Zazdroszcze nastoletnim szmatom chłopaków...ja jestem starą panną...

sama jesteś szmata więc i dlatego nikt nie rooocha takiej poj....nej wariatki

Nie dziwie sie, zero klasy, wyzywasz dziewczyny tylko dlatego ze maja partnera a ty nie. Żałosna jestes i teraz rozumiem dlaczego jestes sama. zastanów sie co robisz zle kobieto...

lecz się na łeb,nie jesteś normalna i to widac...z takim podejściem nie wyrwiesz nawet prawiczka

A co ma pisać? "Jestem samotna, jest super"? :) a jak ktoras tak napisze, to tez od razu sie czepiacie, ze udaje szczęście, bo żal dupę ściska. Ja pierdolę

Ludzie od kiedy to lizanie się, obmacywanie w miejsach publicznych jest takie normalne ? Porządne dziewczyny nie robią tego publicznie bo to jest niesmaczne i świadczy o braku kultury.

Kultura, nie kultura...jak nikt akurat nie przychodzi, to niech się obmacują, chodzi głównie o CHORE reakcje ludzi na kafe. No chyba, że to same trolle w komentach. Albo po prostu głupie młode siksy. Piszą, że jest nienormalna, walnięta. Na jakiej podstawie? Przez jeden gorzki post? A co ona kogoś obraża, wyrządza komuś krzywdę? Czy to raczej anonimowy post na nic nieznaczącym forum? No właśnie. Nikomu tym krzywdy nie robi, nakręca tylko siebie. I tyle. Walnięte i nienormalne jest to, co się dzisiaj na świecie dzieje. Terroryści, zamachy, zabijanie. A nie durnoty na kafe. Ludzie, ogarnijcie się trochę

Ja mam 19 lat i chlopaka. Ale wiesz co? Rozumiem to co czujesz. Tylko zgorzknialas i stad ta nienawisc. A szkoda. Kazda dziewczyna zasluguje na normalna mlodosc powodzenie i chlopakow. Tak swiat zostal stworzony ze kazdy chce byc w parze. Nie jestesmy wiatropylni :) i nie wyobrazam sobie miec jakiegos starego 30 letniego zgorzknialego typka ktory leci tylko na mlodsze. Moje kolezanki tez wola mlodych. Mlodzi dla mlodych. Ladni dla ladnych. Myslisz autorko ze nie chcialabym miec wiecej kasy? Nie mysle z nienawiscia o tych ktorzy maja. Ale jednak milosc i zdrowie wazniejsze od jakis tam pieniedzy.

Nie wszystkim jest dana tzw. młodzieńcza miłość, ja wieku 19 lat zamiast w związku z fajnym chłopakiem byłam w seks-układzie z typem, który traktował mnie jak śmiecia a w którym niestety byłam zabujana. Potem zerwałam znajomość z bucem i z premedytacją weszłam w seks-układ z kolesiem do którego nic nie czułam poza koleżeńską sympatią, ale lepiej mnie traktował - poza sytuacjami kiedy krytykował mój wygląd, co niestety mu się zdarzało, niby chciał ze mną być a ewidentnie nie byłam w jego typie. Co nie przeszkadzało mu seksić się ze mną, wręcz wymuszać ode mnie seks i strzelać fochy jak tego seksu nie dostał. W takim układzie tkwiłam 4 lata, skończyło się to w ten sposób że typ znalazł dziewczynę a ja poszłam w odstawkę. Potem też trafiały się jakieś żenujące znajomości o których szkoda wspominać. Teraz mam 28 lat i zero widoków na fajny związek, ale godzę się już z myślą że to nie jest mi pisane i tyle. Ochotę na seks w tym momencie odpukać mam raczej małą, co mi bardzo odpowiada.

Ale Wy k***** macie problemy... brakuje Ci seksu, pocałunku, dotyku? To poznaj kogoś i tyle. A może nawet znasz kogoś takiego kto chciałby czegoś więcej z Tobą? Ja chyba znalazłem właśnie taka osobę :-) I nawet starszą od siebie. Ona ma 29 lat zaś ja 22. I pomimo różnicy wieku z***biscie się rozumiemy i dogadujemy ze sobą :-) Czy coś z tego wyjdzie więcej? Kto wie. Może po zdradzie i innych nieprzyjemnościach które mnie spotkały w końcu ten los się uśmiechnął :-)