czy wy tez po urodzeniu dziecka nie spalyscie i czulyscie sie jak wraki?

myslalam ze to poród jest ciezki ,ale to co bylo po porodzie to koszmar.ból,zmęczenie,brak snu...szpitalne paskudne jedzenie....jestem wrakiem

tak np teraz sie tak czuje, inni spacerują, jezdzą rowerem ,cos robią a mi sie strasznie chce spac, wszystko mnie boli córka ma juz pol roku a nie mam na nic siły :(

po to wynaleziono macierzyński i wychowawczy -żeby odpocząć i nabrać sił do roboty!

Nie ma ludzi niezastąpionych! Pewnie zaraz zaczną szczekać że nie każdy może sobie na to pozwolić, bo praca, bo firma... -KOMPLETNA BZDURA! Niektórzy z nas pragną tylko tacy być! Nie płaczcie więc nad swoim losem bo taki wybraliście!

Mam tak samo a mąż zamiast wesprzeć pomoc dobijal i jestem samotna mama a dziecko nie ma jeszcze roku. Jak mogłam być tak głupia ślepa i naiwna... Zlamas.

Pierwszy miesiąc ze spaniem był cięzki, ale potem spoko. Zreszta i przed dziecmi - np na studiach - wiele nocy zarwałam. Szybko mija.

Każda jedna może się byczyć w domu jak długo zapragnie Oczywiście trzeba klientów firmy przygotować-to niezbędne Nie chodzi tutaj o to żeby ich stracić -tylko umiejętnie zrzucić wszystkie swoje kompetencje na pracowników. Zaraz tutaj będą płakać że pracownicy nie podołają... -BZDURA! To ich zwolnijcie i zatrudnijcie takich którzy podołają jeśli naprawdę uważacie że ktoś może nie dać rady! Jedyne słabe ogniwo w powyższym to szef! Dobry szef potrafi wszystko!

19:28 Bardzo mocne i dosadne -ale jeszcze bardziej prawdziwe! Ale najsłabszym ogniwem zawsze jest strach!

Normalne! Zmęczenie mija dopiero po odchowaniu (4lata) dziecka. Najlepiej darować sobie aktywność zawodową na ten czas.

Idz do lekarza, moze masz anemie, depresje, snu potrzebuje kazdy, najlepiej na zmiane w nocy wstawac do niemowlecia.

Moja mala ma pól roku i tez często jestem jeszcze niewyspana. Ale jest o niebo lepiej niz na poczatku

kochana to minie... ja miałam p oprocz wyzej wymienionych masakryczna anemie, zelazo 9mm gdzie norma od 60. nikogo przy mnie nie bylo- a teraz tesciowa nie rozumie, czemu mam zal...

Tez tak mam. Moja Mala ma 4,5 miesiaca, budzić potrafi sie co 1,5 godziny w nocy, w dzien tylko chwilowe drzemki.. M. Caly czas w pracy, rodzina daleko, wiec sama musze sobie radzic, i wydaje mi sie idzie mi całkiem niezle, chociaz nie powiem - nie zawsze jest dokladnie sprzatniete, czy ugotowany pyszny obiad , trudno. Czasem mozna zjesc kanapke ;)