Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy pozwolić córce przefarbować włosy?

Polecane posty

Gość gość

Córka ma 15 lat, chce sobie na wakacje przefarbować całe włosy - tył na niebiesko-różowo, przód na popielaty blond(tak ze jak uczesze się w ten modny koczek na czubku głowy, zaczesane włosy będą w naturalniejszym kolorze, a rozpuszczona reszta będzie kolorowa). Ogólnie zauważyłam, ze ostatnio ubiera się ostrzej, tzn nosi więcej czarnych albo bardzo kolorowych ciuchów, chce sama je przerabiać, by mieć oryginalne i niepowtarzalne. Może ma to związek z muzyką, której słucha?(niestety tego nie wiem, nie mam pojęcia czego słucha) Pozwolić jej czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego nie? W tym wieku wręcz powinno się eksperymentować z modą, bo jak nie teraz to kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka ma nie najlepsze relacje z równieśnikami w klasie - traktują ją jak takie klasowe dziwadło, ale mam wrażenie, ze to trochę przez zazdrość. Często wyśmiewa swoje kolezanki, ze ubierają się jak klony w ciuchy z sieciówek i ją to drażni, więc nie chciałabym, żeby z tej pozornej obojętności zrodziła się jakaś nienawiść do czegos, co nie wpasowuje się w te może i śmieszne, ale jednak - klasowe schematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zawadiaka
15 lat, czyli zaczyna się zachowywać jak nastolatka, jeśli nie teraz te zabawy w eksperymentowanie, to kiedy? Szuka oryginalności i własnego stylu, a jesli to farbowanie włosów czy inny ubiór, to nie ma powodów do paniki ani zakazów. Takie moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już ty się nie przejmuj, jak jest "inna" to jest inna też w zachowaniu. Niech się bawi modą, tak też znajdzie znajomych podobnych do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze się zastanawiam, jak zareaguje na to szkoła - córka chciała sobie je pofarbowac normalną farbą i od razu zastrzegła, ze nie ma zamiaru robić sobie czgos na kilka myć na przykład, a zależy mi tez na tym, zeby po tym co wyprawiła nauczyciele jakoś przychylniej na nią spojrzeli. Ciężko mi pisać tak na własne dziecko, ale niestety taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co takiego wyprawiała? Nie ma trwałych farb niebieskich i różowych, te się zmyją - najwyżej zostanie lekkie przebarwienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nogi mi smierdza
uwazam ze to zbyt eskcentryczne i ekstrawaganckie... mowisz tylko na wakacje ...a jak sie uprze i nie zmyje na wrzesien? jednak jak cie widza tak cie piszą...i bedzie tak oceniana przez rowiesnikow i nauczycieli. UWazam ,ze moze pofarbowac na kazdy LUDZKI kolor (czarny,brazowy,rudy,blond)...ale nie jakies pajacowe roze i niebieskie. KAtegorycznie bym zabroniła.Niech sobie maluje paznokcie i nosi kolorowe trampki...Zobaczysz zaraz sobie wytatuuje całe ciało i zawiesi 50 kolczykow na twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi tutaj o jakieś zachowania związane z patologią typu branie czy picie lub jakieś bójki - cięła się, miała trochę sadystyczne skłonności i odkąd szkoła się o tym dowiedziała, chcę pokazać ją w lepszym świetle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cięcie się to raczej masochistyczne skłonności...i wybacz, że się tak niegrzecznie zapytam, ale co jest z tobą nie tak do cholery? Twoje dziecko się tnie, a ty się kolorem włosów przejmujesz?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
typowa matka polka..."co ludzie powiedzą", ale walić to, że dziecko ma problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.58 z drugiej strony opowiadała mi o jednej "alternatywnej" dziewczynie, która ubiera się nawet podobnie do mojej corki(może trochę lżej), ale włosy ma fioletowe pomieszane z blondem, ma kolezanki, jest ogólnie dobrze postrzegana przez wszystkich, również orzez nauczycieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozwól jej, może poczuje się pewniej, podniesie się jej samoocena i będzie czuła, że pasuje do ludzi których lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widze duzo dziewczynek 10 letnich z rozowymi wlosami "na barbie " czy tez " na ksiezniczke" i z niebieskimi tak jak jedna piosenkarka ulubienica mlodziezy i nie tylko.ale pewnie to jakies nietoksyczne farby zmywalne dla dzieci z tym ze one tak do szkoly.no i widzialam jakies 8-10 latki z piercingami w wardze czy nosie.w tym wieku to przesada ale 15 latka to juz nie dziecko, niech sobie poszaleje z wizerunkiem i muzyka, ale nie z alkoholem, narkotykami i facetami.mozna miec kolorowego irokeza i cala twarz w cwiekach ale byc porzadnym czlowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.02 cięcie się było chyba jedynym masochistycznym przejawem, skoro potrafiła śmiać się z wyrządzonej krzywdy, kiedyś poszła do kolezanki oglądać horror, w którym ponoć lały się litry krwi, a dzień później zadzwoniła mama tej kolezanki, ze moja córka cały czas śmiała się jak wariatka :o czasami tez potrafi zbyt mocno skarcić naszego psa i ewidentnie widać, ze sprawia jej to radość. Czasami kiet się kłócimy bucha mi śmiechem prosto w twarz. Kiedy była młodsza, przyniosla do domu kotka i tydzień później dzwoni podczas mojej nieobecności, ze kotek nie żyje - nie chciałabym jej o nic oskarżać, ale niezbyt wierze w jej wersję. Poza tym - fascynuje się nożami, bronią itd, myśle ze cięła się nie z typowych powodów, a jedynie po to, żeby zobaczyć krew i ewentualnie się z niej pośmiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba jest prowokacja, większośc rodziców zabrałoby dziecko do psychiatry w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, to nie prowokacja. Od czasu tego "wycieku" na ludzi w szkole opanowała się, jest nawet chwalona orzez nauczycieli, nikt na nią nie skarży, poprawiła trochę oceny i uważam, ze póki co dam sobie spokój z robieniem z niej wariatki na sile. Dałam jej jedną szansę i chyba ją wykorzystała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Córka ma nie najlepsze relacje z równieśnikami w klasie - traktują ją jak takie klasowe dziwadło, ale mam wrażenie, ze to trochę przez zazdrość x tak jasne:D XD przefarbuj ją, nic jej już nie pomoże, to może nie zaszkodzi. jeszcze jej kolorową miotełkę w dupę wsadź:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje dziecko ma większe problemy niż ty o tym wiesz i niż ci mówi. Włosy zjeżyłyby ci się wszędzie gdysbys wiedziała wszystko. Niedługo patrzeć jak będzie ucEstniczyla w orgiach sado maso. Zaczyna lekko ale wyląduje w złym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wiec w takim razie jak je rozwiązać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiast przejmować się włosami to z nią pogadać, przypomnieć jej o kocie, zapytać o co chodzi z tą jej fascynają bólem i krwią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prowokacja naszej słynnej prowokatorki.Zaczęła od włosów,kiedy ludzi to nie zszokowało wymysla coraz drastyzniejsze szczegóły swojej durnej historii.nie łykajcie tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już rozmawiałam podczas tej szkolnej awantury, powiedziała ze z tymi nożami to taka moda teraz, ze niektórzy zbierają i to jest rzekomo fajne. Nie jestem w tym zorientowana, czy to prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tu widze objaw psychopatki ale niech sie lepiej psychiatra wypowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po ostatnich paru widać, że prowo. Jakby nie przesadziła z tymi nożami, horrorami i kotem to nawet byłby normalny temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak. Nawet nie można normalnie popisać, bo od razu wszyscy z każdej strony krzyczą ze PROWO!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoła i nauczyciele to tylko epizody w życiu człowieka i w poźniejszym życiu mało istotne jest jak go tam odbierają. Niektóre szkoły mają jeszcze jakieś wymogi co do wyglądu, ale tak naprawdę od kolorowych włosów rozumu ani nie przybywa ani nie ubywa. Na wakacje niech sobie pofarbuje i tak te kolorowe farby nie są trwałe więc po każdym myciu coś tam zejdzie. Bardziej niepokojące są fascynacje subkulturami i tu bym ci radziła poczytać co nieco na ten temat, żebyś nie obudziła się któregoś dnia z ręką w nocniku. Efekty takich fascynacji mogą być bardzo różne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już nie przesadzajcie, autorka tej prowokacji chyba się sama za dużo horrorów o satanistach naoglądała. Widział którś z was film tylu slasher? Tak, ciężko się nie śmiać, chociaż krew się leje litrami. Bo o to w tych filmach chodzi, większośc scen jest po prostu zabawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ach, tyle różnych rzeczy robi, czy w ogóle ma czas na naukę? Wypisz to dziwadło ze szkoły, po co inne dzieci mają toto oglądać i nauczyciele się męczyć. Niech się potnie, zaćpa, zapije i masz problem z głowy. Czym szybciej, tym lepiej. Nie będziesz więcej ludziom d/u/p/y zawracać swoimi problemami. Po c/h/u/j ci ten bachor, jak nie wiesz, co robić ☺☺☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×