mój narzeczony nie zwraca na mnie uwagi

Witam. Od siedmiu lat jestem z chłopakiem. Pół roku temu, oświadczył mi sie (myslalam, ze to cos dla niego znaczy). Bardzo go kocham. Jednak od jakiegoś czasu wszystko miedzy nami sie psuje. Studiuje w innym mieście, 40km od niego. Wracam jednak do domu tylko na weekendy, wtedy sie widujemy. Kiedy jestem w tygodniu poza domem: nigdy do mnie nie dzwoni, nie pisze wiadomości. Czuje sie wtedy tak jak bym była sama. Nie pyta co u mnie słychać, czy wszystko dobrze. Można powiedzieć, ze wcale sie nie interesuje. Boli mnie również to, ze nie okazuje mi swoich uczuć. Nie wykonuje prostych gestów typu: złapanie mnie za rękę, dotknięcie, przytulenie, buziak. Rzadko, nawet bardzo rzadko zdarzy sie, ze sam z siebie da mi buziaka. Przytuli mnie wtedy, kiedy jest mi smutno. Zazwyczaj ja to robie. Często mowie lub pisze, ze go kocham. Oczywiście podpisuje bądź odpowiada, ze on mnie tez jednak sam pierwszy nie powie tego zbyt często. Kobieta potrzebuje tego tak samo jak miłych komplementow, docenienia, czego u niego nie ma. Kiedy jestem poza domem, w szkole, w innym mieście zawsze do niego pisze. Czasem jest tak, ze ja mogę pisać, ale on nie odpisze mi ani slowa. Skupia sie na swoich kolegach, jeździ z nimi całymi nocami, spotykają sie. W zasadzie spędza z nimi więcej czasu niż ze mną. Tesknie, kiedy nie widzę go cały tydzień (pomijam juz fakt, ze nie potrafi mnie odwiedzić w mieście gdzie sie ucze w tygodniu, a przecież to tylko niecałe 40km różnicy). Nie wiem co mam robić. Nie daje sobie rady. Pomozcie mi podjąć jakas decyzje.

dla mnie to on kogos ma, zwiazek bez przyszłosci niestety

Dodam, ze ostatnio w jego telefonie znalazłam w historii ze wchodzil na portal roksa. Kiedy zapytalam dlaczego to robił, twierdził, ze szukał jakie dziewczyny w naszym mieście sie Poniżają. Znalazł jedna w wieku 45 lat, a sam ma 22

Nie marnuj zycia normalnym mezczyznom i siedz z tym kogo WYBRALAS

I mam sie męczyć? Muszę cos z tym zrobic

A powiedziałaś mu to wszystko, co tu napisałaś?

nieee

To już wiesz, co masz zrobić.

Mowilam mu wiele razy o tym wszystkim, ale do niego nic nie dociera.

Jezdzi z kolegami po nocach??? Pewnie zlodziej!!!

Pomozcie mi podjąć jakas decyzje. x zrob sobie nalesniki ze szpinakiem na kolacje. zdrowe i sycace

Bierze narkotyki