wczoraj skończyłam 41 lat i mam doła bo nic mi

W życiu nie wyszło. Nie mam partnera dziecka. Nie mam własnego mieszkania praca kiepska. Nic tylko usiąść i płakać :-(

W wieku 41 lat czlowiek powinien miec juz doswiadczenie zyciowe i byc w stanie zrobic bilans i nie plakac nad rozlanym mlekiem :P

Nie martw się: Twoje życie jeszcze się nie skończyło. A ile zarabiasz?

Ja mam w życiu zasadę że nie przejmuję się rzeczami na które nie mam wpływu, a na przemijanie wpływu nie mam i czy będę się zamartwiała czy nie to i tak czas lecie jak szalony, a jesli chodzi o rodzinę no cóż czasami w życiu tak się układa że zostaje się samej, a jak chce ci się płakać to płacz płacz uspokaja i odstresuje, ja jak mam doła to też płacze

I jeszcze jedno dużo zdrowia w dniu urodzin

rodziny z dziecmi juz raczej miec nie bedziesz ale sa inne priorytety dla niektorych np.zwiedzanie swiata.

Zapewnie jestes gruba tłusta locha z okropnym ryjem.

Wcale nie jestem gruba ani brzydka. Często widzę grube kobiety z mężem i dziećmi. Nie znam żadnej grubej samotnej kobiety wiec to nie reguła. Zeby zwiedzać świat to trzeba dobrze zarabiać. A ja zarabiam tylko tyle żeby przeżyć. Nie stać mnie na podróżowanie.

Było sie uczyc w szkole a nie rzucac kamieniami nieudacznico.

Do 16:43 jesteś podłym wrednym palantem i mam nadzieje że ty też zostaniesz sam bo jaka by chciała takiego głąba,

Do 16:49 spier....dlaj smieciu

Ile mniej więcej zarabiasz, że twierdzisz, że kiepsko?

Sama jestes smieciem i nieudacznicą.

życie zaczyna się po 40tce :)

Do 16:55 ty jestes gooownem siedziacym od rana do wieczora na babskim forum.

Forum jest wspolne mendo.

Autorko zadajesz taki temat na forum dla gimbaz i czego oczekujesz? Wyjdz do ludzi, zacznij ZYC, a wszystko inne samo sie rozwiaze. Powodzenia!

Do 16:55 to forum jest dla kobiet ale ty jesteś pieprzonym pedziem

Ja się tylko wywaliłem bo nie mam komu :-( Zarabiam 1800 na rękę czasami jakąś premia wiec średnio wychodzi miesięcznie 2000. I uczyłam się studiowałem robiłam kursy. Tylko niestety takie są w Polsce realia :-( Wiele moich znajomych tak zarabia ale jak mają męża który zarabia lepiej to jakoś im się żyje.

Jeszcze znajdziesz faceta zobaczysz

Z chęcią powiedziałabym tobie coś co choć tochę poprawiło twój humor, ale sory nie potrafię i nic mi nie przychodzi do głowy mogę tylko powiedzieć że w życiu bywa zawsze jak na huśtawce raz się jest na dole a raz na.........

To nie tak zle, naprawde. To znaczy wiem, ze dobrze nie jest, ale ja zarabialam do niedawna 1800 (1200 na umowie). A mieszkam w duzym miescie, mam odpowiedzialna prace, jestem wyksztalcona. Probuje to zmienic. Teraz mam ok. 2500 i z tego jestem w stanie troche odlozyc i na przyjemnosci i na emeryture, choc wiaze sie to z zaciskaniem pasa. Ale wielkiej tragedii nie ma. Nie smutaj...

Kurwa mać krytykujecie tą kobietę, a ciekawe ile zarabiają wasze matki, żony, kochanki , dziewczyny? 2000 na rękę dla kobiety to norma. Mało dla faceta dzisiaj to norma. Laska jeśli nie ma siły przebicia to szybko kariery nie zrobi i często staje na tym 2000. A to wcale nie jest aż tak mało. Tylko że ona żyje sama. Ja mam sąsiadów którzy zarabiają podobnie. On 2500 ona 2000 + wsparcie rodziców jednych i drugich jedno dziecko i żyją na wysokim poziomie. Ty nie masz nikogo i dlatego te 2 kafle to mało. Ale nie martw się te zarobki i to po studiach to norma, Żyjemy w takim p***********m kraju. Z drugiej strony dobrze mają ci, co są mega przebojowi i mają siłe przebicia ty pewnie taką osobą nie jesteś stąd takie a nie inne pensje. Szkoda, że nie masz rodziny. Moja ciotka, zdecydowała sie w wieku 40 lat na wyiście za mąż, za faceta którego wcale nie kochała ale po prostu wiedziała ,że to jej ostatnia szansa. No cóż miłość z filmu to to nie jest ale chyba źle im się nie żyje. Więc może trzeba łapać okazje a nie zastanawiać się i liczyć na księcia na koniu.

Ale w moim wieku ciężko znaleśc faceta wolnego bez balastu w postaci eks żony i dzieci. Poznałam kiedyś jednego gościa na necie raz się spotkaliśmy ale poznał mlodsza i ze mną zerwał kontakt.powiedział ze chce mieć dzieci a ja mu z racji wieku już na pewno nie urodze.

Może zainteresuje facetem, który jest młodszy od ciebie?

Pewnie mieszkasz w wielkim mieście i w takim szukasz. Widzisz troche inaczej wygląda życie gdzieś na wsi czy miasteczku do 100 000. Tam jest trochę wiecej samotnych ludzi w twoim wieku, którzy nie mają az takich wymagań. 41 lat to nie jest jeszcze dużo powiem ci. Nie jeden młodszy facet ogląda się, za kobietami w tym wieku. Wiadomo taki to liczy tylko na łóżko, ale myślę że i na stałe jakiś się znajdzie

Nie każdy facet chce mieć dziecko.

Jestem mniej więcej w Twoim wieku i powiem tak: gdybym myślała podobnie do Ciebie, miałabym podobnie kiepskie życie. Niestety Twoje życie i to jak wygląda jest spowodowane tym co sama myślisz o sobie i swych możliwościach. A myślisz, że nic Ci się nie uda i nic Ci nie wyjdzie, więc tak jest i zawsze tak będzie, póki nie zmienisz myślenia.

To pewnie jesteś pielęgniarką

Ta, te teorie pozytywnego myślenia, p********ie bez pokrycia. Uwierz w siebie a świat będzie u swój stup. Nie jest to takie proste, to jest takie gadanie ludzi sukcesu, ale na sukces nawet ten w minimalny (jak godziwa praca) składa się troche czynników, Szansa, szczęście, nisza, ambicje, siła przebicia, motywacja. Cechy chrakteru których 41 latka nie nabędzie. Troche za późno. Ja bym sie skupił na szukaniu faceta i poprawianiu urody. A nie na próbie robienia kariery