Efekt motyla.

Ktoś streści o czym tu mowa? x o ludziach, ktorzy nie umieja czytac ze zrozumieniem

przynajmniej rozumiem, ze cos do rozumienia tu jes ;)

A jest?

Może i jest, ale kto by to jadł? ;-) Wiesz jak to jest, spotykają się kobiety na plotki o facetach i wódkę. Wszystkie eleganckie. Jedna od drugiej ładniejsza, każda w nowym ciuchu. Cały ten mecz i jarmuż, to tylko taki kamuflaż. Roztaczamy przed sobą te wszystkie kłamstwa, po to żeby nie wyszło, że pijemy na tygodniu i rezygnujemy z diet, bez wyraźnego powodu. Dzień po, dolega nam tylko kac, ale nie wyrzuty sumienia.

Miałyśmy dobre intencje. A, że skończyło się na serach pleśniowych i w mojej kuchni (nie mam w kuchni telewizora), to tylko taki zbieg okoliczności. Jak zawsze.

oj, kobitki kobitki

zasnęliście wszyscy razem?

"Wiesz jak to jest, spotykają się kobiety na plotki o facetach i wódkę" x Eeee... nie wiem, rzadko bywam na takich spotkaniach...;) Zwłaszcza plotki o facetach jakoś mnie nie przekonują...;) xxx Cały ten mecz i jarmuż, to tylko taki kamuflaż. Roztaczamy przed sobą te wszystkie kłamstwa, po to żeby nie wyszło, że pijemy na tygodniu i rezygnujemy z diet, bez wyraźnego powodu. x Jak to bez wyraźnego powodu?? A środa nie wystarczy? Poza tym można świętować imieniny Antoniny, Antonina, Beatrycze, Blandy, Celzjusza, Chociesława, Chocsława, Cyryna, Cyryny, Częstomira, Epimacha, Feliksa, Filadelfa, Filadelfii, Gordiana, Gordiany, Innocentego, Jana, Łazarza, Nazariusza, Nazarego, Samuela, Sofronii, Sylwestra, Sylwestry, Symplicjusza, Symplicego i Wiktoryna. Mało powodów??;)

Silny wiatr jest w stanie coś zmienić?

Mało powodów?? x bez liku, ale malo stanowcze :-)

"bez liku, ale malo stanowcze" :D Super, rechoczę się do monitora, dzięki za ten wpis:)

rechoczę się- a to czynność zwrotna? to znaczy, że za chwilę komputer odwzajemni się tym samym, czy ja?

No to pięknie. Obdzwoniłam wszystkie z nadzieją, że któraś na trzecie ma Filadelfa, albo chociaż zna jakąś. Wiesz co się okazało? :-O No! I pomyśleć, że przed 11:29 nie miałam jeszcze wyrzutów sumienia. Jedyne co przychodzi mi na myśl w tych okolicznościach, to zadośćuczynienie. ;-)

"rechoczę się- a to czynność zwrotna? to znaczy, że za chwilę komputer odwzajemni się tym samym, czy ja?" x Masz chyba na myśli formę zwrotną. Co do idei racja, mój błąd, natomiast sugerowanie, że można odwrócić czynność korzystając z czasownika zwrotnego jest, mówiąc uprzejmie, nadużyciem semantycznym:)

nie, czynnosc, sprawdz u zrodla

"No to pięknie. Obdzwoniłam wszystkie z nadzieją, że któraś na trzecie ma Filadelfa, albo chociaż zna jakąś" x Może któryś z harcerzy ma na imię Wiktoryn albo chociaż Częstomir?

praca nieco "starutka", ale jako przykład 'basta' K. Wilczewska Czasowniki zwrotne we współczesnej polszczyźnie (1966).

"nie, czynnosc, sprawdz u zrodla" x Skoro tak twierdzisz to sama podaj źródło.

tak, ja też próbuję uszczęśliwić się zakupami głównie galanteryjnymi, ale potrzeby tej szczęśliwości mam niewyczerpane, czyli jak my wszyscy (poza yeez) - wiecznie czegoś brak

"Może któryś z harcerzy ma na imię Wiktoryn albo chociaż Częstomir?" x I tu rachunek prawdopodobieństwa jest nieubłagany. Patowa sytuacja. Znaleźć harcerza Wiktoryna, czy machnąć ręką na wyrzuty sumienia? Mocno skomplikowałeś mi życie. ;-)

haha cóż za kreatywność w wymyślaniu imion :) aż poczłam się zainspirowana: Kredosława, Żywisław, Seksopoloniusz, Rogatory, Przyjemnysł, Honoria, Arakcjoniusz, Wojary

"praca nieco "starutka", ale jako przykład 'basta' K. Wilczewska Czasowniki zwrotne we współczesnej polszczyźnie (1966)" x Jednak nalegałbym na jakieś opracowanie online, z określeniem "czynność zwrotna". Przez grzeczność pominę fakt, że od 1966 roku już kilka zasad się zmieniło, jak chociażby sposób pisania "nie" łącznie bądź rozłącznie:)

"cóż za kreatywność w wymyślaniu imion" x Trochę mnie przeceniasz:) http://www.kalbi.pl/10-maja

A propos "nie" - skoro tak twierdzisz :D Był czas, gdy online nic nie było, pamiętasz te godziny w bibliotekach????

Mało Stanowczy, ściemnij chociaż, że wszystkie je przepisałeś. Po co tak działać na swoją niekorzyść? ;-)

"I tu rachunek prawdopodobieństwa jest nieubłagany". x Zgodnie z rachunkiem prawdopodobieństwa nie powinnaś wsiadać do windy, bo masz największe szanse na katastrofę Krzyknij na ulicy "Wiktoryn!" albo chociaż "Chociesław!" - jeśli ktoś się obejrzy, to zapisz go do harcerstwa i zrób mu spóźnioną imprezę urodzinową:)

"A propos "nie" - skoro tak twierdzisz" x Nie tylko ja:) http://lpj.pl/porada9.htm xxx Był czas, gdy online nic nie było, pamiętasz te godziny w bibliotekach???? x Byłem w o tyle dobrej sytuacji, że miałem bibliotekę w domu:)

"Mało Stanowczy, ściemnij chociaż, że wszystkie je przepisałeś. Po co tak działać na swoją niekorzyść?" x Porównaj obydwa teksty

Doprawdy, ja mimo posiadania bogatych zbiorów mimo wszystko z biblioteki korzystac musiałem.

Nigdy nie wsiadam do windy. Za kogo ty mnie masz? ;-) x Może lepiej przechrzcić harcerza? Tak kalkuluję... Chrzciny,urodziny... To już są przynajmniej dwa powody do świętowania.