Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Latasz samolotem? to przeczytaj

Polecane posty

Gość gość

jesli latasz na dluzszych trasach (ale nie tylko ) to badz przygotowany ze mozesz leciec ze zwlokami ktore beda przykryte kocem pod szyje, czasami zakladaja zwlokom okulary przeciwsloneczne a nawet poloza obok drinka zeby wygladaly na zywa osobe i nie przestraszyly podrozujacych. pozdro :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnaa
Dzięki Bogu, nie latam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja latam i LUBIĘ. a ZWŁOKI nawet w okularach :) mi nie przeszkadzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kolezanka jest stewardessa a fakt czytałam raz w życiu 5 lat temu :) Chodzi mi o zwloki osób które umarły podczas lotu a nie takie które są kilkudniowe i przewozone w trumnach w luku bagażowym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nawet wolę z trupami. Mniej awanturni. ;-) Teraz wszystkim w okularach będę wypijać drinki. :classic_cool: x Cześć MS. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co mają zrobić z osobą, która zmarła na pokładzie? Zatrzymać się i wezwać karetkę? Oczywiście, że przykrywają kocem, ale opowieści o drinkach itd możesz włożyć między bajki. Chyba, że ktoś akurat zmarł z drinkiem w dłoni. Nie łykaj każdej opowieści jak gęś kluski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dobrze jest mieszkać koło cmentarza, to zazwyczaj cisi sąsiedzi" x Ciekawe, czy tym z cmentarza, też linie lotnicze sponsorują drinki. Spacer wychodzi taniej niż bilet. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wiocha ten temat.Przeciez wiadomo,ze smierc nagla to procedury: lekarz stwierdzajacy zgon,prokurator,itp.Wiec trupa,nieboszczyka ruszyc nie mozna do czasu ogledzin zwlok. Takie same zachowania jak na ziemi,na lądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra zmiana
ja tam wole ze zwlokami niz malymi dziecmi, nawet uwazam ze zwloki te kilkudniowe moga latac u gory a dzieci powinny w lukach bagazowych:classic_cool: dotyczy lotów>3h bo do 3h można wrzask dziecka i nieporadnosc rodzicow jeszcze wytrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra zmiana
ja to doskonale wiem ale rodzice nie dlatego sa nieporadni. da sie wyeliminowac bol ucha wiem bo sam miewam, problemem jest to ze rodzice daja dziecku zabawki zamiast mu ucho odetkac bo przeciez to moze nawet do utraty sluchu to dziecko doprowadzic. glupota rodzicow ze zabieraja do smaolotu dziecko ktore nie umie mowic i nie powie co je boli . wiekszosc dzieci sie drze nie dlatego ze ich ucho boli tak na marginesie bo jak cisnienie spada to bol ucha musi minac bo sie samo odtyka. problem jest jak rosnie cisnienie. no i najwazniejsze co to innych pasazerow obchodzi dlaczego dzieco sie drze ? dziecko to problem rodzicow. nawet najbardziej wyrozumiali po 3h chca aby dziecku i rodzicom dac spadochron i ich wywalic :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra zmiana
tak dokladnei da sie, blona bebenkowa sie wygina jak mu zatkasz na pare sekund nos to mu sie samo odetka tak nie udusi sie przez kilka sekund. a jak cisneinie spada to wystarczy na opuszek ucha nacisnac albo dac cos do picia i sie odksztalca blona do normalneog poziomu i nie boli. jak nic z nim nie zrobisz to bedzie mialo gorszy sluch juz na cale zycie. poza tym dziecko nie wie co to samolot i moze sie drzec i 10h nawet jak go ucho nie boli dorosili sie boja latnia to i male dzieci tez chyba moga. po prostu sie ich nie zabiera. jak ktos ma male dzieco a cale zycie lubil wspinaczke to na mount everest tez dziecko wezmie ? niektorzy rodzice chyba tak bo tak durni sa:O wiele osob chcialoby miec i male dzieci i na wczasy latac i jeszcze najlepiej aby kto inny sie dzieckiem zajmowal podczas lotu bo oni dziecka maja juz dosc przez reszte roku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najwięcej do powiedzenia mają ci, którzy nigdy nigdzie nie lecieli i kupują wszystkie brednie. Ja wolę wszędzie zalecieć, po co tłuc się samochodem wiele godzin ? ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale 10:57 ma racje poniekad, po co malutkie dzieci ciagac na dalekie trasy? Kazdy placi niemalo za bilet samolotowy i nie chce leciec z wrzeszczacym dzieckiem, a i dla samych rodzicow to zadna przyjemnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra zmiana
ja latam rzadko ale mialem powazne klopoty z uchem i zawsze niweluje bol ucha w max. 3 sekundy da sie, idz do laryngologa niech ci pokaze jak nie umiesz i po sprawie a nie pisz p*****l ze sie nic z tym nie da zrobic jakby sie nie dalo to wszyscy nurkowie by byli glusi nei mowiac o pilotach i stewardesach. oczywiscie z dzieckiem jest ciezej ale juz pisalem to nie problem innych pasazerow jak ktos nie ptorafi nad dzieckiem zapoanowac jak dziecko ma lek przed lataniem cos go boli itd. to sie z nim nie lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ucho ci się zatka jak pędzisz kolejką na Pitztal, a co dopiero w samolocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niekiedy nie da się lecieć bez dziecka. Są różne życiowe sytuacje,nie piszcie głupot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra zmiana dziś X każdy ma inny organizm teraz to ty p********z porównanie dorosłego z bachorem to już mistrzostwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra zmiana
nie opuszki od palcow tylko opuszek ucha to takei cos co jak nacisniesz to slabiej slyszysz ponizej tego ucisneincie powoduje wlasnie powrot blony bebenkowej do normalnego rozmiary gdy jest wygieta do zew. :O przycisnij sobie to uslyszysz taki pstryk przy wygietej ten pstryk odksztalca blone. powiedzmy ze kiedys nurkowalem w sumie nei zupelnie to bylo nurkowanie ale codziennie kilkanascie razy mialem zatkane uszy od cisnienia i uwierz mi ze zawsze sie da przywrocic blone do normalnego stanu im szybciej tym lepiej oczywiscie ona za chwile moze ponownei sie odksztalcic jak cisneinie nadal sie zmeinia ale w samolocie zmienia sie rzadko bo rzadko zmienia pulap wiec mozna nad tym zapanowac jak nie potrafisz zapanowac nawet u siebie to zamiast siedziec tu i pisac p*****ly poczytaj jak tego dokonac. tyle ode mnie🖐️ ale znajac ciebie a juz kilka razy czytalem co piszesz to bedziesz sie sama darla w samolocie ze ci glowe rozrywa zamiast nad tym zapanowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra zmiana
Niekiedy nie da się lecieć bez dziecka. Są różne życiowe sytuacje,nie piszcie głupot. > na mount everest sie tez nie da wejsc z dzieckiem. jak sie ma dziecko to chyba mozna z tego czy owego zrezygnowac z reguly problem dzieci dotyczy czarterow w normalnych lotach z dziecmi przewaznie lataja na tyle rozgarnieci rodzice ze sobie daja z nimi rade. w czarterach to jest jeden wielki wrzask czasami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra zmiana
zrestza pisanie ze dziecko musi lecic i sie drzec to jak alkoholik w samolocie oswaidcza ze musi sie awanturopwac bo jets pijany a pic musi bo jest alkoholikiem :D i kolo sie zamyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra zmiana dziś X k****a jeszcze lepiej porównanie himalaisty do lotu z bachorem bo sytuacja zmusza facet co ty ćpasz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:13-faktycznie, ok.12-godzinny lot z Pl do Meksyku z malym dzieckiem to koniecznosc :D to ty nie pisz glupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra zmiana dziś X o k****a i ja wymiekam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra zmiana
a co chcesz dziecku dac uzywki aby nastepnym razem sie nie darlo ? niestety nic nie cpam juz pisalem jak ktos koniecznie chce leciec niech idzie do laryngologa bo skonczy sie tak ze pasazerowie beda na wczasach mu ciagle pluc do jedzenia albo zamkna gdzies aby nie lecial z powrotem za to co im urzadzil w samolocie a dziecko wroci polgluche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra zmiana
porównanie himalaisty do lotu z bachorem bo sytuacja zmusza> to byla ironia glabie ja uwazam ze lot z dzieckiem to taka sama koniecznosc jak wejscie z dzieckiem na szczyt jedno i drugie przewaznie to zaspokajanie ambicji rodzicow ktorzy zapominaja ze zycie im sie zmienilo bo maja dziecko :D chca zyc jak dawniej a tak sie nie da. tak raz na milion dzieci w samolotach jakies leci gdzies bo musi np. na leczenie bo nie moze czekac, ale od wszystkiego sa wyjatki.90% latajacych dzieci to zbedne loty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie z dobra zmiana, niestety dziecko na pokladzie podczas dlugiego lotu to najczesciej katorga dla rodzicow, innych pasazerow i samego dziecka. I o ile jeszcze loty ok 2h mozna jakos zniesc, to dluzsze sa juz masakra (niepotrzebna)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Lot czarterowy 10 godzin na wakacje, to konieczność. . Dzieci zawsze mnóstwo na tego typu lotach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys chorzy ludzie lezeli w lozkach i zostawali w domach, teraz ida do sal koncertowych na koncerty muzyki klasycznej- to madre stwierdzenie zmian zachowania. Tak jak kichanie i smarkanie oraz kaszel przeszkadzaja w odbiorze muzycznego dziela sztuki orkiestry innym sluchaczom, tak wrzaski dzieci podwyzszaja tylko poziom stresu u innych wspolpasazerow w samolocie. Ludzie stracili maniery, brak im podstawowych zasad dobrego wychowania i krytycyzmu, ze tak sie nie postepuje ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×