zasłużył. Może weźcie się do roboty a nie czekajcie na to co wam wpadnie od innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty od swoich dużo dostałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdy cos dostaje a nam zaqwsze wiatr w oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moi rodzice juz dswno nie zyja.Wiec nic nie dostalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale nie mają takiego obowiązku. Może ta ziemia jest im potrzebna. Ja tez jestem ze wsi, mój ojciec nie żyje, mam pewną część swej ojcowizny, ale nie jest mi to narazie potrzebne wiec zrzeklam się tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam tylko mieszkanie a przydalo by sie wieksze a moze i nawet dom.Ja mam swoj wklad to mogliby pomoc i cos dac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wszyscy dostają.Ziemia jest ich i guwno powinno cb obchodzic co z nią chcą zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobną bratową jak ty. Tylko szuka zeby coś od mojej rodziny wydrzeć. Nikt jej nie lubi od nas i każdy wie co z niej za ziółko. Radzę wszystkim takim jak ty wziasc się do roboty a nie wyciągać ręce po nie swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bądź natretna. Może nie chca dawać synowi. Oni dorobili się sami to może chca aby ich syn tez sam wziął się za robotę. A może poprostu nie chcą dać mu tej ziemi bo ty się za bardzo wtracasz i nalegasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy nie mowilam nikomu o tym.Nawet z mezem o tym nie rozmawialam dlaczego rodzice mu nic nie dali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni sie sami nie dorobili to tesciowa dostala ten dom i ziemie po swoich rodzicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet jeśli się nie dorobili tylko dostali to dlaczego mają sprzedawać lub oddawać synowi?? moi teściowie też mają dużo ziemi, obrabiają jakieś 80% z tego my co weekend pomagamy z mężem i synami ale nie dlatego żeby wyrwać mająteczek tylko żeby mieć swojskie warzywa i owoce dla dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że nie chcą rozleniwiać syna i dać mu wszystko na gotowe, czasem lepiej pozwolić dziecku samemu coś osiągnąć (np. dorobić się domu) a potem myśleć o takich prezentach. Taki dom się bardziej docenia niż przepisany, co zwykle często darczyńca wam wypomina i wymaga od was ciągłych przysług bo przecież musicie być wdzięczni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby nie mieskanie po moich rodzicach mieszkalibysmy cale zycie na wynajmowanym. nigdy nie bylo by nas stac na mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przydałoby się większe mieszkanie albo dom? Rozwiązanie jest proste. Zarób i sobie kup. Tesciowie nic nie muszą i widocznie nie chcą nic wam dać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale macie mieszkanie i to na wlasnosc, ciasne ale wlasne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty chyba nie masz pojecia ile kosztuje 1 h ziemi rolnej;) zaszalejesz ze 2 tyg za to, a oni zęby w sciane ,bo nie beda mieli dochodu z tego hektara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli w Twoim mieszkaniu mieszka się Wam w miarę nieźle, to machnij ręką na jego rodziców. Zacznij liczyć tylko na siebie (i na męża oczywiście), jakoś się sami dorobicie. Nie będziesz im nic zawdzięczała, to i nie będziesz zobowiązana nigdy w niczym im pomagać. Przez to, że Wam nic nie dali masz coś, co nie każdy ma: zupełną wolność i swobodę. Możesz robić co chcesz i wcale nie musisz liczyć się z tym, że coś im się może nie podobać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dojkladnie hektar zeimie rolnej 1 klasy a 3 klasy, te najslabsze grunty to w zaleznosci od regionu ale chyba cos kolo 2 -4 tys. zl. taniocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój maz tez niczego od tesciow nie dostal ani ziemi ani kasy na start - a teście nie sa biednymi ludzmi. Do wesela tez się nie dolozyli. Ja nawet za księdza musiałam placic. Nie wiem jak się nie wstydzą , ze puścili meza dosłownie w jednych majtkach. Jako matce w glowie mi się to nie miesci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z mezem nic nie dostalismy, sami sie dorobilismy i mamy dom.Autorka ma mieszkanie po rodzicach i jeszcze narzeka....chytra baba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale rodzicow juz nie mam.nie zyja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś My z mezem nic nie dostalismy, sami sie dorobilismy i mamy dom.Autorka ma mieszkanie po rodzicach i jeszcze narzeka....chytra baba " X dlaczego uważasz , ze jest chytra baba? Ja uważam, ze ma racje! On swój wkład w malzenstwo ma ( mieszkanie) a teście nie dali nic. Tj pasożytowanie na jej rodzicach bo oni dali jej mieszkanie a teście nie dali nic mimo, ze maja. To jest bezczelność!!! Pucili golodupca i chcą żeby ktoś wianowal ich dziecko. To ma być sprawiedliwe. Mnie na ich miejscu byłoby zwyczajnie wstyd. Mój maz tez nic nie dostal i jest mu wstyd ze ma takich rodzicow. Ja mam identyczna sytuacje jak autorka. Mój ociec jak się dowiedział ze teście nie dali nam niczego to był wsciekly i mowil dlaczego on ma sponsorować na zycie cudzego syna? I miał racje. Ale sa ludzie na tym swiecie którzy chcą tylko dzieci natrzepać ale żeby im zaperwnic jakas przyszlosc to już o tym nie pomysla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie i z tego powodu nie oczekuje niczego od nikogo...chcesz cos wiecej?pracuj i odkladaj, polecam dziala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ja z 14 06
mialo być ze ona ma mieszkanie a nie on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie tak doslownie za darmo.Ojciec narobil dlugow i zebym mogla mieszkanie zatrzymac musialam splacic 20000z zaleglosci czynszowych.Do dzis splacam kredyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żyje się z mężem, nie z jego rodzicami.Niech autorka wymaga od męża, nie od teściów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20tyś. Czy ty wiesz ile kosztuje mieszkanie?Autorko ile masz lat?jak ci cos nie pasuje to powiedz to mężowi.Niech rozmawia z rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×