Moja miłość do Ciebie nie ma najmniejszego sensu!

bez obawy nie jestem tą oosbowiścią ale mam ze dwie cechy z tej listy...i to mnie męczy...

22:26 Ja Cię kocham więcej niż Ty sobie wyobrażasz, nie bawię się Tobą, nie bawię, chciałbym być dla Ciebie promykiem:) a nie nieszczęściem. Dobranoc:)

22:44 Ja też nie jestem tą osobowością. To uczucia i niepewność intencji drugiej osoby sprawiają, że ostatnio miewam bardzo zmienne nastroje. Zazwyczaj z rana mam nastrój lepszy niż wieczorem po całym dniu różnych przemyśleń. Nigdy tak nie miałam jak teraz i wiem, że to przez uczucia tak się dzieje.

22:55 To będziesz musiał czynami to udowodnić, jeśli naprawdę tego chcesz. Bo ja nie mogę się zdecydować czego chcę i chciałabym, żeby ktoś pomógł mi podjąć jakąś decyzję, doradził mi, bo jak na razie nikogo o poradę nie prosiłam, dopóki temat jest niepewny. Domyślam się natomiast, ile tracę w przypadku każdej podjętej decyzji.

Ty się zwyczajnie do ubezwłasnowolnienia kwalifikujesz, sama nie wiesz czego chcesz, ktoś inny ma to wiedzieć :-D

00:40 Temat jest trudny, nie powiem. Nie będę pisać o szczegółach. Chodzi o opcje życiowe, możliwości, których jest sporo ale na coś się trzeba zdecydować, bo życie w zawieszeniu mi zupełnie nie odpowiada. Nie kwalifikuję się do ubezwłasnowolnienia, decyzję podejmę sama, jeśli coś więcej się wydarzy. Potrzebuję tylko wsparcia, porady, spojrzenia na sytuację obiektywnie przez inne osoby.

Moje spojrzenie obiektywne na to jest takie, że jeżeli ktoś nie kontaktuje się z Tobą na priv, to powinnaś to traktować z ogromną rezerwą i dystansem. Poza tym, nikła jest szansa na to, że odpowiada Ci ta osoba, o której myślisz. Nie zaliczam się do kafeteryjnych anonimowych romantyków, więc daję tylko brutalnie przyziemne porady. Mój cel na rok 2017 to wdrażanie "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni". Póki co, wciąż coś/kogoś osądzam i przegrywam sama ze sobą. Trzeba mi to wybaczyć.

00:32 nie jestem lesbą!

01:10 Mnie to nie obchodzi. Jak dla mnie jesteś tylko zbiorem literek na ekranie smartfona.

jesli to faktycznie milosc zycia to nie wazne czy minely 2 lata czy 10 uczucia i tak powrocą