Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak zmieniliście się między 20 i 30 rokiem zycia?

Polecane posty

Gość gość
że się boi morderstwa ze strony studentek :) Z tego co mowi to ma pracę której nie lubi i szefa który jej nie docenia. Może trzeba było iśc na te studia i potem robić staż? W jakim zawodzie pracujesz, mały, agresywny trollu? Może w tym wypadku po prostu wykształcenie nie jest potrzebne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Administrator sieciowy, Programista, Grafik komputerowy webmaster

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój kolega dostał pracę jako programista zaraz po studiach, czyli wcale mu nie zaszkodziły, a dobrze je wspomina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomijając studia, bo dla jednych są ważne, inni odpuszczają po szkole średniej. Temat był o czymś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 19:01 czy Ty rozumiesz kur/wa że są ludzie z doświadczeniem ,ale pragnący się dokształcić przekwalifikować zmieniać się w życiu ,czy Ty ku/rwa masz mały rozum ,albo Ci brak żeby zrozumieć o co komuś chodzi i skąd wiesz że ta osoba nie lubi swojej pracy wyczytałeś to ze swojej kryształowej kuli? o ja pierd/ole dobrze że jutro poniedziałek to idioc***iąta woda po kisielu pójda do z******tej pracy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skiperowa
W tym roku obchodze 28 urodziny. Pracuje nieprzerwanie od 20 roku zycia i szybko wyprowadzilam sie z domu rodzinnego. Analizując to co było powiedzmy z 5,6 czy 7 lat temu myślę że dużo się wyciszylam. Wcześniej nie było weekendu bez uzywek, alko itp, nawet w tygodniu zdarzało się zabalować, były naprawdę grube melanze z kacem na drugi dzień i niestety przez prawie 6 lat patologiczny związek, który ciagnal mnie na dno. Wiele zaczęło się zmieniać gdy zakończyłam ta toksyczna znajomość. Oczywiście zanim poznałam meza było po drodze jeszcze kilka krzywych akcji ale myślę że po prostu odreagowywalam jeszcze stary związek, który długo się za mną ciagnal. Gdy zaczęłam spotykać się 3 lata temu z owczesnym juz mezem wszystko się zmienilo. Odstawilam jakiekolwiek uzywki- jedynie okazjonalnie wino, imprezy tez przestaly mnie bawic, wieczory i weekendy spędzam w domu z książką, poświęcam czas moim zwierzakom. I o dziwo - odpowiada mi takie "nudne" życie. Obecnie spodziewamy się dziecka wiec wkraczam w kolejny etap zycia :) wiec jeśli chodzi o mnie - tak, moje życie się dużo zmieniło - z perspektywy czasu uważam ze na lepsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś jej broni? Nikt jej nie zabije, a pisze to tak jakby studenci jej zabraniali przekwalifikowania. Co cię tak ubodło? Ktoś poszedł na studia i dostał pracę - co w tym takiego strasznego, że przełnąć tego nie możesz? Źle ci, że nie studiowałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skiperowa dziś - dziękuję za wypowiedź, bardzo pozytywna historia :) Ciekawi mnie jak to wygląda u ludzi którzy już wcześniej byli spokojni, jak oni się zmienili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu mi nie chodzi o to że ktoś studiował czy nie tylko o osoby że są studenci co wyżej srają niż du/pe mają bo studiowali a w głowie pusto są też studenci NORMALNI ,a są też i tacy co nie studiowali ale chcieliby co innego w życiu robić (zapomnij o Polsce) ,ale znajdzie się taki idiota ,co on bedzie papierkiem machać że studia skończył a w głowie pusto i takich to plaga !!! czego jeszcze kur/wa nie rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sensu tego postu w kontekście tego tematu :) Ja mówiłam o studentach którzy dostali pracę po studiach i ją dostali bo spełnili wymagania. To ty się rzucasz bo nie chcesz uwierzyć, że są zawody do których studia są potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam i jestem spokojna:). A jestem po 30stce:). Po 25 roku rozkręciłam się trochę. Ale teraz znowu przystopowałam;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KUR/WA SĄ POTRZEBNE JA NIE MÓWIĘ ŻE NIE !! TY IDIOTKO JAK MOZESZ BYĆ TAK GŁUPIA NAPISZĘ JESZCZE RAZ ZE OSOBA KTÓRA NIE MA STUDIÓW Z RÓŻNYCH PRZYCZYN ,BO TY JESTES ZA GLUPIA ZEBY SIE DOMYSLIĆ CHCE SIE PRZEKWALIFIKOWAĆ BO CHCE BO MA DO TEGO PRAWO ,ALE NIE MA SZANS NA PRACE ANI PO KURSIE ANI PO STAŻU W POLSCE TERAZ ROZUMIESZ CZY DALEJ TRZEBA DEBILOWI TLUMACZYĆ JAK STUDENT MA PO STUDIACH PRACE TO ALBO PO ZNAJOMOŚĆ ALBO UKŁADY JESTEŚ NAIWNĄ GŁUPIĄ TĘPĄ DZIDĄ ZAPEWNE PO STUDIACH .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz się uspokój, bo robisz z siebie idiotę :) Lepiej napisz jej jak to studiów nie potrzebuje bo samo technikum wystarczy. Czekaj...nie, nie wystarczy, bo trzeba być po studiach żeby mieć pracę w wielu zawodach. Nie dostałam pracy po znajomości i przez układy. Po prostu miałam mocne portfolio bo na studiach brałam udział we wszystkich projektach jakie się pojawiały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dlaczego Ty brałaś udziały w tych projektach skoro na twoje miejsce jest wielu innych studentów sama jesteś dzi/wka !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo się zgłaszałam, miejsc zazwyczaj było kilka, a wybierano nas na podstawie wyników i krótkich rozmów. Jak komuś zależało to bez problemu mogł się wkręcić - ale to było dużo dodatkowej pracy za darmo i nie każdemu się chciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tak krótki chyba lodociągów co ty kur/wa myślisz? że ludzie to debile? na pewno było wiele osób bo zdawali sobie sprawę ,że to im się przyda ale dziw/ka wygrywa weź się puknij w ten łeb i udław swoją pracą zdobytą dupą !! nawet bym Cię patykiem nie dotknął i przestań się tłumaczyć , bo w du/pie mam rozmowę z debilką której trzeba proste posty tłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, przecież to, że ktoś ciężko pracuje trzeba wytłumaczyć tym, że jest dziwką :) Sporo osób brało w tym udział, na uniwerkach zawsze są wolontariaty dla chętnych i to chętnych zazwyczaj brakuje Post tamtej kobiety był tak samo sensowy jak twoje bluzgi. Szef jest zły, studenci są źli, a ona biedna nie umie sobie stażu zorganizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 19:44 sama siebie bronisz? bo nikt za taką debilkę by się nie wstawił idź się leczyć , a czy ktoś pisze że stażu sobie nie umie zorganizować? tak tak cięzka praca ,ciężka praca może być wszędzie a jakoś ludzie zarabiają różne pieniążki aha no taki drobny szczegół nie? a jak ktoś to chce zmienić to nie ma szans bo biedni studenci są poszkodowani .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - miałam podobnie, co chyba było najzdrowsze (i ekonomicznie najlepsze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałam jako ja sama, o co ci chodzi? Leków nie wziąłeś? To nie wina studentów, że ktoś nie może dostać pracy czy załapać się na staż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Princessinthesky
Daj spokój. Nie ma sensu wdawać się w dyskusję z osobami które do niczego w życiu same nie doszły i nie rozumieją że można do czegoś dojść własną pracą, wykształceniem, praktykami, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Studia to strata czasu, a zarobki nie są większe od tych co pracują po zawodówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na gorsze! Jestem bardziej leniwa niż 20-30lat temu! Bardziej nerwowa niż 20-30 lat temu! Zacieklejsza w swych przekonaniach niż 20-30 lat temu! Kiedyś miałam umysł ścisły a dziś mam jeszcze ściślejszy w związku z czym logiczne myślenie wyostrzyło mi się jeszcze bardziej. Szybko wyciągam właściwe wnioski z każdej nawet najbardziej zawiłej, tajemniczej i niejasnej dla większości sprawy. Szybkie podejmowanie decyzji, nierzadko przynosi mi finansowe profity, przekraczające wszelkie standardy tempa pozyskiwania funduszy. Mogłabym być wyrocznią, doradcą lecz los dał mi mnogość innych talentów które rozwijałam od dziecka i mimo iż realizuję się również w tych dostrzeżonych znacznie później to, właśnie te wypracowane przez lata, niczym marka przynoszą mi chleb powszedni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:01 Fajnie Ci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie tylko o pieniądze chodzi, a nie ma nic gorszego niż być dobrze ustawionym finansowo człowiekiem bez wykształcenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby trochę zejść z tonu - czy w wieku 30paru lat dalej trochę imprezujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×