Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość może przyszła mamusia

mamusie na luty 2018

Polecane posty

Ja kupiłam na próbę 2 sloiczki.Jeden marchewka a drugi marchewka z ziemniakiem i zdecydowanie bardziej smakowała mu sama marchewka. Dzisiaj kupiłam młodą marchew,pierw starałam na tarce na najdrobniejszych oczkach a potem jeszcze blenderem.Musi być trochę wody bo inaczej za bardzo zbita jest ta papka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fressia - też czekam do ukończenia 6mż. Zaczniemy marchewką później ziemniak, dynia i po kolei warzywa. Owoce po wprowadzeniu warzyw. Później kasza jaglana, kukurydziana, amarantus, płatki owsiane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fressia - Łucji wyszły bezproblemowo ząbki? Czy marudziła trochę? U mnie w rodzinie urodziło się dziecko z ząbkiem, u znajomych 2 miesięcznemu dziecku wyszedł ząbek, więc różnie z tym bywa. Jedno jest pewne im szybciej wyrośnie, to później szybciej wypadnie i stałe ząbki wyjdą szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny czy Wy normalnie macie już okres ?bo ja w maju miałam jednodniowe krwawienie, 3 tygodnie później znowu miałam jednodniowe krwawienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agiii27
Ja okresu jeszcze nie mialam, nie wiem jak to jest z miesiaczka po ciazy... Kiedy bedziecie wprowadzac kaszki, kleiki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam po trzech miesiącach, trochę szybko, nie spodziewałam się. Po ciąży z córką miałam przerwę przez pół roku, myślałam, że teraz będzie podobnie, a tu taka niespodzianka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy kp moze nie byc okresu az do konca karmienia, ale nie jest to regula .ja mimo kp od kwietnia mam regularnie okres. Bylam lekko zirytowana, ale plus tego taki ze teraz mam okres zupelnie bezbolesny, a wczesniej umieralam i bez ketonalu ani rusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olivinsand trochę marudziła, ale nie jakoś mocno. Myślę, że z tymi kolejnymi może być trudniej (przynajmniej tak wspominam przy starszej córce). Nie mam jeszcze okresu (karmię piersią). Agiii - w nocy karmię ze 3 razy, ale nie jest to dla mnie uciążliwe, więc póki co nie mam w planie wprowadzania kaszek i kleików (moja kluska wygląda całkiem dobrze) ;-) Podpatrzę / popytam Was za 2 miesiące :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanko do vege mam - Olivinsand i Szimena - jaką kaszę jaglaną kupujecie? czy eko czy zwyczajną? gdzieś czytałam, że powinna być eko, bo proso rośnie z randapem i ze zdrowotnych właściwości kaszy niemalże nici. Prawda to, przejmujecie się czy przesada wg Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja sie jeszcze nie odwraca z pleców na brzuch. Kwestia czasu, trzeba pilnować. Dziś ładniej śpi niż poprzednie dnie, więc może to była wina tego wybijającego się ząbka, mam nadzieję że to nie wyjątkowo tak tylko dziś śpi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaB25
Mój synek dziś wybudził się z drzemki z takim płaczem, ze nie mogłam go w żaden sposób uspokoić. Pierwszy raz coś takiego miało miejsce. Płakał i piszczał aż mi serce pękało. Przestraszyłam się, ze coś go boli ale chyba nie skoro później już było Ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasia,szczepiłaś w poniedziałek.Może dlatego tak płakał.Odczyny poszczepienne utrzymują się dość długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas kolejny marudny dzień. Domiś jest ogólnie płaczliwym dzieckiem, ale od kilku dni zdecydowanie bardziej daje się we znaki. Ząbki widać bardzo wyraźnie, ale jeszcze nie czuję ich, są pod dziąsłem. Mam nadzieję, że jak się przebiją, to mały troszkę się uspokoi i poczuje ulgę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szimena
Fresia - jak kupuje tylko Bio, wlasciwie wszystko co się da staram się kupować bio. Często wyszukuje sklepy internetowe, bo tam produkty bio sa sporo tańsze niz w stacjonarnych sklepach ze zdrową żywnością. Karmie tylko piersią, ale od tygodnia musiałam zacząć dokarmiać mm, mała dostaje 120 ml dziennie mm. Było to dla mnie bardzo trudne, ale zaakceptowałam to, ze nie jestem jej juz w stanie wykarmić sama piersią. Dodatkowy problem to było znaleść jakies mleko z sensownym składem, a do tego Vege. W pl jak wynika z moich poszukiwań nie ma takiego mleka - o zgrozo, ale znalazłam niemieckie mleko holle. Skład bardzo dobry i noe posiada dodatków odzwierzęcych. Zamawiam przez internet. W swojej ofercie maja też kaszki dla dzieci - większość z certyfikatem demeter ( niemieckie oznaczenie na produkty eko najwyższej jakości i podlegające surowym kontrolom) jest mozliwosc przygotowywania na mleku matki itp., kupiłam trzy kartoniki, póki co stoją - poczekamy, az mała podrośnie i zamierzam spróbować jak będziemy gdzieś w podróży. Jesli o mnie chodzi zamierzam przygotowywać jedzonko sama, mam ogródek, a w nim niepryskane warzywa. W domu wiele rzeczy robimy sami np. pieczemy chleb, ja robię przetwory, kiedys nawet masło robiłam. Kaszek typu bobovita nie mam zamiaru używać, słoiczki ostateczność podczas podróży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaB25
Gość. Na szczepienie dopiero idziemy w najblizszy poniedziałek, wiec to nie z tego powodu. Karmie tylko piersią i przez ostatni tydzień synek nic nie przybrał boje się, ze tracę pokarm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu, spokojnie, dlaczego miałabyś tracić pokarm? Odpocznij w miarę możliwości, połóż się z Marcelkiem, czas tylko dla Was. Ja się nie znam, ale teraz nasze dzieci nie będą juz w takim tempie przybierać, więc myślę, że takie coś to nic strasznego. Kasiu, może coś mu się "przyśniło"... Dziewczyny Wy ważycie swoje dzieci co tydzień? Szimena, o Holle słyszałam, rozważając mleko kozie, ale póki co karmię swoim. A jaki robisz chleb? Na zakwasie? Mam próby za sobą, ale średnio udane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaB25
Fressia. Zaczęłam biegac żeby schudnąć i dlatego się boje żeby nie stracić pokarmu. Zobacze w przyszłym tygodniu czy przybiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zoma
Holle jest drogim mlekiem ,w Aptece Gemini widziałam,stacjonarnym. Próbowałam sama ścierać marchewkę dla Piotrusia ale nie da zrobić się takiej papki jaka jest w słoiczku i synek ksztusił się bo czasem wiórek był ,wiec będę kupowała słoiczki.Kupiłam zupkę jarzynową po 4 miesiącu.Spał od 22:45 do 6:15. Napewno nie tracisz pokarmu tylko bobas więcej mleka pije bo u mnie jest to samo.Ja odciągam mleko i do niedawna sporo wylewałam bo miałam nadmiar,a teraz wypija wszystko co odciagne i muszę jeszcze mm dorabiać raz na dobę 180 ml.bo nie wystarcza moje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SZimena
Fresia - tak, chlebek pieke na zakwasie, do ciasta dodaje tez w zdaniem ugotowaną i ostudzoną kaszę jaglana, dzieki czemu chleb jest bardziej wilgotny i zdrowszy. Zoma - a moze za mało tej marchewki ugotowałaś ? Nie wiem czym rozdrabnialas, ale ja wczoraj podjęłam pierwsza próbę robienia jedzonka i ugotowałam ( na parze oczywiscie ) tej marchewki tak mało, ze blender nie miał czego miksować i porobiły soe grudki. U mnie bedzie łatwo, bo dostałam takie specjalne urządzenie baby cook, ktore samo paruje i miksuje - wszystko w jednym, wiec mam nadzieje, ze szybko będzie nam to szło. Juz nie moge się doczekać na to gotowanie, my zaczniemy od 5 miesiąca. Obecne wytyczne dla dzieci na piersi to 6 miesięcy, ale tak jak pisałam musze dokarmiać jedna porcja dziennie i zdaje sobie sprawę, ze początkowo nie bedzie to ,, jedzenie,, a smakowanie. Zresztą pamietajmy, ze to tylko wytyczne, a każde dziecko jest indywidualne. Co do mleka - a ile kosztują inne mleka ? Na stronie, pole na stole mleko holle 1 - kosztuje 24 zł, Kaszki bio eko po 12/14 zł za kartonik. Moim zdaniem nie jest to drogo, dla mnie liczy sie jakość, ale moze nie mam rozeznania w innych cenach. No i tak jak pisałam było to jedyne Vege mleko jakie znalazłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ta marchewka to powinna być nie surowa a gotowana i taką ugotowaną zblendować z dowolną ilością przegotowanej wody. Najlepiej gotować w całości, żeby jak najmniej witamin stracić, no a ideał to na parze, ale ja nie mam jakoś zacięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szimena, sprawdziłam ten babycook. Fajna sprawa, tylko trochę kosztuje. Szimena a znasz chleb tylko z kaszy jaglanej i gryczanej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ugotowałam młodą marchew,starłam na tarce na drobnych oczkach a potem jeszcze miksowałam blenderem i mimo tego nie zrobiła się taka papka jaka jest w słoiczkach,dodałam wodę w której się gotowała a i tak nie było takie gładkie.Więc narazie pozostaję przy daniach że słoiczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fressia - to dobrze, że w miarę łagodnie Łucja przechodzi ząbkowanie. Mój synk to darł się całe noce w niebogłosy, miał luźne kupki i niekiedy gorączkę. Odnośnie kaszy jaglanej, kupuję bio, mam stałego dostawcę w sklepie intrernetowym (mam już u niego zniżkę, gdyż 3 lata już kupuję), kupuję u niego wszystko: bakalie niesiarkowane, orzechy wszelkiej maści, mleka roślinne, kasze. Kupując w zwykłych sklepach chyba bym posżła z torbami, w dużych opakowaniach jest sporo taniej. Ja planuję żaddnych kaszek czy kleików nie kupować, tylko gotować sama kasze (jaglana, kukurydziana, manna itp.) dodawać do nich owoce i to będzie pełnowartościowy posiłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się marzy termomix, wszystko w nim można zrobić, niestety koszt za wysoki jak na moją kieszeń:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szimena
Fresia - znam takie chlebki, ale osobiście ich nie pieke. W kuchni jestem chyba zachowawcza, jak cos mi wychodzi i mam pewny, dobry efekt to nie chce mi się eksperymentować - co innego moj maż, on uwielbia eksperymenty. Co do babycook, jest cholernie drogi, ale dla kogoś takiego jak ja, kto zamierza sam gotować mysle, ze się zwróci. Zreszta był to prezent, No i gotuje na parze, a na tym mi zależało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szimena
Oliv - ja tez planuje gotować kaszki sama, ale te z holle przetestuje - Noni tak jak kiedys pisałam, my dosyć duzo jeździmy, wiec pewnie się przydadzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny po cc - jakie cwiczenia mozna wykonywac na brzuch po cięciu? Moze wiecie? Zostala mi niezla oponka, chciala bym sie tego pozbyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAlaa
Gosc, na początek na pewno nie tradycyjne brzuszki. Wpisz " ćwiczenia na rozejscie mięśni prostych" i te są po ciąży najlepsze. Ja zamierzam dopiero, ale strasznie mi się nie chce ;) Moja Jagódka nie chciała jeść kaszki. Kolejne podejście będzie z marchewką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diverta
Hej dziewczyny! Ja, tak jak niektóre z Was, także czekam z rozszerzaniem diety Jasia do skończenia przez niego 6 miesięcy.. zaopatrzyłam się w pojedyncze saszetki różnych kaszek Holle, by wypróbować co Jaśkowi bardziej podchodzi.. chciałabym uniknąć kaszek typu Bobovita czy Nestle, bo niby są bez cukru a jednak strasznie słodkie... wiem, że można samemu taką kaszkę ugotować ale ja nigdy nie byłam specjalnie zakręcona na punkcie BIO, nie mam zaprzyjaźnionych dostawców bio produktów ani bio warzyw, trochę też nie chce mi się bawić w gotowanie BIOposiłków dla Jasia, gotowanie czegoś innego dla nas rodziców i jeszcze czegoś innego dla córki- niestety nie jada wszystkiego tego, co my.. Jeśli chodzi o inne posiłki to myślę, że postawię na słoiki Hipp.. Od 2 tygodni sama jestem na diecie pudełkowej nie chce mi się szukać tych prawdziwych, wartościowych kasz... może z czasem zacznę sama gotować Jaśkowi.. z innych dań planuję kupować mu to co proponuje Hipp.. nie mam dostępu do niepryskanych warzyw, nie chcę też inwestować w jakieś maszyny do gotowania i miksowania dla niemowląt, więc raczej będę się opierać o słoiczkowe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agiii27
Moj bąbelek ma ponad 4 miesiace ale jeszcze nie probowal zadnego warzywka ani owocu. W sumie chcialam zaczac po 4 miesiacu ale jakos tak jeszcze czekam. Moja mama tylko co jakis czas wypytuje kiedy podam cos innego niz tylko cycka. Wedlug niej samo mleko to za malo bo jak ona miala dzieci to po 4 miesiacu juz dawno jadly papki, kaszki itd bo na mleku byly glodne... ja nie widze zeby synkowi cos brakowalo, jest najedzony. Wiem, ze to glupie ale czuje jakas presje z jej strony. Tak jakby chciala powiedziec: co ty wyprawiasz, glodzisz swoje dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×