Gość gość Napisano Maj 21, 2017 prawie rok temu rzucił mnie facet, starałam się bardzo pozbierać, potem okazało się, że odszedł do Panny, która była moją "kumpelką w internecie". Już jak byliśmy razem (trzy lata), byłam własnie o nią bardzo zazdrosna (jak widać słusznie). ON - Zostawił swoją byłą dla mnie (po 6 latach), mnie zostawił dla Niej po 3 latach. Myślicie, że jest tu tendencja spadkowa? i że ją rzuci po 1,5 roku ? hahahah To człowiek bardzo imprezowy. Wiedziałam o tym. Teraz po prawie 10 miesiącach od rozstania z nim znowu mam załamkę psychiczną. Bardzo chciałabym żeby mi to przeszło, bo jestem obecnie w związku, który jest bardzo wartościowy i nie chcę tego zepsuć. Bardzo chciałabym się zemścić, ale mieszkamy jakieś 100 km od siebie. nie odzywamy się do siebie w ogóle. On mi się codziennie śni i już prawie sfiksowałam. Nie oglądam go na portalach społecznościowych, chociaż nie powiem, że nie kusi. Wiem, że dobrze się stało, że się rozstaliśmy, ale mam ogromne poczucie bezradności i zła jestem na siebie, że to ja tego nie skonczyłam. pomóżcie, albo opowiedzcie swoje historie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach