Zdradzilyscie kiedyś męża, partnera?

Udało wam się utrzymać to w tajemnicy? Jak z tym żyjecie? A może jednak się wydało?

Nic się nie wydało, minęło 20 lat.

I jak z tym żyjesz?

nigdy nie zdradziłam. za to mnie zdradził prawie każdy partner:(

zabawiałam sie jak bylam mała

Normalnie żyje, nigdy nie brałam tego do siebie i nie biorę. Sama też nie mam pewności że stary nie zdradził, gdy jeździł po sanatoriach. Zdarzyło się raz po pijaku, ale dzisiaj patrząc na tą zapijaczona gębę zrobilabym to bez wahania. Jestem jeszcze na tyle atrakcyjna że, jeśli trafi się ktoś wartościowy, to kopne dziada w d**e.

12:08 Haha:-D Dobre :-)

ludzie się zdradzali i zdradzają jak świat stary oraz długi i szeroki i większość nie ma z tym problemu, przechodzi się nad tym do porządku dziennego

Dobre? To najprawdziwsze życie,moją rozrywką dzisiaj jest wp********ie mu do talerza sproszkowanych tabletek na przeczyszczenie, a największy ubaw miałam gdy kupiłam pączki, zdmuchnelam z nich cukier puder i rozgniecionymi tabletkami je posypalam, wpier/ dalal mówiąc, że jakaś taką goryczkę wyczuwa, zjadł dwa i wystarczyło. Ręce opadają poprostu przy tym zgredzie.