Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość może przyszła mamusia

mamusie na luty 2018

Polecane posty

Oczywiście miało być pod kątem, a nie pod kontem :P Dziewczyny, czy słyszałyście o tym, że dzieci karmione pokarmem mamy nie muszą być brane do odbicia, a jedynie maluchy karmione mm? Taką teorię usłyszałam w szpitalu po porodzie. Wydało mi się to dziwne, tym bardziej, że 5 lat temu, gdy rodziłam córkę, do odbicia brało się wszystkie dzieci bez wyjątku i bez względu na to, jak i czym były karmione. Ja tam na wszelki wypadek tańczę z Domiśkiem "odbijanego". Tak dla własnego czystego sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agiii27
Mar tuska u mnie w szpitalu slyszalam to samo. Ja jednak przy karmieniu piersia biore malego zeby sobie odbil. No chyba ze zasnie przy cycu to juz nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka001ii
Mycha - mi tez ulewa, a wręcz zwraca ogromne ilości mleka, chyba wszystko co zjadł. Odciągam i zagęszczam. Tak przez dwa dni i znów próbuje dać pierś i kolejne kilka dni jest spoko. Nie wiem od czego to zależy, ale pomaga. To z przejedzenia, na bank, ale jak tu zabrać pierś jak aktywnie ssie. :-/ Poduszkę klin mamy ale bardziej pełni funkcje ozdobną, mimo że układam Go na niej, to i tak zdarza mu się ulać (ulać odrobinkę i bez znaczenia czy zagęszczę czy z piersi). Ktoś mi kiedys mowil, ze pod nogi łożeczka wkładał książki, by zrobić spadek, albo pod materacyk segregator.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis wlasnie je czesciej i ulewa troche ale w normalnym stopniu bym powiedziala. Wiec moze to byla zwykla zarlocznosc. Ja raczej odbijam po kazdym karmieniu oprócz w nocy bo czesto oboje zasniemy. Co prawda z piersi podobno powietrza sie nie nalyka ale jednak zwykle się odbija. Lepiej odbic niż żeby potem dzidziuś miał kolke czy wiecwj ulewal. U nas czasem po odbiciu robi sie miejsce w brzuszku i trzeba dojesc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAlaa
Mi też powiedziano że po piersi nie trzeba odbijać ale i tak odbijam ;) Poduszkę klin mam i polecam! Mi powoli siada już kręgosłup od tego noszenia i lulania.. A noszę bez przerwy przez te kolki. Tak się zastanawiam jak to jest później? Jak usypia się takie np 7 miesięczne dziecko? Jak się przebiera pieluchę większemu dziecku? Też na przewijaku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka001ii
Alu.. jak Ci sie uda to mozna na przewijaku, ale najpierw musisz zlapac. W pewnym okresie przewijanie bobasa wyglada dokladnoe jak w reklamie pieluchomajtkow. Mielismy lozeczko turystyczne i przypinalam core do przewijaka, a i tak mimo to potrafila sie przewrocic na brzuch. Moja kreatywnosc wzniosla sie nawyzyny mozliwosci w wynyslaniu ,co dac malemu uciekinierowi w raczki , by te pol min lezala spokojnie. Odpieluchowalysmy kiedy miala 1,5 roku, ale usiedziec na nocniku w tym wieku to tez nielada wyczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaB25
Ja tez kupiłam poduszkę klin ale jeszcze nie używam. Jak go na niej kładę to jest mu nie wygodnie i nie chce spać. Mój synek ulewa raz na dwa dni lub rzadziej, wiec odbijam go tylko w dzień. W nocy kładę go lekko na boku bo mimo wszystko się boje. Czasami chce mu sie ulać ale on to połyka (może się mylę ale tak mi się wydaje). W poniedziałek idę do lekarza z bioderkami i mam nadzieje, ze wszystko będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agiii27
Dziewczyny a ja mam pytanie czy podajecie dzieciom probiotyki? Jeśli tak to jakie? Polozna mowila ze warto dawac no i daje ale nie wiem jak dlugo powinno sie dawac i czy serio to takie wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mar Tuśka
Agiii, ja musiałam dawać ze względu na antybiotyk, który synek dostawał w szpitalu. Tam miał podawany, a w domu mieliśmy kontynuować przez dwa tygodnie. Później już nie podawałam. Dziewczyny, mój maluch waży 5100. Oczywiście podczas szczepienia darł się w niebogłosy :-D Faceci strach przed igłą mają chyba zapisany w genach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimma
Tak ja podaje dicoflor ,miał problemy z brzuszkiem a odkąd zaczęłam podawać (z czasem) jest duża poprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agiii27
Mimma ja tez daje dicoflor, jak dlugo planujesz dawac dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivinsand
Ja podawałam bio gaję, jak córeczka miała bóle brzuszka. Trwało to 2 tyg. Obecnie nie podaję żadnego probiotyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fressia
Słuchajcie bolą mnie od jakiegoś czasu uda (wewnętrzna strona, w górę aż do pochwy). Jakby mięśnie. Zwłaszcza, gdy wstaję z łóżka, albo chodzę po schodach. Miałam cesarkę. Wiecie co to może być, spotkałyście się z tym? :( Nie chcę panikować i wydzwaniać do lekarza, może minie. Ale co to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja będę szczepić z opóźnieniem. W szpitalu normalnie szczepiłam przeciw Gruźlicy i żółtaczce natomiast nie zgodziłam się na zabieg credego oraz na podanie witaminy K domięśniowo tylko doustnie, będę szczepiła z co najmniej miesięcznym lub dwumiesięcznym opóźnieniem. Zoma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAlaa
Fressia, ja od cc miałam przeróżne bóle w okolicach podbrzusza, w pochwie też ;) Nie były to mocne bóle jakieś, czasami tylko coś tam czułam ale zawsze panikowalam. Wszystko minęło.. To chyba obkurczanie macicy powoduje plus u mnie noszenie Małej. Nie mam już sily A noszę dużo przez te jej kolki. Dziewczyny, ja szczepilam ale też boję się tych szczepionek. Tyle się naczytałam.. Ale nie boicie się z drugiej strony że opozniajac szczepienie narazacie na zarazenie się np krztuścem? Długo się zastanawiałam nad szczepionkami ale wszyscy moi znajomi lekarze szczepią swoje dzieci.. Trudno mi zweryfikować bez wiedzy medycznej co jest prawdą a co nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agiii27
Ja szczepic bede zgodnie z harmonogramem szczepien... ale myślę, ze to bardzo indywidualna decyzja kazdego z nas. Dziewczyny my tu o dzieciach, kolkach, szczepieniach itd a ja jestem ciekawa jak wasze brzuchy po ciazach? U mnie od cc minelo 6 tygodni i tak zaczelam sie nad soba zastanawiac, chciala bym popracowac nad soba. Cialo mysle, ze nie wyglada zle ale jędrnosc brzucha pozostawia wiele do zyczenia no i opona na brzuchu calkiem spora. A u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szimena
Co do szczepień - nie ma super sposobu, na spokój ze strony sanepidu w wielu przypadkach to kwestia szczęścia. Trzeba znac swoje prawa i nawet jesli sanepid sie o nas upomni, wiedzieć co robic. Mnie sie udało - mam kartę szczepień w domu i leczę prywatnie - dla przychodni nie ma mnie w systemie. Nie mam nic przeciwko tym co szczepią, tak jak któraś dziewczyna napisała to indywidualna decyzja. Swoją starsza tez przestałam szczepić- po tym jak z gorączka ponad 40 stopni przelewała mi się przez ręce, wtedy jak zawiozłam ja do przychodni zobaczyłam ukrywany, ale autentyczny strach w oczach pani doktor. Nie każdego to spotka i kazdy niech robi jak chce, ja dziekuje - i to nie tylko na bazie swojego doswiadczenia, ale nie bede opisywała, nie chce być odebrana, ze kogoś tutaj straszę Co do ciała - Tez mam oponkę i taki miękki brzuch - nie mam rozstępów dzieki Bogu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamea81
Ja wróciłam do wagi przedciążowej, ciało nawet ok, tylko właśnie taki miękki brzuch mam, jak ciasto na pizzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaB25
Ja tez mam miękki brzuch ale nie jest zle. Gorzej, ze zostało mi 10 kg po ciąży. Och.... czuje się strasznie gruba. W ciąży nie miałam rozstępów, a teraz zrobiły mi się na piersiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivinsand
Ja też mam już wagę jak przed ciążą. Ale niestety brzuch to miękka oponka wylewająca się znad spodni. Muszę zacząć ćwiczyć tylko nie mogę się zmobilizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja w ciąży przytyłam 17kg. Po powrocie ze szpitala zostało mi 7 kg na plusie i tak się trzyma :( Brzuch jest mięciutki, ze sporą oponką, a waga stoi w miejscu, już minęły 2 miesiące od porodu. Z córką błyskawicznie wróciłam do wagi sprzed ciąży, teraz mnie to trochę załamuje. Wiecie może, kiedy po cesarce można zacząć ćwiczyć? Po nieco większym wysiłku, np. wciągnięcie wózka po schodach, nadal mam plamienia, boję się podnieść starszą córkę na ręce. Moja ginekolog twierdzi, że to może potrwać nawet 3 miesiące i jest to normalne. Myślałam, że szybciej dojdę do siebie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAlaa
Ja też mam wagę sprzed ciąży ale został mi brzuch jeszcze.. nie jest to oponka tylko wyglądam jakbym się objadla mocno albo była w 4 miesiącu ciąży.. I nie są to dodatkowe kilogramy tylko jeszcze mi się brzuch nie wchłonął. Trochę się obawiam że tak zostanie! Dziewczyny, co się podaje na zatwardzenie? Malutka dostaję delicol na problemy brzuszków i bardzo pomaga ale spowodował zatwardzenie. Od wczoraj nie zrobiła A widać że stęka i chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agiii27
Kasia mi tez pojawily sie rozstepy na piersiach... cala ciaze smarowalam sie olejkami, kremami itd ale nie uchronilo mnie to przed rozstepami. Mi zostaly jeszcze 4 kg do wagi sprzed ciazy wiec nie jest zle, moze zrzuce jakos. A brzuch jak to dziewczyny pisal tez taki "miękki" no i nadal wystajacy, ciekawa jestem ile z tego sie jeszcze wchlonie a ile zostanie :-/ na zatwardzenie nie poradze bo synek nie mial... moje dziecko za to codziennie rano stęka. Robi kupke normalnie, gazy tez niby odchodza ale rano po przebudzeniu tak godzine, dwie jest marudny, placze, postękuje, puszcza bączki i w sumie nie wiem czemu tak sie dzieje i zwlaszcza rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem ponad 6 tygodni po cesarce i z lewej strony cięcia pojawiły mi się podskórne zgrubienia które bolą :( jak mi nie przejdzie w ciągu kilku dni to pójdę prywatnie do lekarza po Świętach. Zoma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zoma,pilnuj tych zgrubien,bo albo tworza sie zrosty,albo endometrioza w bliznie.Ja mialam wlasnie endometrioze po 2giej ciazy,bolalo ale myslalam ze tak ma byc skoro drugi raz ciete to samo miejsce.Powiedzialam lekarzowi dopiero po dwoch latach i uroslo juz duze.Usneli mi operacyjnie.Teraz jest ok.Nie twierdze,ze ty masz akurat to,ale pilnuj.Poczytaj sobie o endo w bliznie. Pozdrawiam wszystkie mamusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAlaa
Dziewczyny, czy to mozliwe że widać na dziąsłach takie białe miejsca tam gdzie zęby są? jakby miały się juz przebijać? czy to niemozliwe w 9 tygodniu? Bo już nie wiem czy to plesniawki czy tak ma być. Dodatkowo Malutka ma białawe po bokach podniebienie ale tez to nie wygląda na pleśniawkę tylko na taką błonę jakby przechodzącą w mleczny kolor.. Chyba że nie wiem jak te pleśniawki wyglądają, ale z tego co widzę w necie to są takie twarogowate i punktowe. Ja cały czas walczę z problemami brzuszkowymi. Przerobiłam już wszystko chyba co można było. Od espumisanow po debridaty. Teraz za namową takiej lekarki przeszłam na mleko "comfort" i podaję kropelki delicol - enzym który rozkłada laktozę. Pierwszy raz widzę że cos pomaga. No ale pojawiły się zaparcia a jak juz zrobi to kupka jest wodnista! :( i po pachy... Jestem wykończona tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćAla ja właśnie zauważyłam to samo u swojego dziecka! To znaczy z tymi dziąsłami, takie białawe jakby miały zęby wychodzić a ma przecież dopiero 7 tygodni i też zaczełam się zastanawiać co to i od czego, czy to normalne. Któraś doświadczona mama podpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamea81
Moja też ma takie białawe dziąsła :) to na pewno nie pleśniawka ani nie zęby . Wydaje mi się że w tych miejscach jest skóra naprężona, a przez to cieńsza i prześwitująca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×