Nienawidzę szmat z bachorami lub wózkami które chodzę po ścieżkach rowerowych...

Po ścieżce rowerowej trzeba jeździć bezpiecznie. Nigdy nie jeżdżę 30/h, bo mam wyobraznię. Poza pieszymi, którzy mogą się znaleźć na takiej ścieżce, nawet przypadkiem, może nagle przebiec pies, który wyrwał smycz z rąk właściciela. Różne rzeczy dzieją się na drodze- rowerowej, samochodowej. Kierowca (roweru, auta) powinien STALE wypatrywac ewentualnych zagrożeń, przewidywać je. Jazda na rowerze jest prosta, myślenie trochę trudniejsze:)

nic mi nie zrobisz, a twoja głupia torba jeszcze będzie mi płacić :) Pewnie, nie jest mi miło, że twoje dziecko będzie poobijane, ale to nie będzie moja wina tylko tej krowy która nie uważa gdzie łazi i prowadza swoje potomstwo.

A liczy się ostateczny efekt, czyli bezpieczne dotarcie do celu. Niezmiennie nie podoba mi się lekcewazące określenie "gruba jak krowa". Moja córka jest szczupłą laską , i ma kilkumiesieczne dziecko. Chodzi na spacer z wózkiem po Wilanowie. Jeśli jeździsz tamtędy, a skrzywdzisz ją i mego wnuka, strzeż się...

jak wejdzie na ścieżkę rowerową i rozwale sobie rower próbując ją wyminąć to lepiej, żeby szybko biegała bo własnymi rękoma ją uszkodzę :)

Sluchajcie, nie wpisujcie się juz więcej w temacie tej frustratki, bluzgajacej jak popadnie. Wywalila swoje jady, oczyscila się , na trochę, ale tak naprawdę to przydalaby jej sie terapia walki z gniewem. Taka dlugotrwała kozetka.

cicho, śmiesznie się czyta wpisy idiotów którzy "zabiją" bo ich p*****lnięte "ukochane" i "córki" nie umieją pilnowac dzieci :)

14.12... Jedyna osoba myslaca tutaj :) tak trzymaj :) Do tego debila co pisze ze nic mu nie zrobie...zrobie...i twojej rodzinie i wśród znajomych...targasz sie na zdrowie i zycie mojej ukochanej z moim dzieckiem wiec cie zajade...pod kazdym wzgledem...

nic nie zrobisz, a wina będzie po stronie twojej ukochanej :D Parę lat temu czytałam o takiej idiotce w gazecie. Słała gromami bo samochów rozjechał jej dziecko, ale co małe dziecko na rowerku robiło na ulicy? No bawiło się! Bo przeciez ulica to miejsce dla dzieci :D

Pare lat temu przepisy byly inne...dyskutuj dalej ;) nie zapomnij o zemscie od odpowiednich ludzi!!!

kilka lat temu, dwa, może trzy. Poza tym mścić to się będziesz mógł na swojej upośledzonej ukochanej. Obowiązkiem rodzica jest dbać o bezpieczeństwo dziecka, a ta idiotka prowadzając je tam gdzie może mu się stać krzywda raczej tego nie robi.

Nie kazdy musi wiedziec gdzie mozna gdzie nie...ja nieraz chodze swiadomie po sciezkach rowerowych bo mam popfostu wyj****e...nikt sie nie wazy we mnie wjechac....a co? Matka z dzieckkem to latwy cel? Jak wogole mozna nazwac matke ze wysrala bachora???podoba ci sie to??? Mi nie...chce autora zeby stanal przedemna w twarz...poprostu....taki jestes mocny chojraku online? ?? To dawaj real...

nikt celowo w ludzi nie wjeżdża, idioto. Dlatego obowiązkiem rodzica jest uważać na bezpieczeństwo dziecka, a nie liczyć, że inni to zrobią

Nie nazywaj mnie debilem...autor napisal ze celowo w nich wjedzie wiec z tad moj odzew...

Wjedź na tępą koorwę

bo to prowokacja? Nikt nie zrobi sobie krzywdy żeby ukarac świętą krowę. Zderzając się z kimś rozwalasz sobie rower i obijasz tyłek, a to nikomu nie jest na rękę.

Dobra...przeprogramuje troche to...facet spacerujacy z dzieckiem po takiej sciezce...i co??? Wjedzie w nich??? Predzej sie zesra...

tak, wjadę, jak będę miała mieć wypadek to będę miała więc wjadę w faceta.

Rozwalasz sobie rower :D bo rower jest waznienszy od zycia człowieka...oslabiasz mnie...

15.00... Wtedy zrobię ci sztuczne oddychanie :D nie codziennie rowrzystka wjezdza w faceta :D ;p

14.12 nie jeździsz szybko bo prawdopodobnie korzystasz z niego turystycznie, wiedz jednak, że z tras rowerowych korzystają osoby, które traktują rower nie tylko jako środek transportu. Także dla nich powstały takie trasy i najbardziej powinni skupiać swoją uwage na innych rowerzystach, a nie ociężałych, bezmyślnych matronach z wózkami. Do glowy by mi nie przyszło samej spacerować po ścieżce rowerowej, a co dopiero z dzieckiem. Jest obok chodnik- jest.

Dobre pytanie ktore tez mi się nakresla...jest ten chodnik czy nie debilu???

Kiedy idzie matka z dzieckiem w każdej sytuacji masz pomagać. Chyba że ty siedzisz w wózku.

15.31 tak nawet zejde z roweru i przejde obok bo tak bedzie bezpiecznie

Dokladnie

mnie by jednak ten rower bardziej martwił...o mnie samej nie mówiąc. Pewnie, nie chcę wjechać w czyjeś dziecko, ale moja dupa jest dla mnie ważniejsza.

15.33.. Brawo ty :) A przerznal cie ktos kiedys porzadnie???

15.41... Ale twoja doopa jest jeszcze bardziej wazna dla mnie ;) :p

dlatego lepiej swojej pilnuj...i swojego dziecka. Bo na liście moich problemów jesteście na samym końcu.

I bardzo dobrze...ale zawsze byloby lzej ;)

mozna sie niezle usmiac czytajac topik :D