Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam atak nerwicy, boże jak ja tego nienawidze, chyba nie usnę dziś :(

Polecane posty

Gość gość

wzięłam lek na spanie, 2 tabletki melisy i wypilam rumianek cięzko mi sie oddycha, rece mi latają, mam ochote komus dać w ryj, plakac mi sie chce, głowa mnie troche boli :( jak wy sobie radzicie w takich sytuacjach ? uspokajaczy typu afobam lekarz mi nie chcial przepisac, bo ostatnie opakowanie zuzylam w tydzien a mialo mi starczyc na miesiąc, przepisał mi pregabaline ale to chyba gowno, bo fizycznie mięśnie mam rozluznione ale psychicznie kiepsko, napięcie i stres... poza tym moja wspollokatorka kuzynka, drażni mnie, jej głos, zachowanie, musze zmienic koniecznie miejsce zamieszkania ale nie mam kasy na samodzielne lokum :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wqrwila mnie baba z roboty insynuuje mi ze sie opierdalam. czekam ponidzialku zeby pracowac jeszcze efektywniej. rzygam. caly weekend zdupczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypij szklankę zimnej wody. Mi pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Codziennie jedz głóg w tabl. 2 x po jednej rano i wieczorem,pij dużo wody niegazowanej,to ważne,no i podwójny rumianek przed snem,jak masz atak to możesz zarzucić jakieś mocniejsze tablety na spokojność...ale bym nie nadużywał.Przede wszystkim musisz przekonać swoją psychikę,że od tego nic ci się nie stanie,nie umrzesz,nie dostaniesz zawału,nie udusisz się,to jest w głowie.Pomaga też oddychanie do torebki lub woreczka,oczywiście bez butaprenu :) no i zero alkoholu,dużo ruchu,siłownia,rower,jak masz atak staraj sie coś robić,sprzątać,umyć naczynia,cokolwiek, powodzenia,a i jeszcze łykaj magnez i potas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Ci tak, mam nerwicę w postaci lęków i wiem doskonale co czujesz. Przez prawie dwa lata brałam leki, które nie zawsze skutkowały i znalazłam inny sposób radzenia sobie z tym, jak tylko czułam że zbliża się napad paniki to włączałam muzykę i zaczynałam czytać książkę lub cokolwiek innego, byle tylko odwrócić uwagę, cały czas wmawiałam sobie że nic się nie dzieje, że to tylko lęki i pomagało. Może i na Ciebie to podziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie działa absolutna cisza lub właśnie spokojna muzyka, w smartfonie mam fajną aplikacje z dzwiękami szumu morza, parku, łąki, wiatru itp nazywa się ATMOSPHERE za darmo. Kiedyś dopadł mnie taki atak podczas wyjazdu służbowego, w hotelu, brak klimatyzacji, duszno, a ja przed laptopem nie moglam skończyć jednej rzeczy, wyszłam na spacer w nocy, było po polnocy, pochodziłam w okolicy kilkanaście minut i przeszło. Na nerwy od melisy lepsza jest l-teanina, taki suplement, wyciąg z herbaty, uspokaja ale nie usypia, mozna to spokojnie na codzien brać, leków nie lubię, czuję się po nich jak idiotka, otępiają, po Luminalu byłam ''tępa'' przez 3-4 dni, ten lek bardzo długo działa ale jest skuteczny jesli ktoś jest non stop poddenerwowany, zestresowany, obniża ciśnienie, dobrze sie po tym śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×