Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak sie powinienem zachowac w takiej sytuacji. Odezwac sie

Polecane posty

Gość gość

Wczoraj spacerowalismy z dziewczyna wieczorem gdy nagle podskoczylo do nas 2 zbirow zaczeli sie z nia szarpac o torebke. Oglnie przestraszylem sie i udalem ze dzwoni mi telefon i musze odebrac. Stanalem z bok patrzac jak sie szarpia i udawalem ze rozmawiam z mama. Powiedzialem dobra mamo zaraz bede, a do niej ze musze leciec bo mama mnie potrzebuje. Nie wiem czy dobrze sie zachowalem... glupio mi... czy powinienem sie teraz odezwac a jesli tak to jak? o co spytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za tchórz, zostaw tą dziewczynę w spokoju. Niedorajdo życiowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o matko ze tez sie z toba spotyka..chyba jakas desperatka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co z ciebie za facet..nic tak nas nie zniechęca do facetów jak tchórzostwo..zostawiłes dziewczyne na pastwe huliganów..nie chciałabym cie juz znać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhhg77hhl
Tak k..wa..zadzwon i zapytaj czy jej nie zgwałcili i czy w ogóle żyje,porażka nie facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
udawaj ze nic sie nie stalo umów randkę i będzie ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podstawówka chyba się nudzi i wypisuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo jak cholera, ale nawet śmieszne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że wielu facetów teraz bys ię tak zachowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Udają, ze dzwonią do mamusi i w długą ;) ? Jak to dobrze, ze nie znam "tych wielu" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eeeee tam silne 8,5 tekst o mamusi jest cudny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z Lusią tworzymy związek partnerski i równo dzielimy się obowiązkami, także tymi związanymi z obroną rodziny. Kiedyś Lusia obroniła nas przed komornikiem Tak spierniczał, że aż papiery się za nim sypały a dzielnicowy za nim, trzymając się za paragraf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10/10 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajne :D Powinieneś zadzwonić i spytać czy ma ochote na spacer w tym samym miejscu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nigdy w związku nie zapłaciłam za nic, wszystkie wycieczki on mi płaci, robi zakupy, tankuje mi samochód. W czerwcu lecimy do Hiszpanii a we wrześniu do Grecji, wszystko on zapłacił :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:21 Tematy ci się zmyliły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×