Brak zaręczyn

Jestem z przyszłym mężem 7 lat 10 miesięcy temu urodziłam syna. I miesiąc temu zapytalam go czy weźmiemy w końcu ślub a On ze bardzo chce to ją to co we Wrześniu? A On ze tak. I już wszystko zalatwione ale zaręczyn brak;( myslalam ze zrobi to ale nic nawet weszlam na ten temat ale On ze nie ma pieniędzy ludzie ja nie chce brylantu za miliony. Myslcie ze jestem matrymonialistka ale nie ją po prostu inaczej to SB wyobrazalam marzę o zaręczynach jak każda kobieta jest mi mega smutno jak widzę chwalace się koleżanki. Czy ze mną coś nie tak?

Z jednej strony cię rozumiem bo większość kobiet marzy o ładnych zaręczynach, chwaleniu się pierścionkiem, przeżywaniu oczekiwania na ślub.No a z drugiej jeśli macie się tak szybko pobrać to i tak obrączkę za moment będziesz miała na palcu :-) Na tym etapie ci zazdroszczę bo szalenie bym chciała wyjść za swojego faceta ale dla niego jest jeszcze za wcześnie

Kobieto. My bylismy prawie 6 lat razem tzn wspolne zycie, mieszkanie itp. Slub wzielismy gdy nasze drugie dziecko bylo w brzucju. Zareczyny? Serio, potrzrbne ci to? Mysmy stwierdzili ze jak bedzie luzna kasa to sobie kupimy , ja: pierscionek, on: zegarek. Poki co kase wolelismy przeznaczyc na wyprawke dla dziecka. Kasa jest wspolna, wiec byloby smieszne gfyby ze wspolnego konta zniknela kwota na niby niespodzianke - pierscionek :).

jeszcze nie tak dawno - 20-30 lat temu, w Polsce nie bylo takich imprez jak uroczyste zaręczyny. po prostu ludzie wspolnie podejmowali decyzje, bo sie kochali i chcieli slubu. a przynajmniej tak bylo w kregu moich rodzicow i ich znajomych ;). moda na pierscionki przyszla z "zachodu". jest fajna, ale.... nie jest konieczna, naprawde.