Bałyscie sie pierwszej pracy? Ja tak

Dziecko ma dwa lata, mamy kiepsą sytuacje finansową i moglabym dac malego juz od czerwca do przedszkola i szukac pracy. Ale szczerze Wam powiem,ze nigdy nie pracowalam i sie boje. Jak to wszystko bedzie, czy sobie poradze, praca, dom. Jest tez taka opcja,ze poczekam do pazdziernika i z rozpoczetymi studiami moge isc do pracy tej, ktorej najbardziej chce ,z dziecmi.

To chyba każdy odzuwa strach przed pierwszym dniem nowej pracy. Niezależnie od tego czy to piersza w życiu praca czy kolejna.Nigdy nie wiadomo czego się spodziewać.

To znowu ten trol...

Jaki k***a troll ?

Ta głupia szmata co ma iść na studia, niedawno założyła tu temat, piec stron tematu, nie chciała napisać jakie studia i się zalila ze kasy im brakuje ale maz wydaje 200zl co miesiąc na papierochy

Od kiedy samo rozpoczęcie studiow uprawnia do pracy z dziecmi? By byc pomoca wystarczy wyksztalcenie zawodowe, a by pelnic konkretna funkcje (nauczyciel wychowawca, nauczyciel wspomagajacy etc) to studia trzeba miec juz ukonczone.

Do pomocy nauczyciela wystarczy miec rozpoczete studia.

No to napisalam, ze wystarczy miec zawodowe (a chyba nawet podstawowe). W jednym przedszkolu co znam to sprzataczka dostala awans na pomoc, zadnych studiow czy kursow nie miala. A Ty biedna z szukaniem takiej pracy musisz czekac do pazdziernika az zaplacisz za prywatna pedagogike? X I to jest ten Twoj kierunek, po ktorym praca czeka?

Dzwoniłam do wielu przedszkoli, ktore daly swoje ogloszenia. W kazdym wymagali poczatku studiow.

a jaka wyplate ma taka pomoc? oplaca sie wydawac kawe na takie studia?

Zalezy od przedszkola ale od 1500-2100. Tylko,ze to jest moim srodkiem do celu , chcialabym ostatecznie zostac nauczyciele klas 1-3.

ale to potrwa lata włożonej pracy i wywalonej kasy zeby zarobić grosze. nie lepiej jakoś lepiej zainwestować swoj czas i kase?

Ile masz lat?

Pedagogów jak psów, ciężko ci będzie dostać prace w przedszkolu bez znajomości. A jeśli nawet ci się uda to one grosze zarabiają a muszą robić wszystko, nawet myć obesrane dzieci i sprzatac po nich

22. Wiąże swoją przyszłość z pracą z dziećmi. Nie mam lepszego pomysłu dla siebie, od zawsze to moje marzenie

Jako nauczycielka pewnie ciezko ale jako pomoc nauczyciela troche latwiej znalezc prace. Akurat mam kogos w rodzinie, kto pracuje w przedszkolu i koleżankę. W prawdzie nie wiem czy to cos pomoze ale jest szansa. A przedszkole jest dla mnie przejsciem do celu. Do uczeniu w szkole.

Up

Up

Co up? Idz i pracuj. Co my ci mamy doradzic???

Pisać nie umiesz a w szkole chcesz uczyć? Lepiej juz zostań przy tym przedszkolu

Ja się bałam pierwszej pracy i nadal mam stres, jak np. idę do nowej pracy, w nowe miejsce. Rekrutacja na studia odbywa się jakoś koniec czerwca/początek lipca, myślę, że najpóźniej pod koniec lipca możesz mieć już papierek, że jesteś przyjęta. Skoro w niektórych przedszkolach wymagają tylko rozpoczęcia studiów to może mogłabyś już wtedy pracować... Weź tylko pod uwagę: studia zaoczne też kosztują.

http://f.kafeteria.pl/temat/f10/nie-starcza-nam-pieniedzy-p_6769926/ Autorko tu dostałas mnóstwo porad, także odnosnie pracy.