Powodzenie u mężczyzn to jednak nie jest kwestia urody

Jezu, mam nadzieję że nie powiało na nikogo z powyższego postu pychą czy zadufaniem...

nie nie powialo

p

3

durne baby

ha

20

wiekszosc facetow nie chce polek

56

hhh

Seks bardziej dla faceta? Przecież to kobieta z aktu seksualnego czerpie większą przyjemność. To wasz orgazm jest ponoć silniejszy to wasza skóra bardziej wrażliwa na dotyk, to wy macie więcej miejsc erogennych na ciele, to wreszcie wy kobiety posiadacie narząd który nie służy do niczego innego jak do sprawiania rozkoszy (łechtaczka innych funkcji nie ma). Więc nie pisz tu głupot. To że nie spotkałaś żadnego mężczyzny który naprawdę rozbudziłby w tobie ochotę na seks to nie nasza wina.

Powodzenie to jest po cześci kwestia urody, ale szczęście w miłości już niekoniecznie. Czasem brzydsze kobiety zauważyłam, że lepiej sobie ukladają życie, nie wiem od czego to zalezy ale tak jest. Może te łądne trafiaja na bardziej beznadzoejnych facetow, a jak brzydszą ktoś pokocha to szczerze?

tt

Może po prostu te mniej urodziwe potrafią cieszyć się tym co mają, doceniają to co dał im los lub po prostu są zadowolone ze swych życiowych wyborów. Na co mężczyznie ładna kobieta skoro stale jest niezadowolona, stale coś chce(często nie wiadomo czego), wiecznie narzeka porównując się z innymi(bo mają większy dom , lepsze auto, dalej jeżdżą na wakacje itp) , ciągle marudzi , stroi fochy, dąsy. Powrót do takiego domu to dla mężczyzny udręka i szuka ucieczki ,nie chce tam przebywać bo wiadomo że usłyszy wyrzuty, pretensje , żale.Domowe piekło.Mimo że często ładnych przedmiotów tam nie brakuje to w takim domu czuć pustkę i wieje chłodem. Nie ma tej przyjaznej atmosfery którą tworzy kobieta i która powoduje że mury naprawdę można nazwać domem.

16:27 yyy a w jakich jednostkach mierzy się przyjemność, że tak łatwo twierdzisz, że przyjemność kobiety jest większa? Seks jest w swej biologicznej naturze bardziej dla faceta, ponieważ stosunek kończy się z chwilą gdy mężczyzna kończy, akt seksualny spełnia swoją biologiczną funkcję gdy następuje wytrysk, czyli wetdy gdy mężczyzna kończy. kobiety czerpią przyjemność z seksu dopiero od kilkudziesięciu lat. Takie to głupoty.

17:46 hyhy tak tak bo każda ładna to nadąsana księżncizka, a każda brzydkawa to dobra i ciepła, gratuluję myślenia rodem z epoki kamienia łupanego

widze ze ciagle pedzisz swoje dyskusja z Tb konczy sie jak w poprzednim topicu

Taodtrzeciejrandki tobie potrzebny jest psychiatra serio. Nie docierają do ciebie argumenty innych osób, to że mogą mieć inne spojrzenie na daną sprawę. Okopałaś się na swoich pozycjach i mężnie trwasz w swojej samotności. To ewidentnie rzuca ci się na głowę.Tworzysz tu smutny obraz przemądrzałej panny która wszystko wie najlepiej, wszystkich poucza, wymądrza się, koniecznie musi wszystkim udowodnić jak bardzo jest mądra, zawsze do ciebie musi należeć ostatnie słowo. Żal mi cię. Jak nie zmienisz swojego podejścia a piszesz że nie masz zamiaru to na bank umrzesz w samotności. Smutne. Tą swoją postawą chyba ewidentnie rekompensujesz sobie brak męskiej adoracji. To chyba obniża twoją samoocenę i stąd to zachowanie. Wiem ja nie psycholog ale tak to z boku oceniam. Gdybyś na chwilę zeszła z tych swoich obłoków na ziemię mogłabyś być (może) fajną interesującą osobą, taką towarzyszka do pogadania. A tak jesteś kolejnym dowodem jak bardzo samotność(brak partnera/regularnego seksu) zle wpływa na psychikę/osobowość kobiety, jakie spustoszenia czyni. Choć ona uważa że wszystko gra i niczego złego w swoim zachowaniu nie dostrzega. Ale inni za to dostrzegają. No ale przecież inni są głupi i ona wie lepiej. I tak wracamy do punktu wyjścia.

20:10 tak rozumiem, że myślisz o mnie złe rzeczy i nie przeszkadza mi to :)

Powinnaś stworzyć lesbijski związek z niechciana28.Ten sam tok rozumowania, poważnie przemyśl to.

. A tak jesteś kolejnym dowodem jak bardzo samotność(brak partnera/regularnego seksu) zle wpływa na psychikę/osobowość kobiety, jakie spustoszenia czyni. x mysle ze to nie to... to efekt caloksztaltu wychowania, znam ludzi normalnych zyjacych dlugo bez seksu, zajetych praca. Ale caly Tw post ogolnie strzal w 10

Powinnaś stworzyć lesbijski związek z niechciana28.Ten sam tok rozumowania, poważnie przemyśl to. x :P :D Troche ostro, ale mysle ze po prostu takie osoby jak tood3 i krolowe itd nie nadaja sie po prostu do zw partnerskeigo i tyle

To że się nie nadają to oczywiste. Dlatego powinny zrezygnować ostatecznie z mężczyzn. Zmienić orientację i wspólnie iść przez świat. Te dwa niedoceniane przez płeć brzydszą skarby mogłyby nawzajem się uszczęśliwić.

Ciekawe, że wszyscy dalej piszą na temat mojej osoby, a nikt nie odpowiedział na pytanie, Co stanowi wg ciebie o twojej wartości? Albo nikt nie wziął udziału w rozmowie na temat problemu oceniania ludzi, których się nie zna i na oczy nie widziało.

Te dwa niedoceniane przez płeć brzydszą skarby mogłyby nawzajem się uszczęśliwić. x obawiam sie ze jedyne w czym mogly by sie zgodzici i dogadac to to ze sa niedoceniane, a pozatym laplby sie za lby. Ty nie zrobilas tak, ja wiem lepiej, Ty jestes zla, to ja jestem ta dobra i wrazliwa, bo wymienie cie na faceta. Mylse ze tak by to wygladalo, btw dziewczyny tez sie tna miedzy soba. One nie nadaja sie do ZADNEGO zw partnerskiego. Raczej do zw autorytatywnego. Ja rzadze (nick krolowa nei bez powodu nawet jesli lez) TY jako ten gorszy/a sluchasz sie.

ponawiam moje pytanie

Orgazm kobiecy jest dziesięciokrotnie silniejszy niż męski, kobieta ma mnóstwo stref erogennych i wrażliwość o wiele większą na dotyk. Przecież to są fakty powszechnie znane, nie wiem taodtrzeciej po co palisz głupa. Seks dla kobiety jest o wiele wiele przyjemny, orgazmu kobieta może dostać poprzez pieszczenie piersi i sutków. Właściwie nie wiadomo dlaczego kobiety nie chcą seksić na okrągło:) Chyba to po prostu fochy, oziębłość i nawalone w głowie :)

Hahaha gość świetnie to zobrazowałeś naprawdę. Całkiem prawdopodobne że tak by to wyglądało. Koniec końców jedna mogłaby udusić drugą i zamazaną twarz sprawczyni ujrzelibyśmy w teleexpresie w drodze na salę sądową. Tam to dopiero byłby oratorski pokaz przęmądrzałej pannicy.

nie wnikam w zdolność kobiet do czerpania przyjemności z seksu (bardzo modny od jakichś ekhm kilkunastu lat temat) Piszę o samej naturze seksu, o seksie pod kątem czysto biologicznym, o seksie w kontekście tysięcy lat. Jeśli tego nie ogarniasz, to raczej nie ja tu palę głupa...

ponawiam moje pytanie: Co stanowi o twojej wartości? I drugie: Co może świadczyć o tobie /o was/ to, że oceniasz ludzi których w ogóle nie znasz? Co świadczy o mnie to, że nie oceniam nikogo, kogo nie znam?