Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

On chce miec trójkąt...

Polecane posty

Gość gość

Moj maz powiedział ze marzy o trójkącie. Na początku sie wkurzyłam bo to znaczy ze chce innej kobiety. ( chodzilo mu o KK i m). Po dłuższym namyśleniu zastanawiam sie czy to nie wzmocni naszego związku? Jestesmy razem 3 lata i rok po ślubie. Mamy po 21 i 25 lat i male dziecko. Jakie są wasze przeżycia i co o tym myślicie /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałem z obcym facetem ostatnio moją żonę i huj mnie strzela jak o tym myślę że pozwoliłem grzmocić moją ukochaną f**k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby był sens to oboje musicie tego bardzo chcieć. Jeśli masz wątpliwości to nie jest to dobry pomysł. Ogólnie trójkąty często w rzeczywistości nie są tak fajne jak w fantazjach. Często pojawia się zazdrość, nieporozumienia, kłótnie. Taki trójkąt może w ostateczności mieć pozytywny lub negatywny wpływ na wasz związek. Ale wcześniej nie da sie tego przewidzieć. Jeśli się zgodzisz to znaczy to, że tego chcesz i jesteś gotowa na najgorszy scenariusz. Porozmawiaj szczerze z mężem i omówcie jakie mogą być tego hipotetyczne konsekwencje. Nie rób nic wbrew sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie przedmówca ma racje musisz sczerze porozmawiac z mezem ja osobiscie polecam ale uklad 2m+1k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w układzie 2k+1m to ty się bawisz z tą drugą a on przeważnie obserwuje i wali konia ewentualnie zrobicie mu loda po wszystkim !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze może sie pojawic zazdrość, niska samoocena i wyrzuty sumienia w stosunku do drugiej osoby...tu pomocy nie znajdziesz - będą różne wrażenia..samemu trzeba podjać taką decyzję ze wszystkimi konsekwencjami, których z góry nie przewidzisz. Mój znajomek był w układzie 2M + 1K i do dzis ma w głowie, że tamten miał wiekszego i potrafił dogodzić a on nie tak bardzo...i ma chłopina problem...w głowie przede wszystkim i mu sie teraz nie układa w łóżku...różnie to bywa więc ryzyko zawsze jest. Ale i ciągoty duże :) Tak czy siak powodzenia i miłych wrażeń we dwójkę lub trójkę itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×