Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gadanie księdza mnie osłabia

Polecane posty

Gość gość

Typowy ksiądz gada tak: Czasu przed telewizorem nie liczymy, czasu na spotkania z koleżankami nie liczymy a panu Bogu to już tego czasu żałujemy... -No co za bzduryy! Ja cały czas myślę o panu Bogu Bez przerwy! Do kościoła nie chodzę, do spowiedzi nie chodzę, ale jak coś robię dobrze, myślę o Bogu i jemu dziękuję że jest ze mną i proszę by zawsze był bo on jest dla mnie a ja chce dla niego. W ten sposób staję się lepszym człowiekiem i dostaję przepustkę do lepszego życia. Po co ludzie wierzą w takie bzdury?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do kościóła nie chodzisz, komuni nie przyjmujesz i nazywasz się wierzącym? Bez tego jesteś jak mała gazeta na sawannie a wokoło same lwy czekające z cieknaca ślinka i ino patrzeć a będziesz ich pożywieniem. Weź się obudź w końcu i przejrzyj na oczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem połączona ze żródłem z którego pochodzę,księża i inne religie nie są mi potrzebne :-) masz racje autorko ,oni by tylko pouczali a prawda jest taka że człowiek nie potrzebuje władzy innego człowieka nad sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedynie prymityw potrzebuje narzuconych ram bo sam w sobie nie ma mądrości i musi mieć określone granice które będzie przestrzegać bo sam z siebie tylko by szkodził innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×