Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wypada żądać zwrotu prezentów w sytuacji jak facet mnie zdradził ??

Polecane posty

Gość gość

jak w temacie, bardzo go kochałam, przylapalam go z inna laska, wiem ze genrealnie nie wypada żądać zwrotu prezentow ale co w sytuacji jak ktos cie skrzywdzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żenada :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to byly drogie prezenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie zachowanie by cię ośmieszyło. Jeśli to jakieś wartościowe rzeczy to sam powinien zaproponować oddanie, jeśli natomiast tego nie zrobi słabe jest sie dopominać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie zachowanie by cię ośmieszyło x a przed kim miałaby się ośmieszyć ? przed kolesiem który przyprawił jej rogi ? nie ma sensu zgrywać honorowego przed kimś kto sam nie ma honoru...ja bym sie biła jakby coś wartościowego...a jak jakies g****a za kilkadziesiąt złotych to bym odposcila. szkoda nerwow. koles sam powinien zaproponowac zwrot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
człowiek albo ma klasę albo nie i okoliczności tego nie zmieniają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam powinien oddać, jeśli ma odrobinę honoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Sam powinien oddać, jeśli ma odrobinę honoru." - tu autorka, wiec załóżmy, że nie ma. A wyjdzie tu na kwotę do 3 tysięcy łacznie - serio mam odpuszczać ? nauczka na przyszłosć, ze nic nikomu nie dawac...nawet jak ci zdeklaruje miłosć. faceci to swinie, pamietajcie, wykorzystujcie ich ile wlezie ale nigdy nie kochajcie bo przegracie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabierz mu ta konsole i cos co mu kupilas. On powinien oddac ale pewnoe to swinia bez honoru. Masz pudelka, paragony za to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja prdl; ale żenada :o chroń boże od takich wieśniar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
paragon na kilka fantów moze znajde. Niestety sam nie zaproponował zwrotu i nie zapowiada sie by proponował...jak taka wiadomość ułożyć zeby to jakos mialo rece i nogi ? "oddaj mi prezenty" brzmi slabo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu: "jestem materialistyczną wieśniarą bez klasy i honoru; oddaj mi wszystko co ci kupiłam" wtedy on powinien podliczyć wszystkie wyjścia do kina, kawiarni, knajp, imprezy itp, itd. i wystawić ci rachunek z terminem płatności 14 dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja prdl; ale żenada pechowiec.gif chroń boże od takich wieśniar x Wieśniara, bo nie chce sponsorować drogich rzeczy komuś, kto ją zdradził? Stuknij się w łeb, prymitywie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może " w związku z tym co się stało, uważam że powinieneś zwrócić mi te rzeczy, które ode mnie dostałeś. Dałam Ci je z założeniem, że jesteś wobec mnie w porządku. Uważam, że w obecnej sytuacji sam powinieneś poczuć się do zwrotu". Ja ostatecznie tak bym to ułozyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prezent to prezent a nie dzierżawa To już jego rzeczy wiec nie masz prawa mu je zabierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widać że pojęcie posiadania klasy jest wam kompletnie obce niestety głupi mądrego nigdy nie zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jestem materialistyczną wieśniarą bez klasy i honoru; oddaj mi wszystko co ci kupiłam" wtedy on powinien podliczyć wszystkie wyjścia do kina, kawiarni, knajp, imprezy itp, itd. i wystawić ci rachunek z terminem płatności 14 dni... <><> tylko, ze to nie ja go zdradziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro już nie jesteśmy razem i już nie będziemy, to warto by było oddać sobie wzajemnie to co do nas nie należy. Nie uważasz, że to byłoby stosowne do zaistniałej sytuacji? Tak bym to ujęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klasy i honoru nie ma ten doopek, który leciał na dwa fronty i miał czelność przyjmować drogie prezenty. A skąd wiesz, że to on płacił za kino i kawiarnię? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prezent to prezent a nie dzierżawa To już jego rzeczy wiec nie masz prawa mu je zabierac x prawnik od siedmiu bolesci...a słyszałeś o "odwołaniu darowizny" ? nawet Kodeks Cywilny przedwiduje takie cos w razie "rażącej niewdzieczności"...jak laska ma paragony to moze dochodzic ze jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki zwot prezentow? p/o/j/e/b/a/l/o was????? jak sie cos komus dalo, to ta rzecz jest jego i kropka, nie ma zwracania prezentow... oddaje sie rzeczy ktore sie pozyczylo... prezent to nie jest pozyczka po zastaw zwiazku mi by bylo wstyd prosic o cos takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Skoro już nie jesteśmy razem i już nie będziemy, to warto by było oddać sobie wzajemnie to co do nas nie należy. Nie uważasz, że to byłoby stosowne do zaistniałej sytuacji? " <><> tak chyba będzie najlepiej i tak to sformułuje, dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, w żadnym wypadku nie wypada. To czym go obdarowałaś to już jego własność i żadne zaklęcia nie pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale tu naprawdę lasce nie ma czego tłumaczyć... po prostu wieśniara bez klasy i tyle a najgorsze (choć dla jej samopoczucia pewnie najlepsze), że sama nie ma tego świadomości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie cos komus dalo, to ta rzecz jest jego i kropka, nie ma zwracania prezentow... oddaje sie rzeczy ktore sie pozyczylo... prezent to nie jest pozyczka po zastaw zwiazku mi by bylo wstyd prosic o cos takiego x co innego jak ludzie się z sobą po prostu rozstają, bo są już sobą zmeczeni, nie chca juz soba być po prostu itd. co innego jak ktoś kogos perfidnie zranił. prezenty się daje w założeniu, ze ktoś jest wobec nas ok, a jak ktoś zdradza to nie bawiłabym się w klase i honory tylko zażądałabym zwrotu jak juz chodzi o kwote na kilka tysięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zerwałam zaręczyny i czułam się w obowiązku oddać pierścionek, i oddałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co innego jak ludzie się z sobą po prostu rozstają, bo są już sobą zmeczeni, nie chca juz soba być po prostu itd. co innego jak ktoś kogos perfidnie zranił. prezenty się daje w założeniu, ze ktoś jest wobec nas ok, a jak ktoś zdradza to nie bawiłabym się w klase i honory tylko zażądałabym zwrotu jak juz chodzi o kwote na kilka tysięcy xxx jak grochem o ścianę... :o zero klasy. po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu wieśniara bez klasy i tyle a najgorsze (choć dla jej samopoczucia pewnie najlepsze), że sama nie ma tego świadomości... x klasę to ty po raz ostatni widzialas/es w gimnazjum, honoru nie ma ten gigus co leciał na 2 fronty i bral prezenty, masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proste: jeżeli jesteś wspaniałomyślna- odpuścisz, jeśli małostkowa- zażądasz zwrotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żądaj zwrotu, schowaj honor do kieszeni. Takich trzeba łupić i gnoić ile wlezie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×