Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam rok by schudnac 70kg

Polecane posty

Gość Marysia90 xxxl
Z tym jedzeniem za dużo to Cię rozumiem. Też bym mogła jeść i jeść. I właśnie dlatego trzeba wziąć się w końcu za siebie i w głowie poukładać wszystko Ja nie ćwicze,bo nie mam kiedy. Tak jak pisalam, mam gospodarstwo ,nacwicze sie w polu .Teraz tez wpadlam na chwilę przywitac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hipcio89
Hej. U mnie dzis kiepsko z dieta pojadlam troche słodkich rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hipcio89
Kurczr tyle się opisalam i zjadło mi prawie całego posta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia90 xxxl
Hipcio tez tak nieraz mam ze pisze i pisze a tu tylko poczatek. Z tymi slodyczami to masakra. Tez wlosy sobie z glowy wyrywam bo tak sie chce. Jest mnostwo przepisow w necie na chudsze slodycze.trzeba nauczyc sie robic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny, chętnie bym dołączyła do was. Chciałam założyć nowy wątek, ale zaczęłam tu czytać. Też chcę dużo zrzucić, tylko wy macie przewagę nade mną, że jesteście młodziutkie a ja w okolicy klimakterium i ciężko, bo mój metabolizm chyba się obraził na mnie. Ale znowu ja mam nad wami przewagę, bo nie mam presji jakiegoś ważnego wydarzenia, że powinnam dobrze wyglądać:) chociaż bardzo chcę Od kilku dni stosuję w diecie zielone szejki, bardzo wam polecam, bo dobrze sycą na długo, zastępują posiłek, no i bomba witaminowa. Na śniadanie np dzisiaj piłam taki: pół awokado, banan, gałązka selera, garść jarmużu, dwa suszone daktyle, pół cytryny, łyżeczka siemienia lnianego, mleko roślinne - od 8.30 do 12.00 nawet nie spojrzałam na jedzenie. Teraz piję szklankę soku pomidorowego, bo trochę zaczęło burczeć, do obiadu dam radę. Wieczorem wypiję taki lżejszy: jabłko+seler naciowy+szpinak+cytryna+woda, obiad w miarę normalnie, ale bez szaleństw, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tygat
skoro nie możecie schudnąć ja Wam zadam jedno podstawowe pytanie, oczyszczaliście organizm przez odchudzaniem? Robiliście sobie detox? http://mydetoxtea.pl/kategoria-produktu/kuracje-oczyszczajace/ zobaczcie jakie są herbatki na poprawienie pracy jelit i metabolizmu. Z wspomaganiem łatwiej jest się odchudzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hipcio89
Hej dziewczynki. Gościu mozesz nas fołączyc jeśli masz ochote czym nas więcej tym lepiej bo w grupie siła i wzajemne wsparcie. To że jestes trochę starsza w niczym nie przeszkadza, ja niby 30 jeszcze nie mam ale metabolizm mam rozjechany przez ciągłe odchudzanie i tycie nqprzemian. Ja dziś dietowo ok, wieczorem tylko nieplanowana kiełbaska z grila i kieliszek czerwonego wina ale mi teraz po tym ciężko czuję się jak balon. Jutro mam zamiar pomału ćwiczyć z Ewcią Chodakowską bo wszystki mi dookola wisi i wylewa sie nad spodnie strasznie to wygłada wrr sama na siebie patrzeć w lustrze nie moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hipcio89
Już raz mi sie udało najwięcej ztzucic 16kg ale wtedy byłam na diecie tysiąc kalorii i właśnie ćwiczyłam z Ewą figura zacznała się. Ładnie kształtowac u sama już nie pamiętam czemu twk suę zapuściłam, mam nadzieję,że jeszcze uda mu się wrócić do formy. Wtedy i na siłownie chodziłam koleżanka mnie namawia na silke ostatnio ale narazie nie pójde muszę przynajmniej 10kg zrzucić.bo wstyd suę gdzuekolwiek pokazac. Dobranoc jutro nowy tydzień i nowe wyzwania nas czekają wyśpijcie się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakreconanaszejki
Tak myślę, że 70kg w ciągu roku to wychodzi ok.6kg miesięcznie. Marysiu lepiej postawić sobie bliższy cel, np. 5kg w czerwcu. Ty masz cudo z tymi truskawkami, ja bym w pełnym sezonie zrobiła truskawkowy detoks, przynajmniej jeden posiłek zastąpiła. Hipcio z tym klimakterium to trochę przesadziłam, ale tak się czuję po zimie -ciężka, zmęczona, szara jak przysypana popiołem. Nic mi się nie chce, a tu trzeba co rano zebrać się i iść Najważniejsze to żelazna dyscyplina, której u mnie ni ma;) Dzisiaj n śniadanie mam szejka z awokado, kiwi, cytryną, selerem, dosładzam daktylem i mlekiem migdałowym, a wypełniacz daję siemię lniane. Lubię to nawet to poranne miksowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia90 xxxl
Witam nowe i stare uzytkowniczki;-)Wlasnie tez zamierzam zaczac robic takie szejki tylko czekam az mi samo wszystko wyrosnie,bo ja tak juz mam,ze jem to co sama wyhoduje;) no chyba ze nie dam rady to kupuje:-) zapomnialam o jarmuzu w tym roku,trudno! Hipcio ja tez chudlam. W 2010 schudlam 29kg. W 2014 40kg. Ale przychodzi zima i po mnie. W grudniu poszlam do pracy ale nie dalismy z mezem rady z opieka nad dziecmi i gospodarstwem,wiec od 1.05 odeszlam. Ale chociaz nie przytylam bo jezdzilam rowerem albo pieszo a dookola mam las . Od wrzesnia corka do przedszkola to bede mogla znowu czegos szukac. A no i ja znowu do szkoly :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tygat. Ja probowalam oczyszczac organizm ale chyba nie dam rady . jestem miesozerca. Nie umiem dluzej jak jeden dzien w tygidniu bez niego wytrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek 1523
Cześć, chciałbym napisać kilka słów na temat mojego doświadczenia z tabletkami wspomagającymi odchudzanie. Jest to produkt oparty na dawnym produkcie garcinia cambogia. Jest to połączenie dwóch składników, które na mnie zadziałały. Ważyłem 90 kg teraz ważę 81 i czuję się świetnie. Jestem bardziej energiczny i lepiej się wysypiam. Oczywiście stosowałem do tego zbilansowaną dietę, nie jadłem fastfoodów. Pamiętajmy, że tabletki pomagają nam w naszym celu jakim jest zrzucenie wagi. Polecam produkt: Green Barley Plus tutaj link gdzie zamawiałem: http://nplink.net/lfoodnXE Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabi26x5
jeszcze 1,5 roku temu ważyłam 116,8kg wyglądałam okropnie i czułam się równie źle;/ ale oczywiście przez kilkanaście miesięcy udawałam,że jest wszystko w porządku, ale w końcu się opamiętałam i zaczęłam dietę, ćwiczenia ale jak to na diecie długo nie wytrwałam i załamałam się.Na pomoc przyszła mi moja przyjaciółka i dała mi do przeczytania artykuł o Afrykańskim Mango http://szczupla-kobieta.pl na początku byłam sceptycznie nastawiona,ale zaryzykowałam i nie żałuję bo takie ryzyko z minusowymi kilogramami to mi się podoba;) Teraz ważę 70kg i moja waga utrzymuję się mimo iż pozwalam sobie na słodycze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakreconanaszejki
co z wami dziewczyny? Znalazłyście ekstra kiecki w dużym rozmiarze i koniec diety?;) Popijam szejka, ale jest paskudny - nigdy więcej miksowanego jabłka z jarmużem, lepiej dolać soku jabłkowego Wczoraj nieźle mnie te szejki przeczyściły, chyba żołądek nieprzyzwyczajony. Marysia, twoje spadki wagi i powroty są ogromne, tak myślę,że schodzisz do 80-90kg, zaczynasz się dobrze czuć we własnej skórze i usypiasz czujność, musisz nad tym popracować. Fajnie że do szkoły idziesz, to akurat czas zimowy, może cię odciągnie od pojadania i nie nadrobisz co teraz gubisz. ja na początek muszę zrzucić 15kg, potem jeszcze dziesięć, powinnam ważyć 60 kg - w takiej wadze najlepiej się czułam, chociaż byłam nawet chudsza przez kilka lat, a teraz tragedia,85:(. Jak w czerwcu dam radę pozbyć się 5kg z tymi szejkami, to jadę dalej, jak nie to zmienię dietę w lipcu. A co wy właściwie jadacie Hipcio? Małgosia? Mi się na razie udaje wyeliminować chleb, makaron i wszystkie mączne, a jak ograniczam węglowodany, to nie mam ochoty na słodycze. U mnie takie menu: -owsianka na wodzie lekko zabielona mlekiem -szejk zielony koło południa -kalafior z bułeczką przyrumienioną na maśle z kilkoma kawałkami mięsa wyjętego z gulaszu i surówka z pekińskiej z winegretem na obiad szejk warzywno - owocowy i garść pestek dyni na kolację Pomiędzy herbata zielona, czystek, kawa z mlekiem, woda. Piszcie co jecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hipcio89
Hej u mnie dziś : 2 kromki grahama z białym serkiem do chleba dwa plasterki wędliny drobiowej i pół zielonego ogórka. Banan i nektarynka 1/2 gotowanej piersi z kurczaka z warzywami na patelnię Jogurt 7zbóz i łyżeczka błonnika Serek wiejski Ponatto dużo wody mineralnej u mnie piwniczanka zielona, kawa rozpuszczalna z mlekiem1,5% Zakręconanaszejki fajne te Twoje koktajle, skąd bierzesz pomysly co wrzucić. Sama kombinujesz czy korzystasz z przepisów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hipcio89
Z ćwiczeniami nadal na bakier. W ciągu dnia brakuje czasu a poznym wieczorem brakuje mi sił.Przydał by mi sie porządny kopniak to moze bym wygospodarowala czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia90 xxxl
Hej dziewczęta! Nie miałam czasu wczoraj by zajrzeć,teraz mam chwilę bo pada ,ugotuje szybką zupkę i jak przestanie padac to lece na dwór. Z tymi weglowodanami to tez tak mam.Jak nie jadlam chleba to w ogole nie mialam ochoty na slodycze.Czas to powtorzyc. Nie mam pomyslu kompletnie co dzis na obiad. Zamowilam sobie ksiazke adios kilogramos,jest tam mnostwo przepisow tylko kiedy gotowac te wszystkie wymyslne dania?! Nie wiem :(i to mnie denerwuje.Jutro pojade na zakupy,jak maz mi rower dzis podreperuje:D I po deszczu. znowu wieczorem musze latac i warzywa podlewac,chociaz troche ruchu:) Wieczorem usiade i wydrukuje sobie przepisy na te Twoje szejki:) Wiem,ze sa sycace,bo czesto robie koktajle dzieciom z owocow a latem to w ogole non stop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia90 xxxl
Aha! Zakrecona na szejki ja sie nie dziwie ze Ciebie przeczyszcza:szejki,czystek... Swoja droga jak ty go pijesz? Nie moge tego czystka przełknąć,probowalam go pic. Od zielonej herbaty jestem uzalezniona,od lat pije.Kiedys to po 7 kubkow nawet dziennie,ale troche sie ograniczylam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia90xxxl
Hipcio,przepraszam,ze osmiele sie napisac,ale czy sprawdzilas sklad jogurtu 7zboz? Moze sie okazac,ze jest tam wiecej cukru jak w batoniku. Nauczylam sie czytam sklady(mam na tym punkcie hopla) i przestalam kupowac dzieciom jogurty owocowe. Kupowalam tylko naturalne ,ale i one nie zawsze skladem zachwycaja. Dzieki Bogu mieszkam na wsi i nabial nauczylam sie sama robic,ale tez kiedys nie mialam takiej mozliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakreconanaszejki
Dokładnie o tym samym pomyślałam co Marysia z tym jogurtem 7 zbóż, Hipcio lepiej wsypać do naturalnego płatki, pestki, otręby, orzechy, rodzynki i nawet miód, a będzie mniej kaloryczny niż kupny i zdrowszy na pewno. Przepisów na szejki szukam w sieci, na youtube, po blogach, od Chodakowskiej mam kilka - wiem jedno, nigdy dotąd tak dużej ilości warzyw nie pochłaniałam jak teraz z tymi koktajlami, dzięki nim nie mam też czasu ani miejsca na chlebuś, bułeczki, słodkie przekąski. Czystek kupuję w Rossmanie w saszetkach i parzę, ja lubię wszelakie zielska parzone. Mam też czystek w tabletkach i Marysiu ci bardzo polecam jeśli nie lubisz smaku tej herbatki a chcesz używać (bo warto), kosztuje ok 6 zł w aptece, pa do następnego, lecę po szejkowe zakupy:)składniki do koktajli mi się pokończyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
racjonalna dieta i suplementy ale nie jakieś chemiczne specyfiki tylko naturalne wspomagacze. Slimmertime mają często fajne promocje aczkolwiek normalnej ceny też jest wart na prawdę ogranicza apetyt i nie jest to tylko deklaracja producenta jak czesto się dzieję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Green Barley Plus to najwyżej oceniany naturalny produkt zawierający wyciąg z zielonego jęczmienia. Jego odchudzające i oczyszczające właściwości intensyfikuje obecność legendarnego składnika - garcinia cambogia. Połączenie dwóch aktywnych substancji pozwoliło uzyskać niezwykle mocny spalacz tłuszczu, który dodatkowo zapewnia uczucie sytości i korzystnie wpływa na wygląd skóry, włosów i paznokci.POLECAM!!!!! http://nplink.net/70genpSZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hipcio89
hej dziewczyny macie racje z tym jog 7zbóz, częto go kupuję bo ten akurat lubię rzeczywiście ma w sobie dużo cukru. Mam jeszcze zapas w postaci dwóch kubeczków i już go więcej nie kupię, a za jog naturalnymi nie bardzo przepadam wole kefir. dziś dietowo tak w normie się zmieściłam ,ale nadal mam problem zeby ładnie sobie rozłozyc te produkty co 3 godz, a nie raz 5 godz przerwy a za chile jeden za drugim. Pozdrawam jutro się odezwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FenziWoman
Odpowiednia dieta plus ćwiczenia jest szansa ,ze schudniesz . tylko moim zdaniem najlepiej mieć ją ułożoną przez jakiegos trenera personalnego .Zresztą jak chcesz tyle schudnąć to raczej nie masz wyjścia . Ja mam ułożone wszytsko , oczywiście po konsultacji i po badaniach przez Katarzynę Gryko .I jest to na prawde zdrowe odchudzanie ;) ma mnóstwo przepysznych przepisów ;)Duszoną cielęcinę oraz puree z batatów uwielbiam po prostu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia90 xxxl
Hej! Rano wstalam wypilam szkl.wody z cytryna teraz jem owsianke. Dzisiaj na obiad kasza bulguar,piers duszona z warzywami. Na kolacje to nie wiem,twarogu mam duzo to chyba zrobie ze szczypiorkiem i rzodkiewka. Posialam jarmuz. Bedzie na koktajle;) Hipcio u mnie z godzinami tez roznie. Nieraz nie ma jak zjesc i odstepy mi sie wydluzaja. Dzisiaj mam troche luzu. Zrobie co konieczne a reszte przeloze na jutro. Potem wezme sie za te ksiazke. Jeszcze mysle nad dieta od Trenerki zdrowej diety. Ma ona fanpage na fb i podobno podopieczni duzi chudna.Jutro sie zwaze.Mialam dzis ale zapomnialam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fitgość
Czegoś nie rozumiem jak czytam wasze posty albo wasi dietetycy nie zabardzo chcą dla was dobrze tylko dla swojej kieszeni spożywając takie małe ilości pożywienia pozbawiacie się składników odżywczych potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania metabolizmu dieta 1000kcal sprawi że wasz organizm przestawi się na oszczędzanie podczas odchudzania najważniejsze aby jeść często i posiłki nie przekraczające 300kcal więc tak około 5posiłkow co około 3-4 h ważne aby bilans makroskładników wynosił nie więcej niż 10% tłuszczy 15%weglowodanow co do białka nie ma ograniczeń ponieważ 40 % energii zawartej w białku zużywa się na jego przyswajanie co do węgli jest to 10% na tłuszcz natomiast wcale bo potrafi się odłożyć automatycznie polecam na wieczór zamiast posiłku pić koktajl białkowy z dużą zawartością kazeiny wolno się przyswaja blokuję łaknienie i przyspiesza metabolizm zero napoi słodzonych nie wiem co wy macie że gazowanej wody pić nie wolno jeśli nie zawiera żadnych kalorii to co ona szkodzi tylko lekkie wzdęcia białe pieczywo makaron i ziemniaki grzech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakreconanaszejki
Hej, moje wczorajsze dietowanie zakończyło się porażką, skusiłam się na 2 drinki, fajnie się czułam, no ale z dietą to nic wspólnego nie ma niestety:( Co do wpisu FenziWoman ,u mnie nie przejdzie żadne zaplanowane ułożone menu przez dietetyka, bo potrawy to ja planuję tylko na święta i imprezy, albo jak chcę jakiś przepis wypróbować, a na co dzień to na spontana z tego co mi się uda ciekawego kupić. Nie będę biegać po sklepach za cielęciną, bo tak mam w rozpisce od dietetyka, jak w lodówce mam kurczaki, poza tym jestem na takim etapie w życiu, że kuchenne doświadczenie mam:), z kilku produktów w lodówce potrafię stworzyć potrawę dietetyczną i zdrową. Problem polega na tym, że wszystko zło to dzieje się pomiędzy posiłkami i wieczorkami niestety. Tu jakaś imprezka, tu wypad na lody, domowe wypieki, lenistwo przed telewizorem, itd. Do dietowania mi osobiście potrzebna jest dyscyplina, silna wola, umiejętność odmawiania. jeśli mam pierogi domowe z mięsem, to muszę sobie uświadomić, że wystarczy jak zjem 3 a nie 8. Jeśli piekę sernik, to 1 kawałeczek do kawy, a nie odcinanie listeczka za każdym razem jak do kuchni wchodzę itd. Hipcio, ten jogurt 7 zbóż ma 2 łyżeczki czystego cukru na 100g produktu, a w kubeczku jest więcej niż 100g Namawiam cię na jogurt naturalny, ale taki co ma w składzie tylko mleko i kultury bakterii. Spróbuj taki przepis na słodką przekąskę: 2 słuszne łyżki naturalnego jogurtu wymieszaj z łyżeczką miodu, dodaj tarte jabłko, 3 pokruszone orzechy włoskie, posyp cynamonem - to jest pycha, niech się kupne owocowe jogurty chowają. Takim jogurtem z miodem polejesz każde owoce i będzie cudo. Zaproponuj swojemu dziecku zamiast kupnych danonków czy innych słodkich badziewi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakreconanaszejki
Marysiu, nie zauważyłam twojego wpisu. Powiedz mi kochana czy taki jarmuż mogę sobie na balkonie posiać i jak długo rośnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia90 xxxl
Mysle,ze da rady na balkonie tylko duza doniczka Ci potrzebna. Jakbys teraz posiala to w polowie lipca bedzie. Tylko doniczka musi byc duza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fit gosc. Mozesz cos wiecej o tych koktailach? Jakie kupic przy redukcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×