Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Według mnie 60 % Polaków w ogóle nie uprawia seksu

Polecane posty

Gość gość

ta propaganda sexualna to sprawka mediów i zboczonych feministek typu Dorota Wellmann

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo seks jest przereklamowany. Większą przyjemność daje np jazda na rolkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy aż 60%, ale faktem jest, że media zakłamują obraz prawdziwego społeczeństwa, ponieważ nasza kultura padła ofiarą mocnej seksualizacji. Nawet na młodych ludzi wywierana jest dzisiaj presja w stylu: "Nie uprawiasz seksu, nie istniejesz!" - podobnie jak z Facebookiem (tylko, że tu akurat łatwiej po prostu założyć konto ;)) Ogromnym problemem naszej współczesnej kultury jest to, że o ludziach, którzy nie uprawiają seksu po prostu się milczy. A przecież jest mnóstwo takich osób (!): młodzież, seniorzy, większość singli, część ludzi w związkach czy tzw. "białe małżeństwa". Po prostu nikt z nikim o tym nie rozmawia, co nie oznacza wcale, że taki stan rzeczy nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś w tym jest... sam często łapie sie na tym że widzę że większosć znajomych ściemnia na temat swojego życia seksualnego... to chyba kompleksy względem Zachodu. Przykład:mam kumpla który robi z siebie w gadkach mega ogiera i podrywacza,idziemy na dyskotekę i widze ze tam ani jedna laska nawet do niego nie zagada... tańczy jak kłoda,ruchy ma jak dziecko z paraliżem:D Teraz ma dziewczynę ale oni widują sie tylko od czasu do czasu w sumie... nie mówie że on nie uprawia seksu ale robienie z siebie casanovy co zmienia dziewczyny jak skarpety jest żałosne,zwłaszcza gdy widać że akurat ta osoba taka nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba tak jak z Katyniem za PRLu - większosć o tym wie ale nikt o tym nie mówi.Temat jakos na siłę zamiatany pod dywan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Całkiem adekwatne to porównanie :P Po prostu stał się to temat tabu. Trudno mi dokładnie określić z jakiej dokładnie przyczyny, ale osobiście wskazywałabym na media.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×