Mam rok by schudnac 70kg

Pisze pisze i pisze a tu nic nie wkleja sie!!! Koktail fitline. Producenta zapomnialam. Nie mialam czasu pisac. I z dieta slabo bylo. Nic mi sie nie udaje ostatnio! Dola mam

Marysia no weź nie wygłupiaj się, co jest? Dół nie pierwszy i nie ostatni, podnoś się szybko, popraw koronę na głowie i zapierpapier... z nowymi siłami. U mnie też wczoraj bida, chleba się tyle nawpinkalałam, że aż mi głupio, wcale nie z głodu, tylko jakaś taka chcica mnie naszła, nie wiem po co piekłam w ogóle, myślałam że wytrzymam te zapachy, nic z tego. Dlatego dzisiaj zaczynam jeszcze raz, kurcze który to raz? Korczak powiedział, że jak dziecko nie rozumie tłumaczonego sto razy, to trzeba wytłumaczyć sto pierwszy raz. Także nas to też dotyczy w sprawie dyscypliny, więc Marysia do roboty, bo nikt za ciebie nie zrobi tej roboty.

Zakrecona! Nikt tak jak Ty nie potrafi dac kopa:-D Z tym chlebem tez tak mam! A nawet gorzej bo ja mam stary piec do pieczenia! Pale drzewem owocowym! Wiesz jak ten chleb pachnie:-( codziennie nie pieke,ale jak rozpale w nim glownie do suszenia owocow itp to kilka bochenkow upieke. Teraz pieke,w piekarniku,rybe z frytkami z ziemniakow,do tego warzywa na parze. Posialas ten jarmuz?

Tylko nie dajcie się nabrać na African Mango... Stosowałam i jedynie czego się "dorobiłam" to naprawdę poważne problemy z żołądkiem... Stosowałam 2 miesiące i zero efektu brania tych tabletek

1:0 dla nas. Super. Wszystko mnie boli. Narobilam sie dzisiaj ale o diecie nie zapomnialam. Najgorzej ze slodyczy sie chce jak diabli!!! Wrecz nie moge juz wytrzymac! Kupilam tabletki morwe z czyms tam,pani w aptece polecila bo mi sie chce slodyczy tylko jak zjem obiad! A te tabletki reguluja poziom cukru we krwi po posilku. Tylko zapominam brac,norma u mnie. Ja juz kiedys bralam african mango,pomogl bardzo jezeli chodzi o poped na slodycze,ale zaparcia mialam takie ze musialam sie dobrze przeczyscic po tyn jak odstawilam bo brzuch mialam twardy i wielki jak balon. Milej niedzieli panienki :)

Hej dziewczynki już myślałam że zrezygnowałyście. U mnie wciąż porażki. Waga tkwi w martwym punkcie, ale biore sie od nowa po raz kolejny (chyba ze setny), mam nadzieję że za którymś się wkońcu uda.

ja od trzech dni nie mogę wysłać żadnego postu -co jest, zablokowali mnie?

No teraz przeszło pierwszy raz, ale zjadło mi kilka długich postów, które pisałam przez ostatnie 3 dni, masakra, Hipcio super, że nie rezygnujesz, ja się będę tu odzywać, chociaż nas mało, chyba że kafe mnie zbanuje, ale za co:(

morwe to sie chyba je zeby poziom cukru obnizyc,wątpie czy pomoze na głód slodyczy...a nie mozesz w razie napadu np jesc bardzo powoli 1 batonika?to będzie ze 200 kcal a ochota przejdzie,ja przynajmniej tak mam.

Zakrecona,nie! Tu tak jest jak piszesz dlugie posty,tez tak mialam i nieraz juz sie nie chcialo i nie pisalam nic. A zauwaz jeszcze ze ja pisze czasem kilka postow pod soba wlasnie z tego wzgledu

Gosc. No wlasnie cos mi nie pomaga! Dalej krece sie po chacie by zjesc cos slodkiego.Ja juz nie wiem co z tym robic,nerwica mnie bierze Ostatnio mialam duzo pracy. Dzisiaj dodatkowo bylam posprzatac na cmentarzu i zajelo mi pare godzin. A od piatku zaczynamy zbierac truskawki,wiec juz mnie wszystko boli. Dzisiaj to prawie nic nie jadlam,nie bylo kiedy

Hipcio a ja myslalam ze ty zrezygnowalas. Ja to juz chyba zaczne szukac jakiejs kiecki w swoim rozmiarze bo chyba nie schudne nawet 10 kg do maja

Marysiu no nie opowiadaj głupot damy rade. U mnie dzis to ok. Tez tak mialam z tymi postami ze sie opisalam a tu nic i juz drugi rqz mi się nie chcialo.

Hej dziewczynki co z wami. U mnie z dieta to bardzo marnie co chwile coś podjadam. A ćwiczenia jeszcze gorzej bo jeszcze nawet nie zaczęłam. Narazie odszukałam zakurzone plyty z ćwiczeniami i ma tym koniec. Mam do Was pytanie takie bardzo osobiste jeśli nie chcecie nie odpowiadajcie. Pytanie dla osób, które mają dużo nadprogramowych kg tak jak ja. Czy u Was miesiączki występują regularnie? Dlatego pytam bo ja miałam miec okres dwa tyg temu i do tej pory nie ma. W ciąży nie jestem zrobiłam test. Wyczytałam że to mogą być jakieś zaburzenia i jednym z nich jest właśnie nadwaga. I tak się zastanawiam czy któraś miała podobnie? A gin mam dopiero na sierpnia.

Hej. Hipcio z okresem to przez te wszystkie lata otylosci bylo z nim roznie. Nieraz mialam tak ze mialam okres 8 miesiecy,nie zartuje! Wszystkich lekarzy obeszlam,kazdy mowil ze to otylosc jest tego powodem. Chudlam,tylam,chudla,tylam a wewnetrznie bylam zdrowa. Teraz mam kalendarzowo ,co miesiac ale tylko 3,4 dni. Po porodzie nie mialam 9 miesiecy okresu(karmilam piersia ponad 2 lata). Dzisiaj mam wolne,tak to zbieramy truskawki. Do tego wczoraj przygarnelam szczeniaczka. Piszczy i piszczy,masakra. Na razie wcinam prawie tylko truskawki. Powaznie:-D

witam bojowniczki z kg w kolejnym tyg. Nastawienie jak zwykle z początkiem tyg pełne optymizmu i nadziei na powodzenie, jak będzie zobaczymy. Marysiu dzięki za odp ja już dziś dostałam okres z ponad dwutygodniowym opóźnieniem. Pierwszy raz mi się to zdarzyło od dłuższego czasu. Raz tak mi sie tak zdarzyło ,że nie miałam przez 3 miesiące, ale to było jakieś 7 lat temu i prawdopodobnie przez nerwy. Wiem co by człowieka nie zabolało to jak jesteś trochę większa to każdy lekarz Ci powie ,że z otyłości.

A co do truskawek to doskonale. Cię rozumiem bo sama uwielbiem i u mnie wszyscy teraz kupuję po 2 koszyki jak jesem na zakupach, u mnie uwielbiają wszyscy i mrożę troche bo truskawki to tylko w sezonie są. A Ty masz na wyciągnięcie ręki zazdroszczę.

Mam na wyciagniecie reki ale caly rok musze sie nagibac bo mam eko,nie moge stosowac hebricydow . Motyka i poszła w pole. Dzisiaj zbieralismy 14 h. 37 w sloncu. Jeszcze mam borowke;-) maliny niedlugo bede sadzic;) a na jagody mam 500 m. Na grzyby zreszta tez:-D I tak to:) dopiero o 16 jadlam. Jesc sie nie chce. Wszystko boli.

Hej Kochane co z Wami. Nic nie piszecie już. Po dietach czy nie ma czasu na neta. U mnie klęska nad klęskami poprostu masakra ja chyba zawsze będę. Gruba i coraz grubsza. Mam dola nic mi nie wychodzi.

Dziewczyny jestem, przepraszam że tak długo nie pisałam, ale się obraziłam, bo jak wytrzymać jak piszę posty a nic nie wchodzi, spróbowałam wysłać pustego tylko z emotikonkiem i też nie przeszło, to na kilka dni wymiękłam. Muszę wrócić do szejków, bo niestety imprezek dużo było i alkoholu się lało do grilowanych, pieczonych i innych niezdrowych rarytasów, a do tego nogi w kostkach mi puchną, upały dokuczają. Dziewczyny bierzcie się do roboty, bo z każdym rokiem jest gorzej a jak dojdziecie do mojego wieku to dwa razy tyle pracy trzeba żeby zrzucić parę kilo. Ja nie tracę nadziei i zaczynam znowu. Marysia ty masz wszystko o czym ja marzę oprócz oczywiście ciężkiej pracy wokół tego. Jest piękny czas na cudowne warzywa i owoce, wykorzystujmy to dziewczyny, proponuję takie menu: śniadanie: miska truskawek, 2 śniadanie: szejk na bazie maślanki, maliny i jagody obiad: młoda kapusta duszona z koperkiem, ziemniak z masełkiem i koperkiem, fasolka szparagowa z przyrumienioną bułeczką, podwieczorek: śliwki kolacja:gotowany kalafior z przyrumienioną bułeczką, jajko sadzone, maślanka Hipcio nie poddawaj się

Ty zakreconanaszejki lecz sie na łeb, twoje proponowane menu to prosta droga do wyniszczenia organizmu i efektu jojo. Ile tu jest kcal? Max 1000? Takie rady to sobie trzymaj dla siebie bo jeszcze ktoś skorzysta i więcej z tego będzie kłopotów niż pożytku?

Marysia taki detoks truskawkowy to fajna sprawa, chwała ci za przygarnięcie szczeniaczka, teraz tyle nieszczęść się błąka, aż serce pęka, też mam przygarnięte zwierzaki, czasami pukam się w czoło po co, ale są cudowne i bez nich dom byłby pusty.

jedz wszystko to co jadlas do tej pory tylko polowe. Zrezygnuj ze slodzonych napojow i zastap je wodą. Schudniesz.

Ja schudłam ponad 50 kg i niby wszystko ok, no bo mniejsza waga i w ogóle. Ale chodziłam tylko w długim rękawku i zakładałam sukienki, spodenki co najmniej do kolana. Bo to co zostało ze mnie po odchudzaniu to był koszmar, a najgorsze były rozstępy. W końcu trafiłam na specjalistów http://efecta.eu/, którzy mi pomogli. Trochę to trwało, ale dziś moja skóra wygląda o wiele lepiej i nie ma tylu rozstępów. Niestety przy tak dużej utracie wagi trzeba się liczyć z takimi tragediami.

Uważajcie nie dajcie się nabrać na African Mango to wcale nie działa, wydałam 140zł i zero efektu. Teraz stosuje tabletki niemieckie i schudłam przez 3 tygodnie 5 kg. Dla zainteresowanych podsyłam link do sprzedającego. Dobre i niedrogie i działają. http://allegro.pl/mocne-tabletki-odchudzajace-20kg-w-30dni-hit-lata-i5198917381.html

moim zdaniem african mango to świetny suplement, nie mam po nim żadnych skutków ubocznych, czuję się bardzo dobrze, kilogramy spadają i w centymetrach jest mnie mniej. Czyli w sumie tak jak powinno być. zamówiłam z vital pro czy jakoś tak

Ja schudłem dzięki koktajlom warzywno-owocowym mojej żony. Najpierw marudziła, żebym kupił jej taka wyciskarkę wolnoobrotową firmy Ronic, a potem całą rodzinę karmiła koktajlami i dawała nam tylko soki robione przez nią. Tak te koktajle były sycące, że przestałem tyle podjadać między posiłkami i schudłem parę kg bez żadnej diety.

Przy włączaniu jakiejkolwiek aktywności fizycznej, nawet marszu przy takiej wadze trzeba bardzo zadbać o regeneracje stawów. Ja regularnie stosuje Artikon msm. Zawiera niezbędny do tego procesu kompleks składników, w tym kolagen o najlepszej przyswajalności

Przy takiej duzej wadze, to pozostaje moim zdaniem lekarz. Najpierw dieta pod okiem lekarza. potem operacja żołądka plus ruch . Inaczej się nie da. Ja musiałam schudnąć dużo mniej bo tylko 5kg. Zastosowałam napierw dietę sokową sokami sportfoodsoki, taką 3 dniową, gdzie jeden sok zastępuje dany posiłek. W sumie na 3 dni miałam 18 soków. A potem po prostu zdrowo się odżywiałam i dostarczałam dobre kalorie. 

5 kg to się nie wypowiadaj to zrobić taksy większą kupę