Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam rok by schudnac 70kg

Polecane posty

Gość Hipcio89
Witam dziewczyny ja dzis nasatwiona bojowo do odchudzania oby mi szybko nie minęło. Dziś śniadanie 2 parowki drobiowe95% mieska, tylko takie chłopcą kupuje, pozniej1/2 banana i nektarynka, wlasnie skonczyłam owsiankę na wodzie z łyżeczką dzemu z czarnego bzu. Na pozniej to jeszcze nie wiem udusilam na wodzie trochę mlodej kapusty z koperkiem. Tez tak mam ze nie lubie planowanych posilkow. Ok poznie sie odezwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakreconanaszejki
Hej bojowniczki! Czerwiec się zaczął, dzień dziecka się skończył, czas zebrać energię i przycisnąć pasa:D Tak w ogóle to ten jarmuż mi wcale nie smakuje i uważam, że psuje smak szejka, ale dodaję, bo przecież mają te koktajle działać. Skoro tak szybko rośnie, to sobie posadzę, może się uda:) Umówmy się, nie wszystkie są smaczne i te z blogów i filmików wyglądają obłędnie, kolory jak z bajki, a jak w domu zrobisz, to papaja brunatna - magia nowoczesnej technologii działa:) Mój faworyt na dziś to awokado+szpinak+cytryna+seler+daktyle+mleko migdałowe. Miłego dnia🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
+ coca cola + pizza na grubym cieście z podwójnym serem bekonem i salami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakreconanaszejki
hahaha gościu, tak by mogło być, ale.... bekon, salami, zestaw serów i owszem, bez bułczanego spodu, a zamiast coca-coli wytrawne czerwone lub whisky z lodem, jak tyć to z fasonem, a nie po twojemu bele jak:D mango dzisiaj kupiłam do szejków, ale jest tak dobre, że mi normalnie szkoda mielić, to samo mam z truskawkami - żal miksować, wolę zajadać w całości. Dzisiaj taki plan: -owsianka -mango -sok pomidorowy -zupa jarzynowa z kapustą świeżą -truskawki -szejk zielony z jarmużem i siemieniem lnianym Taki postny dzisiaj planuje dzień, ale porcje słuszne bez głodowania:) Odpoczynek od mięsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia90 xxxl
Hej wpadlam na moment! 128 kg. Czyli -2 kg. Dobre i to:) Na sniadanie jadlam banana,potem jajka. Juz mi czerwieniaja truskawki. Jeszcze 2 tyg i zbior wiec bede miala przerwe bo od 4 do 19 zbieramy zawsze. W poludnie szybko cos sie je i dalej w pole. Hipcio wybacz ale ja nie bylabym soba gdybym nie zwrocila Ci uwagi nt parowek. Nigdy nie podalam ich dzieciom wiec nie orientuje sie w skladach ale radze Ci spojrzec na opakowanie i wczytac sie dokladnie co zawieraja. Bo tak jak napisala zakrecona na szejki ,wszystko ladnie wyglada w tv i na opakowaniu... Zakrecona,ja to akurat problemow nie mam ze smakami:D nawet jak cos smakuje jak trawa to jest dla mnie dobre. Dzis piatek a u mnie lodowka pusta! Jajko sadzone zrobie na obiad bo naprawde nie mam ani ryby ani czasu zeby tworzyc jakies dania! Fajnie bedzie jesc te truskawki, ale ile trzeba roboty w to wlozyc to wie tylko moj kregoslup. Aha! Maz mi wczoraj niechcacy skasowal na polu szpinak. Masakra! A tak sialam go z mysla o szajkach.Ale bede miala juz niedlugo inbe warzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakreconanaszejki
Marysia90 gratulacje!!! Dwa kilo w tydzień to świetny wynik- trzymasz się planu:) Jak ja lubię ten czas, tę porę roku. Zmiksowałam szpinak, pietruszkę, cytrynę, winogrona, mleko kokosowe i popijam sobie przez słomkę w promieniach słonecznego poranka. Mój żołądek też nieźle miksuje, ale nie mam żadnych bóli, ani dolegliwości, wzdęć czy coś. Mój bilans tygodniowy to 3,2 kg, ale nie zachłystuję się, bo to pewnie woda i te rozpuszczone złogi w jelitach. Dzisiaj mam w planach jeszcze jeden szejk, pieczony kurczak z surówkami i nieograniczoną ilość truskawek:) miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co jest wrogiem chudnięcia ? Krótki sen. Podczas snu zachodzą procesy ułatwiające spalanie tłuszczu. Trzeba spać min. 8 godzin, aby efektywnie chudnąć. Do tego dochodzi to, że 2-3 godziny przed snem zjadamy kolację (czyli 11 godzin nie jemy), a kolacja generalnie powinna być warzywna, co też ułatwia odchudzanie. Do tego idąć wcześniej spać i przesypiając 8-9 godzin, rankiem mamy siłę ćwiczyć, co jest kolejnym przyczynkiem do chudnięcia. Jedzenie . Wiadomo, zero słodyczy, ciast, słodzonych napoi. Picie co godzinę 1/2 szklanki wody. Owoce i nabiał do 12. Mięso i warzywa na obiad. A na kolację max 19.00 warzywa, nabiał. 21 łóżeczko 8-9 godzin snu i mamy 6.00. Wstajemy i ćwiczymy. Jak coś nie wypali któregoś dnia, czy 2 dni po kolei to trudno, tak bywa, ale jak więcej odpuszczamy to znak, że nie trzymamy się planu. A jak będziecie trzymały się planu to gwarantuję 6 do 4 kg na miesiąc, co oznacza 10 kg w dwa miesiące, później 8. A jak nie chcecie,nie możecie, to zróbcie sobie badania krew, mocz i lipidogram i poczytajcie co wskazują wyniki, jeśli nadwaga będzie nadal duża. Mną to potrząsnęło. O nie na cukrzycę, nadciśnienie i rewię sercowo-naczyniową oraz tabletki nie zgadzam się. Wolę schudnąć i umrzeć ze starości niż 20 lat mordować się z cukrzycą, niewydolnością nerek i serca - to nie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polecam uzywac sporo ostrej papryki, cytryny, zielonej herbaty i ogolnie duzo pic a na zaparcia lactulose. no chyba ze macie ibs i zapalenie zoladka to papryka i cytryna odpadaja! ale na ostrej papryczce i cytrynie syzbko sie chudnie. dobrze tez kupic chrom chociaz slyszalam ze jest szkodliwy. natomiast srodki na bazie pochodnym amfetaminy podobno nie na kazdego dzialaja a skutki uboczne sa paskudne - nadcisnienie plucne,arytmia serca, zawal itd. tasiemca tez nie polecam bo zamiast zwyklego mozna dostac nieswiadomie uzbrojonego w tabletce w ilosci wiekszej niz jedna sztuka a taki delikwent potrafi zadomowic sie nawet w mozgu czy oku i nabroic . na te 70kg to daj sobie najlepiej z 3lata a nie rok bo sie wykonczysz. na zapchanie zoladka w celu braku laknienia dobre sa kleiki z maki ziemniaczanej a do tego zbawienne na zoladek i jelita .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja napisałem teks zaczynający się o długim śnie i metodzie jak schudnąć. Przedmówcę tęż popieram. 70kg w rok nie ma mowy. Pamiętaj nadwagę budujemy latami 10-15 lat i nie da się jej tak prosto pozbyć. Jak się przeliczy, ile ktoś zdrowo zrzucił w długim okresie 3-4 miesięcy i dalej, to wychodzi na to realnie średnia wynosi 100-150gram dziennie. Oczywiście jak się ćwiczy. Inaczej, szybciej nie ma mowy. Przeliczając 70kg na gramy mamy 70 tys. gram i dzielimy je na 150gram dziennie otrzymujemy 466dni. Więc 1 rok i miesiące. Ale przyzałożeniach ćwiczenia, diety i spania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobietki zle robicie ze tak mało jecie,jedna tu pisała przeciez ze chudla nawet 40 kg i powrót do wagi...to przez to ze sie głodzicie,chudniecie kilkadziesiat kilogramów i potem wygłodniałe rzucacie sie na jedzenie i bach od razu tycie-prez rozwalony metabolizm i wygłodzenie organizmu.Wiem bo sama to przechodziłam-kiedys ''dogłodzilam sie'' do 50 kg,a po 2 m-cach miałam 75 kg!!!!A rozstępy to nawet nie wspomnę,ładna mam pamiątkę na całe życie.Nie tędy droga,jedzcie smiało wiecej,ale patrzcie na to co jecie-ryby,kasze,chude wędliny,jajka,warzywa do woli,kefiry,nawet żółty ser i wiele wiele innych,zobaczycie ze schudniecie!A wy ważąc gróbo ponad stówe liczycie kazdy kęs,chudniecie,potem bach i bedzie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia90 xxxl
Drogie ekspertki! Ja sie nie glodze!Nie dalabym rady widlami machac dziesiec razy dziennie.Nawet mam duze porcje tylko patrze na to co jem i nigdy sie nie glodzilam. U mnie problem jest to,ze jem z nudow. I zima mam tej nudy najwiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedzenie z nudów. Znajdź sobie przyjaciółkę lub jakieś zainteresowanie, zajęcie, dorobienie i nie będziesz miała takich problemów. Internet daje nieograniczone możliwości. Co do jedzenia to popieram jedzenie bardzo mało mięsa (b. rzadko chuda wędlina), dużo ryb, jaja, warzywa, kefiry, ale żółty ser też rozsądnie. Jeżeli kasza to tylko gryczana i ryże. Generalnie dla mnie odpada wszystko co zbożowe, bo gluten utrudnia odchudzanie, a wręcz sprzyja tyciu. Wiadomo słodycze, słodkie napoje i ciasta pa pa. I to nie tylko teraz. Generalnie do końca życia. Oczywiście poza imieninami, imprezami czyli można raz na tydzień zjeść tyle co pięść, ale pod warunkiem, że ćwiczysz codziennie. Jak zjesz więcej to gwarantuję szybkie tycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maryaia90xxxl
Ha Ha! Przyjaciolki wszystkie same lubia slodycze! Wiec mnie nie zrozumieja. Pisalam wyzej,ze mam gospodarstwo,od wczesnej wiosny do poznej jesieni mamy bardzo duzo pracy,najgorzej jest zima.Poszlam do pracy tej zimy,ale zrezygnowalam,bo nie dalismy rady pogodzic tego wszystkiego +dzieci Na jutro mam uszykowany juz zmiksowany banan z jogurtem greckim i otrebami,to na sniadanie.uszykowalam teraz,bo znajac mnie moglabym nie zjesc nic.Na obiad duszona cukinia w passacie pomidorowej,do tego razowy makaron. Na kolacje pewnie ugotuje warzywa na parze,dorzuce filet z ryby;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No no no. Gratuluję takiego jadłospisu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia90 xxxl
Hipcio a gdzie Ty jestes? Nie mow ze zrezygnowalas:-( odezwij sie. Malo dzisiaj spalam,burza byla ostra. Na czczo wypilam szklanke wody z cytryna ,potem zjadlam kanapki. Pomyslalam ze tego banana z jogurtem zostawie na drugie sniadanie. Jakos nie potrafie dlugo bez chleba wytrzymac,ale wiem ze jak go nie jem to nie mam checi na slodycze! I to w ogole! A tak jak mam to ratuje sie bananem,granatem albo jeszcze innym wymyslem natury. Ostatecznie zjem lyzeczke miodu. Oj czepiacie sie tego ze rok i 70kg. Tak napisalam. Dobrze bedzie nawet jak do przyszlego roku dojde do setki! Reszte wymodeluje gorsetem :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaaa
Hej w marcu kupiłam książkę o diecie dukana , trzymam się ściśle według zaleceń tam podanych, robię badania raz w m-cu , spadek na dzień dzisiejszy -15 kg , jem ile chcę i kiedy chcę produkty z listy , nie jestem w ogóle głodna ani nie ciągnie mnie do innego jedzenia , jestem wielbicielem ryb więc dosłownie obżeram się nimi a waga powoli spada i spada :) zauważyłam ładniejszą cerę, samopoczucie lux, włosy zgęstniały , skóra nabrała innego blasku, ja w tej diecie widzę same pozytywy , pod Warunkiem ! badania się i książki jak siostry przy sobie ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przede wszystkim musisz trzymać się diety, pomyśl o jakiś ćwiczeniach, nawet w domu jak się wstydzisz iść na siłownie. Do tego suplementacja i zobaczysz szybko efekty. Ja stosuję african mango z vital progres i mogę Ci go polecić, ale też na rynku jest wiele innych produktów, więc na pewno znajdziesz coś dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia90 xxxl
Ruchu mam wystarczajaco. Jarmuz juz mi wschodzi:D Poczytalam w necie o tych koktajlach z kazeina i kupilam sobie dzis male pudelko na probe. Sklad ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamiKam
Dziewczyny gość to ja KamiKam. Pisałem wyżej o bieganiu i koleżance - niestety jedzą słodycze. Przykro mi. Podzielam wpis kaaaaaaaa co do ryb. Nie znam tej diety Dukana, ale ryby faktycznie odchudzają. Jakby jeść tylko warzywa, nabiał i ryby to by się działo. Wiem po sobie. Jak mam chęć przez 3-4 dni zjem tylko rybę, nabiał i warzywka + bieganie to waga potrafi zejść 1 kg w 4 dni. Dlaczego to do końca nie rozumiem, ale tak mam. Teraz pomyślałem,że muszę poczytać o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamiKam
Mam jedną wadę. W nocy budzi mnie głód i muszę się czegoś napić. Np. dziś w nocy herbata i 2 suchary. NO i waga rano o 600gram większa niż wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hipcio89
Hej kobitki nie zrezygnowałam broń Boże. Do przyszłego maja już czasu coraz mniej, a do tego coraz bardziej odczuwam zły wpływ moich. Nadprogramowych kg. Moje dzisiejsze menu 2 kromki grahama z białym serkiem i połówką ogórka. Kasza kuskus na mleky1.5% z nektarynką i bananem Warzywa na patelnię. Z makaronem razowym . Kalafior got Serek wiejki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakreconanaszejki
Hej, ja na dukanie byłam w czasie gdy ta dieta przeżywała taki złoty okres w Polsce, ale coś źle stosowałam, albo zabrakło woli, bo nie wytwałam, a potem rozpętała się taka nagonka na tą dietę, wszędzie trąbili o jej szkodliwości na nerki, a ja mam w życiu epizod z chorymi nerkami -zapalenie kłębuszków, więc już nie wracałam do tej diety. Jednak wiele przepisów stosuję do dzisiaj, chleby dukanowskie czasem piekę, sernik dukanowski robię i tam jeszcze pare rzeczy. Dukanowcy mają swoje forum i tam jest mnóstwo świetnych przepisów. Co do ryby, to zależy jaka i w jakiej postaci ją jadasz KamiKam to jest zdrowa albo nawet szkodliwa. Mówisz że lubisz bardzo. Dla mnie ryba jest zdrowa właściwie tylko surowa ze względu na omega3, więc preferuję śledzie:)i bardzo lubię z cebulką pokropione dobrą oliwą i octem- ale to nie odchudza niestety. Wszysko inne poddawane mocnej obróbce cieplnej nie ma już dla mnie takiej wartości i niezbyt mi smakują te zapiekane w folii, pod beszamelem czy na parze (no łosoś jedynie), kotlety rybne mi smakują smażone, ale nie jem bo niezdrowe, a szczególnie te mrożone mintaje, morszczuki, pangi, łososie z hodowli. Jem jeszcze sardynki z puszki i pstrągi. Czasem dorsza. Jak masz jakieś super przepisy na rybę to podaj, może się przekonam, bo tak zachwalacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks jest niezwykle ważną częścią życia każdego dorosłego człowieka. Seks jest źródłem ogromnej przyjemności i fascynacji cielesnością człowieka. Nie wszyscy zdają sobie jednak sprawę z tego, jakie są korzyści z seksu i jego pozytywny wpływ na zdrowie człowieka? Odpowiedź na pytanie, czy seks jest zdrowy, może być tylko twierdząca, ponieważ pozytywnie wpływa on nie tylko na kondycję psychiczną (poprawa nastroju, rozładowanie stresu i napięcia), ale także wzmacnia odporność, przyczynia się do lepszego dotlenienia organizmu, powoduje, że włosy są bardziej lśniące, a ciało jędrniejsze. Seks - wpływ na psychikę człowieka Zdrowy i udany seks ma niewątpliwie wpływ na psychikę człowieka i pomaga w wielu stanach emocjonalnych. Nie bez powodu mówi się, że seks to zdrowie nie tylko fizyczne. Współżycie pomaga rozładować stres i negatywne napięcie emocjonalne, jakie jest wynikiem pracy, braku czasu czy nadmiaru obowiązków. Dzieje się tak, ponieważ podczas uprawiania seksu wydziela się serotonina, która jest odpowiedzialna za pozytywny nastrój i dobry humor. Seks poprawia także koncentrację i pozytywnie wpływa na kreatywność. Jest to wynikiem lepszego dotlenienia mózgu podczas stosunku. Dzięki seksowi szybciej zapamiętujemy, zwiększa się nasza podzielność uwagi, tempo uczenia się i szybkość reakcji na bodźce. Ponadto, jak udowodnili amerykańscy badacze, tuż po orgazmie człowiek jest bardziej twórczy. Nieoceniony jest też wpływ seksu na budowanie więzi i bliskości między partnerami – dzięki współżyciu partnerzy zbliżają się do siebie, poznają lepiej swoje ciała i emocje. Seks - wpływ na zdrowie fizyczne Według badań aż 90 proc. dorosłych Polaków jest zadowolonych ze swojego życia seksualnego, choć większość z nich narzeka na jego niedosyt. Tylko 10 proc. z nich uprawia seks codziennie. Ankietowane kobiety wskazywały, że najważniejsza w seksie jest dla nich więź i bliskość z drugą osobą. Budowanie sfery emocjonalnej i poprawa relacji w związku to nie jedyne korzyści z seksu, bowiem odpowiedź na pytanie, czy seks jest zdrowy, jest pozytywna i wymaga rozwinięcia. Seks może pomagać w odchudzaniu i spalać zbędne kalorie. Podczas jednego stosunku można pozbyć się aż 400 kalorii, bo seks angażuje prawie wszystkie mięśnie. Zdrowy seks pomaga także na żylaki i układ krążenia. Dzieje się tak, ponieważ uprawianie seksu zwiększa częstotliwość i siłę skurczów serca oraz pomaga w przepływie limfy, odprowadzającej z organizmu szkodliwe substancje. Uprawianie seksu działa również przeciwbólowo, ponieważ w trakcie stosunku wydzielają się endorfiny, które są naturalnymi substancjami łagodzącymi ból. Seks - dlaczego jest zdrowy? Z wielu powodów. Poza wymienionymi powyżej zaletami, seks wpływa również na długość życia. Podczas współżycia wydziela się bowiem hormon długowieczności, tzw. DHEA. Zalety seksu powinny docenić szczególnie panie. Pomaga on łagodzić objawy drugiego etapu cyklu miesiączkowego (po owulacji), gdy spada poziom progesteronu, ponieważ nasienie mężczyzny ma działanie podobne do tego. Ponadto seks wpływa na to, że skóra staje się elastyczniejsza, ciało jędrniejsze, a włosy bardziej lśniące. Jest to zasługa rozszerzenia naczyń krwionośnych, dzięki czemu krew jest lepiej rozprowadzana po całym organizmie. Jeśli chodzi o wpływ seksu na zdrowie, to warto wspomnieć jeszcze o poprawie odporności, która następuje dzięki zwiększaniu ilości limfocytów T.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaaa
wędzone ryby jem kilogramami w szczególności makrelę i łososia , dziś na śniadanie miałam 3xkawa ,3 potężne plastry szynki , serek wiejski , no i łososiem się doprawiłam , zaraz zapiję colą '0' i będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia90 xxxl
Kaaaaaa wspolczuje! Wrzody zoladka i zapalenie trzustki murowane masz! Jak mozna funkcjonowac jedzac tak? Nie wiem. Probowalam tego koktajlu i szczerze powiem,ze jestem zadowolona. Syci mocno. Na poczatku to nie ale po paru minutach super. Witajcie dziołchy!Tak wiec rano kanapka z szklanka koktajlu. Potem pojechalam rowerem na zakupy. Na 2 sniadanie zjadlam wedzona makrele z kromka chleba razowego. Na obiad mam wczorajsza cukinie. No a miedzy czasie oczywiscie hektolitry wody! :-D Ciesze sie,ze jestescie ze mna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaaa
Marysiu na koktajlach też kiedyś byłam , a dziś miałam poprostu ochotę tak brzydko zjeść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja rada dla Ciebie to http://dieta-lux.pl/46824 , schudlam w tydzien 5 kg i ciągle chudnę, jest naprawdę pyszna i nie jestem na niej glodna. Jesli masz jakies pytania pisz monia1802@hotmail.com naprawdę polecam !Jestem teraz szczęsliwa i pełna życia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakreconanaszejki
Marysia napisz jakiej to firmy i co to jest, bo jak szukałam takich koktajli, to mnie odsyłało na strony dla sporowców kulturystów i że do budowania mięśni. Fajnie mieć takie coś na wypadek, gdy nie ma możliwości zjeść normalnie. Mój koktajl obiadowy też niczego sobie, bez stania przy garach:D super smaczny i syci na cały dzień, poważnie, wczoraj wieczorem to musiałam coś zjeść, ale nie z głodu tylko z obowiązku, chyba pierwszy raz w życiu:) Dzisiaj powtórzyłam, bo mi bardzo smak odpowiada i na razie nie znudziło mi się. Jeśli ktoś chciałby spróbować, to polecam: garść szpinaku i garść jarmużu, pół awokado i 2 kiwi, pół cytryny, 1 banan i 3 daktyle suszone, 2 łodygi selera naciowego, łyżka siemienia lnianego mleko roślinne do rozcieńczenia - ja dałam ryżowo-kokosowe, ale można zwykłe krowie lub wodę. Kolor piękny, smak słodki w sam raz, cytrynka podkręca smak, że nie jest mdły - dla mnie super. Wychodzą dwa duże szejki, idealnie żeby zaprosić kogoś na lunch:)zamiast kebaba czy innego fast fooda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po wielu miesiącach zmagać z moją dość niefrasobliwą wagą...co tu dużo mówić 81 kg przy wzroscie 168 to o wiele za duzo cierpienia przy staniu przy lustrze... w koncu wzięłam się za siebie i to porządnie! Postanowiłam raz i porządnie zrzucić te **** kilogramy. Zaczęło się od głupich jak teraz prztrze tabletek na odchidzanie które mi zaszkodzilły... jednak w koncu za mojej drodze znalazłam http://dietoholicy.pl którzy krok po kroku pokazali mi ze i dla mnie jest szansa na szczupłą sylwetkę! Pierwsza rada była nie mało szokująca co ich nastepne ale uwierzcie mi działają jak trzeba! CIepła woda zniegazowana z cytryną o poranku... pierwsze kilogramy lecą w dół, a skutkiem ubocznym jest gładsza cera...rewelacja...na prawdę ze świecą szukać takich stron jak http://dietoholicy.pl... sama wiedza która została sprawdzona w praktyce przezemnie idziała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobrego dietetyka znajdziesz tu www.ctkregoslupa.pl. Mi ustalono taką diete, że nie byłam głodna a kilogramy same spadały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×