Brzydcy i przeciętni, czemu podrywacie atrakcyjne kobiety?

Chodzi Ci o czepianie się przeszłości seksualnej kobiet? :P

Jestem ciekaw, czy poszłabyś z totalnym brzydalem na randkę :P Do tego, pewnie sama byś nie chciała faceta o nieciekawej przeszłości seksualnej.

Jesteś, moja ulubiona antagonistko? ;)

Masz ochotę zebrać cięgi? :D

Tak, jestem masochistą. :D Napisz, jakie moje przekonania są debilne. :P Nie znam Cię, ale coś czuję że Cię lubię. :)

Znasz znasz, nie raz zebrałeś bęcki ode mnie :D Ale wiem, że to lubisz ;)

Myślę, że nie akceptujesz sam siebie i dlatego tak surowo oceniasz wygląd kobiet.

A gdzie ja pisałem, że wygląd kobiet surowo oceniam? Nie jestem jakiś specjalnie wymagający, szukam raczej normalnej dziewczyny.

A kto zakładał hejterskie tematy o piersiach kobiet?

Albo o seksowych studentkach? :P

To były żartobliwe tematy z nudów. ;)

Co to znaczy nieciekawa przeszłość seksualna mężczyzny?

Prostytutki, przygody z tępymi siksami z dyskotek, zdradzanie byłej żony, romanse z mężatkami.

Przecież to typowa przeszłość seksualna mężczyzny.

Ja bym nie chciał kobiety, która kogoś zdradzała.

A to już Twoja sprawa :)

Ale też nie mam za to wymagań co do kobiecych piersi, że mają być wielkie, a przy tym sterczeć jak piłki. Co do studentek. Który to młody mężczyzna nie lubi słodkich i rozkosznych studentek? :P

Ja też bym nie chciała puszczalskiego faceta, co zdradza albo brał udział w zdradzie. Skoro tak się uważasz za oczywistość uganianie się za seksownymi studentkami, to nie miej pretensji, że kobiety chcą przystojnych, męskich Adonisów i nie spadają im majtki na widok przeciętniaka :P

Ja nie szukam jakiejś piękności, ale taką w miarę ładną studentkę już raz miałem, ale to było parę lat temu.

I pewnie będziesz to wspomniał do 80-ki :D :P

Pochędożyłeś, a teraz bezczelnie oceniasz kobiety po ilośc***artnerów? :P

Jak zrzucę brzuch, to może będę znowu miał. Ty byś na pewno faceta z brzuchem nie chciała. :P

Seks uprawiałem tylko w związku.

Czyli co, nadal Ci seksowne studentki w głowie? Ale masz brzuch upasiony, to obniżyłeś progi atrakcyjności na zwykłą? :P

Czasami się zastanawiam, czy faceci (niektórzy) nie mają naprawdę ani odrobiny samokrytyki? Spasiony Janusz z twarzą mopsa wypisuje do laski 20 lat młodszej, ładnej, szczupłej i jeszcze się burzy, że mu nie chcę d*******y. Toż on jest jak król! Dramat.

Na razie nikt mi nie w głowie. Dałem sobie póki co spokój z kobietami, obecnie staram się schudnąć.

To idź na dział zdrowie i uroda, albo fitness, masaże, joga i inne :D

A Ty chciała chłopaka, co ma lekki brzuszek, czy dała mu kosza? :P

Lekki brzuszek nie jest mi straszny :D

Do tematu. Ktoś kto używa pojęcia "brzydcy i "atrakcyjne" jest w moich oczach spalony. Rozumiem pojęcie atrakcyjności, czerpią z chodnikowej mody. Dalej nie wnikam w temat, bo jak mogę, to omijam takie tematy, ale ten wyjątkowo mnie wkuṛwił , bo nie pachniało słowiańską urodą, wdziękiem i charakterem a wytapetowaną blachalą z wypchanym biustem skarpetkami z dziurami na palcu, która sprawdza szybciej, jak napływają na jej z****** profil "layk"i, niż ja podbiegam do judasza.