Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dbacie o wózek?

Polecane posty

Gość gość

Uważacie przy wkładaniu do auta, by nie narobić rys na stelażu, nie zostawiacie na dworze w deszczu itp by nie pojawiła się rdza ani by kolor w upale nie wyblakł, w przypadku jasnych kolorów uważacie by wózka nie ubrudzić? Bo nie każde części da się zdjąć do wyprania. Myślicie potem o tym by go sprzedać i dlatego wózek jest zadbany czy raczej jest wam to obojętne? Pytam, bo jak ostatnio przeglądałm wózki na serwisie lokalnym, to większość nie wyglądała zbyt ciekawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dbałam i syn tez dbał bo mało w nim jeździł. Jednak na deszczu bez folii go nie zostawiałam a wyblaknięta budka od słońca to tez normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dbam o wszystkie rzeczy dziecka, pierwszy wózek sprzedalam w stanie idealnym, choć korzystaliśmy niego bardzo dużo, spacerówka też wygląda bardzo dobrze i myślę, że przez pół roku to się nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dbam bo nie lubię używać zniszczonych rzeczy, nie żeby sprzedać. U nas wszystko dawało się zdjąć i wyprać. Oddałam za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas kwestii zostawiania na deszczu nie ma bo wózek stoi w mieszkaniu. Dbam normalnie, jak o wszystkie rzeczy dziecka, po prostu żeby korzystać i żeby nie wygladał obskurnie. Na stelażu ma jakieś pojedyncze rysy, kolor jeszcze nie wyblakł chociaż wózek teraz już drugiemu służy (a gondola- trzeciemu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dbam, ale niestety ślady użytkowania po 3 latach są i nic nie zrobisz. Chciałabym już się go pozbyć, ale to wystawianie ogłoszeń na olx mnie męczy - albo brak zainteresowania albo marudni klienci, mało konkretne osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zbyt dbam o czystość, bo nie chce mi się rozbierać i prać, ale go czyszczę co jakiś czas bez rozbierania. Nie cackam się też z nim, wkładając do auta to raczej na auto uważam, nie na wózek. Ale nigdy nie zamierzałam sprzedawać, bo kosztował 3 stówy, więc jak nie będzie potrzebny wyleci na śmieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dbam o wszystkie rzeczy dzieci. Wózek służy teraz drugiemu, ostatnio jakaś pani na spacerze pytała czy drugiemu synowi kupiłam nowy wózek, gdy powiedziałam, że nie, bo to stary, aż głową kiwała, a dodam, że stelaż jest biały. Za pierwszym razem dbałam, bo wiedziałam, że chce mieć jeszcze dzieci. Teraz dbam, bo taki mam nawyk. Nie będę sprzedawać, jeśli komuś będzie potrzebny, to oddam. Dlaczego wtedy jakieś dziecko ma jeździć w brzydkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka64
Dbam o wózek, bo mam nadzieję, że posłuży mi, jak urodzi się drugi maluszek :) Posiadamy model Barletta Adamex, to polski producent. W zestawie otrzymaliśmy dużo akcesoriów, które są jak najbardziej przydatne podczas spacerów. Wózek jest zgrabny, wygląda pięknie, ma też dobrą wentylację, co jest ważne szczególnie podczas upałów. Warto stawiać na jakość, a nie patrzeć tylko i wyłączenie na cenę podczas zakupu wózka czy fotelika samochodowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja często piorę siedzisko, w miarę możliwośći przecieram budkę, rame i myję koła. Ale mój chłop jak wkłada wózek do auta to rzuca nim jak szmata, składa na chodniku przez co ciągle gdzieś jest brudny i odrapany na przednich kołach. Masakra. Ramę z poprzedniego wózka nam zniszczyli w samolocie, miała wózek retro na dużych kołach, jedna szprycha była wyłamana oraz ząbki w hamulcach, sprzedałam go za 150zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×