Niejadek

Witam wszystkie miłe mamusie. Mam okropny problem z moim dwuletnim synusiem. Otóż bardzo mało je i słabo przybiera na wadze. Przykładowy dzień: Rano o 7 mleczko z piersi Potem za godzinkę serek z owockami, albo kaszka Ok. 13 obiadek - zupka z mięskiem i z warzywkami. Za dwie godzinki drugie danko: np kluseczki z mięskiem, naleśniczki, ziemniaczki z suróweczką. Kolacja jajeczniczka, kanapeczki. Wszystko je bardzo małych ilościach, po dwa trzy gryzki, łyżeczki. Staram się, żeby jedzonko było urozmaicone. Nie dostaje soczków ani żadnych ciasteczek, chrupeczków ani cukiereczków. Poradźcie drogie mamusie co robić?

Temacik zerko na dziesiąteczkę niestety. :o Nie udało ci się prowcio o niejadeczku. Ale powodzonka życzę następnym razkiem.

Rodzice przyzwyczajeni, ze niemowle duzo je i przybiera na wadze dziwia sie, ze bywaja okresy mniejszego apetytu. Dziecko karmione, czy dokarmiane naturalnie ma inne tempo wzrostu; najpierw rosnie, pozniej przybiera na wadze. Gdyby dziecko juz 2-letnie przybywalo na wadze w tempie przybywania w niemowlectwie, kochana mamo, wyroslby na slonia. Pamietaj, ze taka mala istota zuzywa energie podczas chodzenia, wychodzcie na spacery. Moja corka w tym wieku byla bardzo ruchliwa, tez niejadek, glowa na cieniutkich nozkach ale zainteresowana wszystkim. Upewnij sie u pediatry, ze wszystko jest ok, mozesz tez sama sprawdzic na siatkach centylowych czy wzrost i waga dziecka sa prawidlowe:)

Mamunia chce utuczyc dzidziunia? Mimunia mniamniunia. Jak by mi matka tak slodzila slodziusienkim glosikiem ,to tez bym nie mniam mniala

Prowo, że aż śmierdzi :o