Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak przekonać 2 letnie dziecko do inhalatora? Lęk i placz

Polecane posty

Gość gość

J.w. Pierwszy raz choroba, przewlekajacy kaszel, lekarz zalecił inhalacje, a córka sie przeraźliwie boi i nawet w pobliżu twarzy nie da sobie trzymac. Ktos miał podobnie? Co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robić gdy śpi. (robiłam tez tak)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuj z misiem, lalką. Niech mała najepierw da zabawce, rodzice też mogą pokazać na sobie że to jest fajne. Nasz sie tak przekonał. Dodatkowo obiecywałam, że wygląda z***biście jak pilot myśliwca i robiłam mu filmik :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie- najpierw pokazywac, ze misie, lalki, mama i tata robia tak samo, tlumaczyc ze fajnie para leci, pusic ulubiona bajke, mój syn na początku trochę płacze, siada pod przymusem, a kończy się tym, ze sam trzyma sobie maseczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przekup ja albo na czas inhalacji załóż jej słuchawki ( moje dziecko balo się momentu włączenia inhalatora ), podłącz do bajki na youtube żeby sobie sluchala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niemal każde się boi inhalatora na początku. Trudno, nie możesz odouszczać.Tłumacz, że trzeba, że wyzdrowieje i nie będzie kaszklu itp, rób sobie, daj jej trzymać tobie itp. Ostatecznie po prostu stanowczo ją przytrzymaj. To twój obowiązek realizować zalecenia lekarza. W sumie jak zanosi się płaczem to lek lepiej się wchłania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój 2.5 latek też strasznie nie chciał inhalacji a miał ja 4 razy dziennie czy 5 pomagała bajka na tablecie i komórce plus miś itp ale ogólnie na jedną inhalacje schodzili 2 razy więcej preparatu bo musiał pooddychac nim miś mama sufit i ogólnie wszystko. Wykozystac trzeba wszystko co się da np słuchawki do telefonu i będzie muzyczka ale tylko jak wdychasz inhalacje no i czasem dawało radę na ta minutę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas nie chce niczego. Nie chce inhalatora ani niczego sie nauczyc. Jak probuje go zachecac zeby mowil to tez nie chce. Wszystko rozumie, bo samochod to jest buu jak pokazuje mu obrazki to nazywa po swojemu samolot to fuu pies to łała kot to mimi ale nie chce mowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×