Tylko uległe kobiety będą miały udane związki

reszta gwarantowana porażka, bo natura zawsze wygrywa

Ale uległych kobiet już nie ma na świecie. Każda ciągnie w swoją strone.

Są, są. Ja taka jestem i mam bardzo satysfakcjonujący związek.

Jestem facetem i tez raczej mam charakter ulegly ale czy to dobre ?

Bez uleglości obu stron niestety nie ma szans na udany zwiazek. Kompromis zarowno z jednej i drugiej strony musi byc bez niego niestety predzej czy pozniej zwiazek sie rozpadnie chyba ze jedna ze stron ulegnie drugiej w 100 %

Baba na kompromis? Takie rzeczy to tylko w wwiadomo gdzie. Kobieta powinna być w 100% podporządkowana - jak mąż mówi jedziemy nad morze, to jedziemy nad morze - BO ON WIE LEPIEJ! Jak mówi że przez tydzień nie wychodzisz z domu - to nie wychodzisz, BO ON WIE LEPIEJ! Tak trudno to zrozumieć?

jesteś mężem?

Facet ktory uważa ze zawsze ma racje ma za wysokie swoje EGO Kompromis !

Gdy on wie zawsze lepiej kop w dupę

z takim bym 5 min nie wytrzymała,uległa jestem tylko w sypialni

Nie żadne ego - tylko prosta logika i mądrość życiowa. W każdym, nawet najmniejszym stadzie, musi być przywódca. JEDEN! A kto może być przywódcą? ZAWSZE ten który WIE LEPIEJ! Jeszcze jakieś pytania?

tak się składa że ja wiem wszystko najlepiej a nie mam fiuta

A nie mówiłem że uległych kobiet już nie ma? I kto WIE LEPIEJ? ;):)

dziś - jak ty możesz wiedzieć najlepiej, jak ty nie masz fiutka? A poza tym masz o 30% mniejszy mózg, którym w dodatku rządzą jakieś dziwne hormony. Sama widzisz jakie bzdury gadasz.

Gość wyżej ma dużo racji. Powiedz kobiecie że za miesiąc jedziemy w góry ona na bank będzie chciała nad morze. Pokłóć się trochę a potem daj wolną rękę niech sama wybierze. Tydzień będzie jechać nad morze ucieszona że wygrała, następnie stwierdzi że jednak woli góry, za kilka dni jednak lepsze mazury, a może jezioro i góry jakaś Solina , ale przecież można jechać do Bułgarii albo nad Balaton. Przychodzi do rezerwacji terminu ok na pewno chce do Zakopanego, masz wpłacić zaliczkę to stwierdza że jednak Ustka bo od początku chciała morze. Jedziecie i cały urlop ma focha bo pogoda nie ta i wszystko źle w górach było by lepiej. Po cholerę się w.k*****ac cały miesiąc zadecyduj za nią od razu bo i tak będzie foch.

nie mam fiuta ,ale męski umysł,w ogóle nie gadam z babami ,jak to rozwiążesz?

Nie chodzi tutaj o poniżanie kobiet ale to mężczyzna powinien podejmować decyzje w związku. Planuję coś ważnego i konsekwentnie brnie do obranego celu, kobieta nawet najmądrzejsza zmienia plany kilkukrotnie i w efekcie traci czas środki i nie osiąga nic. Wystarczy popatrzeć na singielka i singli po 30.

Tiaaa.. a hormony wysłałaś nad Balaton ;):) Poza tym gdybyś miała męski umysł to byś z babami WŁAŚNIE gadała. Bo mężczyźni lubią gadać z kobietami - podobnie jak lubią głaskać psy ;) Odpowiedź na twoje pytanie brzmi: jesteś jakąś hybrydą niedorozwojem ;):)

Do dziś Nie przywodca tylko mądry i odpowiedzialny Ty jestes zwyklym burakiem, gburem z nadmuchanym ego Twoj buraczany egoizm mnie nie zaskakuje bo twoja logika jest brana z mózgu goryla :-)

"Nie przywodca tylko mądry i odpowiedzialny" Proszę, niech ktoś znajdzie sens i logikę w tym zdaniu. BŁAGAM ;( ;):)

myśl logicznie ,mnie c**y nie kręcą,więc babski jazgot nie jest mi potrzebny

to zarcie sam sobie gotuj bo przeciez wiesz i umiesz lepiej....a i baba skorzysta

Ja to zdanie rozumiem tak: mężczyzna nie powinien być przywódcą w rodzinie tylko powinien być mądry i odpowiedzialny. Jak na razie to się wcale kupy nie trzyma - ale brnijmy dalej: z tego wynika że przywódcą powinna być kobieta. Po rozwiązaniu tego prostego równania z jedną niewiadomą otrzymujemy że: mądry i odpowiedzialny powinien się podporządkować głupszej i nie odpowiedzialnej. I tak to niestety wygląda w olbrzymiej większości związków.

Mądry i odpowiedzialny i oczywiście zaradny, by umiał realizować wszystko co ona wymyśli. A jeśli jakiś jej chory pomysł jest niewykonalny to JEGO wina bo on rządzi.

dziś - patyki też lepiej przynoszę, ale wole jaki pies mi przynosi. Tak i proste czynności typu: gotowanie kartofli, zupy pomidorowej czy smażenie schabowego - można powierzać kobiecie. ALE! Już profesjonalne gotowanie na poziomie - zmartwię cię - najlepszymi kucharzami są mężczyźni.

mądra osoba nie ulegnie głupszej,ale czasem dla świętego spokoju jeśli jest słaba da się zdominować,uważam że to szkodliwe,nie lubię widoku uległego chłopa i krzykliwej baby ,uważam że dwie mądre osoby zachowają partnerką równowagę ,tylko wtedy jest prawdziwe porozumienie,tak samo zdominowana i zalękniona kobieta dużo traci przy jakimś bucu,miłość i szczęście jest dla wybranych

dziś [07:34 - powtórz jeszcze raz specjalnie dla ciebie: ZADNE, nawet najmniejsze, stado nie przetrwa jeśli nie będzie miało przywódcy. JEDNEGO!!! przywódcy. Przy czy proponuję przemyśleć sobie pojęcie "przywódca" - jest to ZAWSZE ten osobnik, który jest najmądrzejszy i najsilniejszy. Całe stado go słucha i mu ufa. A on ma najwięcej roboty - i najwięcej ryzykuje. I bez niego stado NIE PRZETRWA! Tak jak większość współczesnych rodzin. A to całe pierr...lenie o partnerstwie to można sobie w buty wsadzić.

Obie strony powinny się liczyć ze zdaniem drugiej, gdzieś kiedyś słyszałem źe życie to sztuka kompromisów

Bez kompromisu Bedzie tak jak w Polityce

Liczyć że zdaniem ale popartym argumentami a nie bo ja tak chcę i już. Wymyśliłam debilizm i ja chcę bo nigdy nie jest tak jak ja chcę więc w końcu musi być dla zasady.