Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pierwsza sprawa rozwodowa

Polecane posty

Gość gość

Wczoraj mieliśmy pierwszą sprawę rozwodową. Mój mąż nie przywitał się, był dla mnie zimny, nawet nie popatrzył mi prosto w oczy. A po rozprawie pożegnał się z adwokatem i odjechał. Dzisiaj cały dzień próbowałam się z nim skontaktować, ale nie odbierał, a teraz nawet mnie nie łączy, SMSy nie dochodzą. Sąd dał nam szansę na naprawę uczyć. Co mogę jeszcze zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wykazalas dobra wole i to wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę że mnie nie kocha. Ja kocham go bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki jest powód rozwodu? Czy ma inną? Czy macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mamy dzieci, nie ma innej, rozwód jest z mojej winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To z jakiego powodu ten rozwód?skoro twierdzisz że kocha Cię!nie sądzę aby tak było,nie pożegnał się, telefonów nie odbiera, olał Cię proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słabsza chwila i zdradziłam go. Zmienił auto na sportowe, zmienił fryzure.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha, czuć było, że tu prowo, a tym to potwierdziłaś. Chwilą słabości, popuściłaś szpary, ale go kochasz? Ha ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie miał dla mnie czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj biedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmienił się bo Ty zmieniłaś jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszy raz jest najtrudniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety ale nie zmusisz męża do kontaktu swoim natarczywym zachowaniem tylko odsuniesz go jeszcze bardziej polecam stronę https://www.kryzys.org/ jest tam wiele małżeństw po podobnych doświadczeniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam prawo do spotkania się, rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz Ale on nie musi tego chcieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty juz swoje zrobilas. Zosraw go w spokoju. Niech zalozy normalna rodzine z kims wartosciowym. Wiem ze to trudne ale ty juz narozrabialas i nie cofniesz tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To już było, przecież to prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sąd jednak dał nam czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ma taki obowiazek. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój mąż powinien z tego skorzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie jak boli taka obojętność przecież my jesteśmy małżeństwem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestescie. Zniszczylas to malzenstwo. Teraz sa zgliszcza. Bie ma czego odbudowac. Odpiernicz sie od chlopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zniszczyłam ale chce uratować to małżeństwo. On się zmienił, może to jakiś kryzys po 30 ? Może jeszcze do mnie wróci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto. Jestes d****** A on nie chce d****** Zrozum. Daj mu ulozyc sobie zycie. Nigdy nie wroci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On ma kryzys??? No ma bo dziw.ke za zone wzial. A ty d**y dajesz na prawo i lewo. Za bledy sie placi. Ciebie ktos tez kiedys zdradzi. I dopiero zrozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednak małżeństwo to małżeństwo. Za cos mnie pokochał, wziął ślub, byłam jego księżniczką. A teraz nawet nie potrafi mi w oczy spojrzeć. Nie wierzę, że mnie nie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Traktowal cie jak ksiezniczke a ty mu rogi przyprawilas. Wredna sucz. Nadajesz sie tylko do stania przy trasie i dawania d**y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma 31 lat i nagle kupuje nowe sportowe auto, zmienia fryzure - krótsze boki, gore jakby ma ułożoną. I to nie jest kryzys po 30 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To był jeden jedyny raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo pokochal kogos wartosciowego to sie zmienia. Odczep sie od niego debilko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×