Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mu nie zależy? Nieśmiałość wszystko psuje...

Polecane posty

Gość gość

Hej, poznaliśmy się jakiś czas temu ze świetnym facetem. Wiem, że nikogo nie ma i od dość dawna nie miał. Oboje jesteśmy raczej nieśmiali - rozkręcamy się, gdy czujemy się pewnie, np. w gronie znajomych czy po prostu w codziennych relacjach. No i spotkaliśmy się raz na kolacji, razem ją przygotowaliśmy i zjedliśmy, potem jeszcze gadaliśmy kilka godzin. Wychodząc pocałował mnie w policzek i powiedział, że bardzo fajnie mu minął ten wieczór. Kilka dni potem była impreza u znajomych, na której obydwoje byliśmy, ale poza tym że kilka razy pogadaliśmy, to nie zwracał na mnie większej uwagi, czas spędzał raczej z facetami. Po imprezie, na której każde z nas wypiło dużo za dużo, napisałam mu wiadomość, że jest super facetem. On po chwili to odczytał, ale nie odpisał. Potem rano przeczytałam tę wiadomość, speszyłam się i napisałam mu, że mi głupio, że przepraszam i że to przez alkohol. Tak, wiem, byłam głupia że to napisałam. Ale było mi wstyd, nie chciałam się narzucać, a uznałam że skoro odczytał i nie odpisał to znaczy, że mu się to nie spodobało. On napisał, że nie ma sprawy i wszystko ok. No ale od tamtego czasu coś się popsuło - prawie ze sobą nie piszemy, spotykamy się tylko gdzieś przypadkiem ze znajomymi. Wiem, że to słaby wyznacznik, ale nawet przestał lubić moje zdjęcia na insta, chociaż wcześniej lubił każde. Mówi, że ma dużo pracy w pracy (i wiem, że faktycznie ma zbliżający się deadline), a po pracy musi kończyć magisterkę bo termin goni, więc jest bardzo zajęty... Jak myślicie - kontakty się pogorszyły przez to, że nie chce mi dawać nadziei, czy mu było dziwnie, że przeprosiłam za tę wiadomość? Mógł nie odpisać wtedy bo był pijany i szedł spać, rano zanim zdążył wstać to ja go już przeprosiłam... A może faktycznie ma tak dużo pracy? Zależy mi na nim, ale nie chcę mu się narzucać. Co o tym myślicie? Co powinnam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czizas
przestał lubić moje zdjęcia na insta, chociaż wcześniej lubił każde. x nie widze dla was przyszlosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja bym chciała coś więcej od tej relacji. Facet mi się podoba i dobrze mi się z nim spędza czas. Tyle że za każdym razem za bardzo się boję, żeby coś zrobić, on słyszałam, że też jest bardzo nieśmiały, to zresztą widać jak się czasem łatwo krępuje. Więc cały czas pozostajemy na takiej stopie koleżeńskiej, a mam wrażenie, że na początku prowadziło to w trochę innym kierunku, wyczuwało się lekką chemię między nami, nawet nasi znajomi to zauważyli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@czizas Napisałam, że wiem, że to słaby wyznacznik. Ale to nadal dość zauważalna zmiana, jeśli postujesz codziennie i ktoś zawsze to lubi, a od dwóch tygodni nie reaguje na ani jedną fotę. Normalnie byłoby mi obojętne, czy ktoś mi lubi foty czy nie, zupełnie mi to rybka. Ale jako, że to się zmieniło to możliwe, że chce się tym trochę oddalić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czizas
Normalnie byłoby mi obojętne, czy ktoś mi lubi foty czy nie, zupełnie mi to rybka. Ale jako, że to się zmieniło to możliwe, że chce się tym trochę oddalić... x cwiczenia na dzis, uwaga trudne! KROTKO i DYSTANS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zamierzam wdawać się w dyskusje z ludźmi, którzy mają problem, żeby przeczytać cztery zdania na krzyż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprostu facet cie traktuja jak kolezanke, a ty sie wkrecilas. Nawet jak jest niesmialy, to wlasnie piszac na FB ludzie sie bardziej otwieraja. Gdyby sie ucieszyl z twojej wiadomosci, to naswet jak przeprosilas, to by napisal cos w stylu "no co ty, nie ma za co przeproaszac, tez uwazam ze z ciebie fajna dziewczyna". Poza tym jak ta wiadmosc od ciebie odrazu odczytal i nawet nie wyslal glupiej buzki czy inniej emotikonki, to logiczne, ze facet nie jest zainteresowany w ten sam sposob co ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czizas
i nawet nie wyslal glupiej buzki czy inniej emotikonki, to logiczne, ze facet nie jest zainteresowany w ten sam sposob co ty. x hahahhaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie masz rację, odpuszczę... Mi to nigdy nic nie może wyjść w życiu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.48 tez tak myślę, gdyby się ucieszył z tej wiadomości to odpisalby ze Milo mu i z Ciebie tez fajna dziewczyna, ale on odczytał i zignorował ta wiadomość...słabo, myślę ze on chce zachować dystans i traktuje Cie jak zwykłą koleżankę. Ty tez się odsun.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edziaaaaaaaa
Czizas- dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale piszecie brednie, przecież autorka sama napisała, że mógł już spać, a potem nie zdążył się obudzić, a było już "sprostowanie". A co do tej relacji, to jak dwoje jest nieśmiałych, to jest bardzo ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem Ci ze nie kazdy facet jest taki otwarty. Ludzie niesmiali maja ta glupia przypadlosc, ze jezeli im na kims zalezy zamykaja sie jeszcze bardziej przed taka osoba i czekaja na krok osoby z drugiej strony, dla tych drugich moze to byc oznaka braku zainteresowania chociaz w rzeczywistosci tak nie jest, w rezultacie zawsze zostaja sami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze on po prostu ma duzo pracy i magistrate? Moze tak byc ;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:05 -skoro odczytal to nie spal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie ja tak mam, na imprezie nie miałam np problemu żeby podejść do mojego kolegi i zacząć z nim tańczyć (często ze znajomymi sobie "odbijamy" daną osobę na jeden taniec), ale w jego przypadku, przez to że mi zależy, nie byłam w stanie nawet do niego podejść, nie mówiąc już o tym żeby mu w jakikolwiek inny sposób okazać zainteresowanie... :( Dla mnie to strasznie trudne, mam mega blokadę. Ale jak druga osoba zrobi pierwsza krok w przód, to na ogół nie mam już problemu żeby nawet na chwilę przejąć inicjatywę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×