Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do wrażliwych idealistek: nie dajcie sobie wmówić ściemy o "wielkiej miłości"

Polecane posty

Gość gość

Faceci nie potrafią kochać, dla nich miłość= sex. Który z nich zostanie z Wami kiedy się rozchorujecie? Który będzie dalej "kochał kiedy przytyjecie, nie będziecie już tak atrakcyjne jak kiedyś? Który zostanie jak urodzicie chore dziecko?Tylko ci, którzy nie będą mieli z jakichś powodów INNEJ OPCJI. Wmawiają wam "wielką miłość" bo chcecie w to wierzyć i wiedzą, że to łykniecie z chęcią. Związki to zawsze są układy, czy chcecie w to wierzyć czy nie. Dlatego wybierajcie z głową. Wybierajcie takiego człowieka, przy którym będzie Wam dobrze , nie takiego, który będzie miał przy Was dobrze, bo kobieta zawsze traci więcej i wszyscy wiedzą, że tak jest.A z faceta zawsze wyjdzie prędzej czy później jego prawdziwa natura, nawet jeśli wmawia sobie, że jest inaczej. Nigdy nie wchodźcie w układ kiedy jesteście zakochane. Wtedy nie myślicie trzeźwo. Łatwo Was wykorzystać i nabrać. Faceci są prymitywni. Nie są źli, ale są po prostu prymitywni. Pamiętajcie o tym. Jeśli gość gra w jakiś sposób na Waszych emocjach ( raz jest miły, drugi raz nie) albo kłamie, od razu skończcie znajomość. Celuje on w Wasze emocje, czyli chce manipulować. Szanujcie swój czas. Myślcie o sobie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ahhh ci mężczyźni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ze tacy sa . dla mnei faceci to kochankowie potencjalni. innego potencjalu w nich nie widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to miłe i mądre :-) ale życie stawia inne cele i wynajete celowniki wtedy każda rada jest kłamstwem w dobrej wierze ;-))))) ale cio tam głupi i tak nie posłucha a mądry i tak nie znajdzie tego co sugeruje głupiemu ;-) ech jakie to skomplikowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Madre słowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bla bla bla bla...myslac w ten sposob blokujesz sie na cos pieknego.Oczywiscie trzeba zweryfikowac kto kim jest ale ty wrzucasz wszystkich do jednego worka.Ogarnij sie autorko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skomplikowane jest jeśli sami komplikujemy, bo nam tak na rękę. Tymczasem fakty są jakie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gowno wiesz o milosci wiec sie nie madruj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ooooo... to ten co ciągle jest miedzy dwoma żmijami czy dwiema? czy oba żmije to geje? czy siem tylko lubiejom kurde co na to literatura ktoś coś ciekawgo w ten temat czy zostajemy przy zdjęciach? a mogę zapytać czy ktoś z was miał już dziś wzwut? dziękuję możecie się postarać :-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uderz w stół a nożyce się odezwą :D Jeśli nie masz kontrargumentów to atakuj. Bo jak inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ooooo.... nożyce ? to channa samotnie tarmosi jedną z czterech nóg od stołu:-) a nie można by przyjemniej ? ale chania to wojownik z czerwonej kasty oni umieją tylko głośno i siarczyście ehehehhe to znaczy wszystko z miłości czesciej z nienawiści bo cusz taka chania ma z zycia? zamknął ją szefi w krzywej wieży i każe się szamotać egheeghe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się w wielu kwestiach z autorką. Z tym, że ja ten męski "prymitywizm" jak najbardziej utożsamiam ze złem. I uważam, że nie tyle nie powinno się brać faceta będąc w nim zakochaną, co będąc totalnie zaślepioną uczuciami do niego. Takie zakochanie podszyte racjonalnymi przesłankami wydaje mi się lepszym miksem, bo w końcu czemu kobieta ma odmawiać sobie tych kilku lat haju zakochania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłości między kobietą a facetem nie ma i nie będzie. Są hormony. Lub jest dobra wola wspólnego życia razem ( bo tak nieraz łatwiej) i przywiązanie. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zgadzam się w wielu kwestiach z autorką. Z tym, że ja ten męski "prymitywizm" jak najbardziej utożsamiam ze złem. I uważam, że nie tyle nie powinno się brać faceta będąc w nim zakochaną, co będąc totalnie zaślepioną uczuciami do niego. Takie zakochanie podszyte racjonalnymi przesłankami wydaje mi się lepszym miksem, bo w końcu czemu kobieta ma odmawiać sobie tych kilku lat haju zakochania? Tak, o ile ten "haj" jest własnie poprzedzony świadomym wyborem. Tak też się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie! Madry post. ale problem w tym, ze wiekszosc kobiet jest glupia i nie przejmie sie tym co napisalas :D ich strata. Mam takie same przemyslenia, zyje tak samo i nie narzekam, a w okresie nastoletnim bylam non stop manipulowana itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
otulona snem o masakra, nie skomentuje twojego poziomu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie ma się kontrargumentów to najlepiej wyszydzić. Nie jestem żadnym starcem, choć w sumie starzec to zwykle osoba mądra, więc dzięki za komplement! ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tu się zgadzam w 100 %. Patrzcie na to, co facet daje od siebie. Co daje do tego układu. Ile jest w stanie poświęcić. Niestety większość nie jest w stanie niczego poświęcić, a umie tylko brać. Uważajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda mi sił na walczenie, mam nadzieję jednak, że ktoś naiwny przejrzy na oczy i będzie mniej manipulacji i "miłosnych" tragedii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka to widac jedna z tych chorych psychicznie kobiet feministek co za wszystko co w ich zyciu obwinia mezczyzn. Radzil bym dac szanse dobrym mezczyznom zamiast latac za dupkami i roochaczami a przedewszystkim zaczac widziec swoje bledy zamiast ciagle obwiniac innych. Inaczej ciagle bedziesz popelniac te same bledy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja takiego mam.. :) Kluczem do znalezienia takiego mężczyzny jest nie mierzyć zbyt wysoko co do wyglądu i statusu a poznawanie ludzi normalnych z wartościami. Dostrzeganie dobroci , życzliwości i stosunku do rodziny. W moim przypadku to nie była miłość od pierwszego wejrzenia, uczucie przyszło z czasem. Dałam szansę i jestem szczęśliwa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej. Mam pytanie. Po bolesnym zawodzie miłosnym, który nie daje mi spokoju do dziś (minęły 3 lata) zaczęłam myśleć podobnie jak autorka. Po okresie "żałoby" związałam się ze wspaniałym człowiekiem, którego niestety nie kocham. On o tym wie i mu to nie przeszkadza, twierdzi, że jest ze mną szczęśliwy. Uważacie naszą relację za patologiczną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy są dobrzy dopóki wszystko gra. Jak pojawiają się problemy, trudności, to mało który zostaje. Albo zostaje, bo boi się opinii innych ludzi. Dlatego coś takiego jak miłość nie istnieje. Bo faceci nie potrafią kochać bezinteresownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"W moim przypadku to nie była miłość od pierwszego wejrzenia, uczucie przyszło z czasem. Dałam szansę i jestem szczęśliwa ." Mniej więcej po jakim czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko prawda. Najlepiej żeby matki uczyły tego swoje córki zanim popełnia masę błędów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka zapomniala dodac ze baby sa takie same a nawet gorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym temacie skupiamy się na chłopach a nie babach. A poza tym wystarczy by jedna ze stron kochała na niby by całą wielką miłość ch/uj strzelił. A zresztą i tak po chu/ju to wszystko. Będąc niezbyt atrakcyjną dla wielu facetów widzę jak na dłoni na czym to wszystko polega. Bywa mi przykro nie powiem, ale zdarzają się chwile kiedy z satysfakcją sobie myślę, że nie zostałam wciągnięta w tę grubymi nićmi szytą farsę i maskaradę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz wszystkie cwaniaczki zaczną Cię wyzywać od feministek, żeby przypadkiem któraś z naiwnych nie przejrzała na oczy, bo dla facetów oznaczałoby to koniec wygody, piekło na ziemi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.36 Po kilku miesiącach. Po raz pierwszy nie bylam zakochana wchodząc w związek i dlatego mialam dużo wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×