Wyznałem dziewczynie moje zauroczenie a Ona...

A Ona jakoś tak odpowiedziała, że sam nie wiem co o tym myśleć. Niby była szczesliwa ale raczej jest na nie... chociaż nie jakoś stanowczo. Właściwie nie powiedziała nie tylko coś w stylu na pewno sobie jeszcze kogoś znajdziesz. Wiec co starać się jeszcze czy odpuścić?

Ale to sp...iłeś :( dziewczynie nie mówi się takich rzeczy. Albo jesteś bardzo młody albo nie nauczyłeś się w życiu jak rozmawiać z dziewczynami. Jak mówisz dziewczynie że Ci się podoba (a jakieś "zauroczenie" to jeszcze gorzej) to ona specjalnie zrobi na przekór bo jesteś dla niej, przepraszam za wyrażenie, "za łatwy", nie widzi w Tobie wyzwania tylko takiego misia który będzie dla niej czuły i będzie ją kochał. Niestety, każda mówi że chce czułego i opiekuńczego a jest zupełnie na odwrót, taki mechanizm, kobiety w Polsce nie są normalne. Z tą daj sobie spokój, jak tak Ci powiedziała to już koniec, potraktuj to jako nowe doświadczenie a znajomość z tą dziewczyną za stratę czasu, którą trzeba jak najszybciej ukrócić.

Odpuść , nie jest tobą zainteresowana , staraniem się o nią tylko zrazisz ją do siebie .

Wg mnie mozesz nie być w jej typie a ona zwyczajnie nie wie, jak ci to taktownie powiedzieć. Cóż... zdarza się.

Gość 15 09, ale przecież kiedyś ktoś musi zrobić ten pierwszy krok i jakoś wyznac na swój sposób miłość. W każdym filmie o miłości tak jest.