Co polecacie z "Biedronki"?

Pytam,ponieważ mieszkam za granic,ale mam możliwość co tydzień mieć jakby dostawę produktów z Biedronki od znajomego, wystarczy,że zrobię listę. Co polecacie? Sery,wędliny,gotowe obiady..mniej więcej o to pytam,bo jakieś mleko,jogurty,masło mam na miejscu tanio i dobrze. ;) A,i też chętnie z produktów dla dzieci od 2 lat wzwyż,córka ma8. :)

Szczerze to bylam kilka razy i dla mnie tam kompletnie nic nie ma,ale to kompletnie nic. A ceny sa wysokie jak za taką marną jakosc. W normalnym sklepie za te sama cene mam produkt dobrej firmy. Takie moje zdanie.

Sok pomarańczowy w kartonie

W biedronce lubię dużą czekoladę Magnetic mleczną (tą za chyba 8 zł), warzywa na patelnie ( to akurat dużo osób poleca), ja lubię tylko te bez ziemniaków, serdelki z szynki z Sokołowa. Jak mi się jeszcze coś przypomni to napisze.

Kupuję tam sporo rzeczy ale nie mam chyba jakichś fantastycznych do polecenia. Woda jak woda, soki jak soki, nie ma tam chyba nic czego nie kupisz gdzie indziej. Ceny produktów są niższe więc np. Pomysł na..., płatki corn flakes są tańsze niż w innych sklepach (małe miasto), są też produkty dla biedronki produkowane przez polskie firmy, np bakoma czy wawel (różnica na jednyn jogurcie z musen to 60 gr więc sporo) i te kupuję. Kupuję tam też chemię.

dobre są wędliny, ale w kawałku. Nazywają się "ze starej spiżarni" spichrza, czy jakoś tak. plasterkowane paczkowane to syf pełen wypełniaczy i droższy niż w normalnym sklepie na wagę. Sery też bez szału, chyba, że w kawałkach. Z gotowych znośne są pierogi ruskie i z kapustą; mięsnych nie kupuję bo z definicji nie kupuję żadnej garmażerki z mięsem, zwłaszcza mielonym. Bardzo dobre są chłodzone zapiekanki, ale to zależy od miasta, bo w warszawie robi je SPC i są spoko. Dobre też są zupy w kubkach z lodówki

Carpaccio wołowe + sok pomarańczowy (ten 100% naturalny w kartonie). Chleb słowiański. I to w zasadzie wszystko.

to chemia - żarcie dla biedoty

Polecam jeszcze płyn do prania Kłębuszek w czerwonej butelce, ja prałam nim kanapę, doprał wszystkie plamy i ślicznie pachniało w salonie przez wiele dni. Piwo Fasberg z tequila jest ok.

chalwe,slonecznik,jogurty,warzywa na patelnie

Polędwica sopocka, warzywa na patelnię, tortille (te zwykłe placki do samodzielnego nadziewania) pierogi z kapustą i grzybami, łazanki, kostki rosołowe, sosy sałatkowy, makarony pastani czy jakoś tak, chusteczki higieniczne

nic

Ja kupuję Papier toaletowy i reczniki papierowe queen Makarony,mleko w butelce(ma krótką datę ważności) Chusteczki mokre fitti dla dzieci Warzywa i owoce Masło polskie(nie biedronkowe) Wedliny ale tylko z duza zawartością mięsną-szynka z wedzarni,schab i boczek z tej serii Makrele w pomidorach w puszce Ser zolty z sierpca Z biedronkowej serii to tylko jogurty i trzeba czytac etykiety!

Ja, oprocz wedlin, duzo rzeczy tam kupuje: mleko, smietana, serdelki (a co;) ), soki z rivivy jablkowy i pomaranczowy, chemia, nie lubie serow w plasterkach, maz je kupuje, ale ja nie przepadam. Poza tym kupujemy nieraz: warzywa, owoce, platki sniadaniowe. Wczesniej kupowalam schab w paczkach, dobry nawet, ale teraz nie kupuje, bo wole sobie kupic kilo w sklepie i mam na kilka obiadow. Moj maz ostatnio kupil sobie perfumy za 20 zl (wczesniej uzywal str&8 czarnego) Gold Driver- sa bardzo ladne, trwale i na drugi dzien jeszcze czuje zapach.

NA TAK: cały nabiał "Mleczna dolina", maslo "osełka górska", kefir krasnystaw, jogurty tola kremowy gęsty i bio, fruvita,danone 7 ziaren,-reszta zbyt rzadka, serek biały w kubku do smarowania "piątnica"wszystkie smaki, sery źołte gł.królewiecki, edamski i gouda, camembert ale polski francuski za bardzo smierdzi,.Jajka L, mąka tortowa, cukier, fixy knorr,.wędliny - boczek wędzony w kawalku, parówki z szynki, kabanosy,pasztety w metalowych malych puszkach np.belgijski,.Ryby w puszce wszystkie, ryby mroźone i świeźe szczeg.dorsz, łosoś, pstrąg, łosoś wędzony kaźdy, śledzie wszystkie, pasty pastella,warzywa mroźone, frytki.Chemia- proszek do prania ultra, odplamiacz oxy, mleczko do czyszczenia cler,płyn do naczyń kraft, do wc agent,worki na śmieci 35l niebieskie są super, woraczki sniadamiowe zielone z wiazaniem fajne,z kosmetyków: kremy tołpa,nivea baby duźy w niebieskim pudełku 200g do twarzy i ciała,toniki garnier i marion,lakier do włosów wella i taft, pasty do zębów colgate,maszynki do golenia gilette 3, mydło luksja w kostce, mydło linda w płynie, szampony szauma i garnier,źel do mycia twarzy w tubkach, źel męski 3 in 1 skino pod prysznic,dezodoranty ale firmowe,kolorówka firmowa ja kupuje max factor jak rzucą.Wina portugalskie, bulgarskie,piwo carlsberg, heineken w butelkach, reds, chipsy , NIE:wędliny kraina miesa tańsze,paczkowane plastrowane wędliny, mięso,warzywa świeźe oprócz pomidorów, papryki,cebuli,.Czekolady i in.słodycze, .Pieczywo.dezodoranty , źele pod prysznic, szampony biedronkowe, kremy be beauty, lakiery do wlosów biedronkowe.

Pytam,ponieważ mieszkam za granic,ale mam możliwość co tydzień mieć jakby dostawę produktów z Biedronki od znajomego, x Ja pierniczę, luksus, że trzeba sprowadzać jedzenie z biedry po znajomości...gdzie Ty mieszkasz? W Somalii?

 Ja cie rozumiem bo sama tak mam.,te produkty wymienione wyzej sa super ale drozsze niz u mnie w sklepie wiec powstrzymaj sie od takiego doradzania, szczegulnie drogie sa produkty sprowadzane, jesli juz to zwracaj uwage na produkty krajowe z Polskich firm, mi smakowala wedlina z biedronki sa pakowane w workach nie wiem dlaczego nikt nie wymienil ? Pierogi raz kupilam to masakra byla bo jak mi sie rozmrozily -za pozno je ugotowalam, to powstaly z tego maczne kluchy nadzienia w nich specjalnie nie bylo ! Najtansze piwo 2zl. Tu kupie taniej, wodka tez drozsza, jedynie co to owoce w sezonie i krajowe ale lepiej kupic na bazarku od gospodarza a nie handlarza, ja kupilam za grosze sliwki, ogoreczki na kiszenie i od razu gotowa mieszanke - bo u mnie nie kupie kopru z baldachem ,do tego wyprosilam wiaderko po ogorkach i zakisilam moje, Bylam w lidl i przeliczalam dokladnie po kursie to wszystkie produkty byly drozsze niz u mnie na miejscu a juz nie wspomne ze bywaja znizki 30 proc. czego w kraju nie ma, kupilam przyprawy rozne, polskie salatki w sloiku sa dobre, rozne gotowce w sloiku jak golabki, zrazy w sosie ,nawet u mnie w Kauflandzie mozna dostac ale drogo, niektore ceny sa bardzo wysokie i trzeba uwazac np.ocet do mycia wszystkiego ja uzywam tego taniego za 0.50e, ten z zaba to koszt ok.1e a wiesz ile kosztuje w Polsce na bazarku ? rowne 10 zl. niezla przebitka ! Radze ci zajzyj do polskiego sklepu tam gdzie mieszkasz i zobacz jakie produkty maja z Polski pospisuj jakiej firmy i bedziesz wiedziala co kupic, tyle ze najlepiej kupic u producenta albo jak pisalam kupic owoce i warzywa w sezonie i samemu zrobic, Jesli twoj znajomy czesto jezdzi do kraju to niech ci najpierw ceny pospisuje albo kupi po jednym produkcie narazie bo mozesz byc zaskoczona niemilo ! A elektronika i markowe ciuchy to juz SZOK pozdro.

Gosc gosc wyzej - co bys zrobila-zrobil jakbys mial ochote na kiszone ogorki albo chocby tego kwasu z ogorkow sie napic ,albo zjesc dobra salatke jarzynowa z mlodych jarzyn -bez majonezu albo innego swinstwa ! Albo chcialo by ci sie normalnej kielbasy np.slaskiej albo lepszej krakowskiej albo kasznki albo salcesonu albo galaretki z nozek albo pierogow ruskich w cienkim ciescie z duza iloscia farszu, tych produktow NIE DOSTANIESZ a jesli ci sie uda dostac np.galaretke z nozek lub kielbase krakowska albo kielbase z krwi podobna do kasznki w  to zapewniam cie ze bedzie to NIEJADALNE a nawet juz obslizle !  i drogie ok.10e za 1 kg. Jeden sredniej grubosci plaster to koszt 1e. Teraz juz wiesz dlaczego autorka oto pyta ?

A tak niby dobrze za granicą, dziwne, ja akurat nic nie kupuje w Biedronce, kilka razy weszłam i wyszłam, kupiłam raz kilka francuskich win, były ok

A ja kupuje regularnie:

- ich nabial: maslo, jogurt, ser bialy, kefir, maslanki. Wszystko ze wzgledu na smak, bo cenowo mozna znalezc w podobnej cenie w sklepach innych sieci,

- niektóre warzywa, glownie zima: brokuly, seler naciowy, paprykę, mixy salat, kielki, czasami pimidory sliwkowe,

- zima niektóre mrozonki warzywne, glownie szpinak,

- owoce cytrusowe i banany,

- ich herbaty owocowe, ziolowe i funkcjonalne,

- kurczaka, ryby, kilka razy kaczke,

- okazjonalnie ich karme dla kotow,

- okazjonalnie czerwone wino wytrawne, mozna trafic bardzo dobre i niedrogie ale oferta stale jest inna..

- papier toaletowy, reczniki papierowe.

Czasami przy okazji inne produkty, dostepne wszedzie: przyprawy, woda, cukier, maka, soda, kawa itp

Nie kupuje wedlin, wedzonych ryb, zoltego sera, slodyczy, oraz ich chemii i kosmetykow.