Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zabka

TERMIN W GRUDNIU

Polecane posty

witam :) zgodnie z zapowiedzia uzupelniam swoje dane :) elffik 6.12 ? zach-pom 12kg 99 cm 169 cm :) Myshko ....z tego co wiem czesc urlopu macierzynskiego mozna u nas wykorzystac przed porodem - chyba max 6 tygodni - jednak mnie to nie dotyczy, gdyz jak pisalam juz kiedys mam umowe do dnia porodu - a potem dopiero macierzynskie - nie od zakladu pracy tylko z ZUSu Ze zwolnieniem lekarskim nie mialabym zadnego problemu - moglabym siedziec sobie w domq juz dawno - w koncu chodze do prywatnego gabinetu i wystarczy poprosic, ale wole pracowac jeszcze troszke :) mysle, ze przy kolejnej wizycie (za 3 tyg) juz poprosze o zwolnienie - ale to juz bedzie skonczony 36 tydzien wiec niewiele mi zostanie i wole to spedzic w domu :) zreszta nie wie4m czy nie wyladuje wczesniej na \"prawdziwym\" zwolnieniu - ale o tym nizej czytajac Twoj opis porodowki az chcialabym tam moc rodzic .... w listopadzie tez chce pojechac do mojego szpitala - mam nadzieje, ze do powrotu miska nic sie nie wydarzy i zdaze sobie obejrzec moja porodowke jeszcze przed wszystkim ... zwlaszcza, ze jego wyjazd ma sie przedluzyc jednak do polowy listopada .... najbardzije spodobalo mi sie w Twoim opisie to,ze dzidzia zostaje z Toba przez pierwsze 2 godziny - ale jakos watpie, zeby u nas juz tez to praktykowali ... dzis mialam zrobione usg - dzidzius wg niego wazy 1900 - wg lekarza raczej juz 2 kg :) z maluszkiem wszystko ok - ale jest klopot z mama .... otoz moja szyjka macicy zrobila sie miekka i jest \"tunelowa\" - co jest dosc znacznym zagrozeniem dla ciazy ... jednak jak mowi lekarz nie ma co panikowac, bo nawet jakby co to dzidzius juz przezyje .... jednak wzbudzil moje obawy .... wolalabym, zeby maluszek urodzil sie w terminie ... pocieszam sie tym, ze nie jest zle, gdyz nie zabronil mi pracowac - jedyne zakazy to absolutny zakaz dzwigania czegokolwiek no i ... 0 seksu :( chyba jako pierwsza z nas mam jakiekolwiek problemy i mozliwosc przedwsczesnego porodu prawda ?? mam nadzieje, z ejednak donosze chociaz do chwili w ktorej maluszek dobije 3 kg i plucka juz beda wyksztalcone jak nalezy .... ehh chyba jednak moj sen, o ktorym pisalam bym jakis proroczy lub przepowiadajacy pewnien niepokoj .... no coz - pozostalo mi zaczac na siebie chuchac i dmuchac i bardzo uwazac w pracy ... jakos dam rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shalla ---------15.11-----cora-------Olsztyn------------10kg----------110cm-----167cm Nikii-------------23.11-----cora-------lubuskie-------15,7kg------------98cm-----162cm Micka------------5.12------cora------Niemcy------------ 9kg----------102cm------174cm Elfik---------------6.12--------?---------zach-pom--------12kg-----------99cm------169cm Vengel---------14.12------syn------------?-------------------?kg-------------?cm---------?cm Wikoli-----------18.12-------?--------------?-------------------?kg--------------?cm--------?cm Asiak------------24.12-------?--------------?-------------------?kg--------------?cm---------?cm Salma-----------24.12-----syn-------Torun---------------11kg------------94cm-----170cm Mysh------------25.12-----syn--------Francja------------10kg------------96cm-----162cm Lonka----------26.12-----cora------Blachownia-----6,5kg----------102cm-----174cm Schmetterling-17.01---cora-----Austria---akt.waga 72kg----------?cm-----168cm :) Elffiku, nie przejmuj sie za bardzo ta szyjka. Co ma byc to i tak bedzie, a zbyt duze obawy moga tylko zaszkodzic. Nie jest powiedziane ze wszystko zacznie sie za wczesnie. Moja szwagierka tez miala podobny problem i donosila !!!!! Ale na koncu siedziala na zwolnieniu. U ciebie to zwolnienie uratowaloby cie glownie przed Spontanicznym Podnoszeniem Maluchow :) Mam nadzieje, ze jednak teraz juz bedziesz sie pilnowac :) Zycze wszystkim milego wieczoru. My spedzimy go ogladajac jakies Stare Dobre Filmidlo :) i moze zagryzajac jakies male ciasteczko... mm... Pa, pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
salma - buciki dla mojego malenstwa to poprostu robione na drutach skarpeteczki o ksztalcie niby bucika - bez zadnych usztywnianych pietek czy czegos takiego :) chociaz mam tez mianiturowe ale skorkowe bialutkie butki - ale te raczej beda ubierane od wielkiego halo :) co do tesciowej - nie przejmuj sie jej przesadami :) ja tez przez to przeszlam - ale odnosnie kupna wozka i lozeczka ... zdaniem mojej tesciowej wszystko mozna kupic przed -ale te rzeczy dopiero po!! Jako, ze moi rodzice zdeklarowali sie kupic dzidzi wozek tesciowa powiedziala, ze da choc czesc pieniedzy na lozeczko ... gdy kiedys na ten temat zeszlismy stwierdzila, ze kupi (tzn da pieniadze) lozeczko dopiero po porodzie !! nie powiedziala wprost dlaczego ale to mnie od razu zdenerwowalo - gdyz jakos nie umiem spokojnie podchodzic do takich zabobonow ... powiedzialam wiec jej, ze nie ma sprawy - ja sama kupie lozeczko w listopadzie - wtedy, gdy bedziemy kupowalc rowniez wozek, a potem jak bedzie miala zyczenie to odda mi pieniadze Ona na to, ze nie, zebym w ogole przed nie kupowala itd. itp. Probowala wrocic do rozmowy po jakis 2-3 tygodniach ale ja juz w ogole nie podejmowalam tematu :) stwierdzilam tylko, ze juz powiedzialam co mysle na temat takich bzdur .... i w sumie stanelo na tym, ze w listopadzie idziemy po łózko dla dzidziusia :P aha - probowala mnie jeszcze \"przekrecic\" stwierdzajac, ze moja mam tez na pewno wozka wczesniej nie kupi - ale ja usiwadomilam, ze sama mi zaproponowala poczatek listopada za date tych zakupow a ciuzki kompletuje juz od miesiaca :) hmmm tak ostaenio myslalam co z moja kolezakna po fachu - aga ??? dlaczego juz w ogole tu nie zaglada .. mam nadizeje, ze u niej wsyztsko w porzadku ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze, ze zgralysmy sie myshko co do minuty hehe :) nie martiwe sie az tak ta moja szyjka - gdyby to bylo bardzo powazne lekarz nie pozwoliby mi przeciez pracowac - niemniej pewnien niepokoj sie wkradl ... dlatego pocieszajaca jest mysl, ze Twoja szwagierka donosila ciaze mimo takiego problemu :) mam nadzieje, ze i ze mna tak bedzie :) mam nadzieje, ze na nastepnej wizycie okaze sie,ze wszytsko wrocilo do normy bo ......... nie wspolzyc do ok. 6.12 ???? yyyyy i potem kolejne 6 tygodni ??? toz to bedzie najdluzszy celibat w moim zyciu hehehhe :P ale nic - jakos sobie trzeba bedzie dac z tym rade :P ;) milego ogladania filmu :) aha - dzis znowu zadreczalam lekarza pyatniami czy aby na pewno za duzo nie tyje ;) .... powiedzial, ze bardzo dobrze tyje - wrecz ksiazkowo i zebym nie wazyla sie zmieniac diety .... hmmm ... pyszny ten snikers :P :D i dostalam jeszcze ksiazeczke do liczenia ruchow dziecka - zaznacza sie w niej tylko 10 ruch dziecka kazdego dnia :) z kazdym tygodniem ten dziesiaty ruch ma byc niby pozniej .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Zastanawiam sie czy tu u nas tez sa takie ksiazeczki do liczenia ruchow dziecka... na razie o niczym takim nie slyszalam... My juz mamy lozeczko :) Ale na razie bez materaca i bez poscieli. Pisalam wam kiedys, ze zdecydowalismy sie odnowic i \"wyremontowac\" rodzinne lozeczko mojego meza. Drewniane, bez szczebli, ale za to ma sliczne wiklinowe wstawki, ktore pozwalaja widziec co dzieje sie w srodku. Tak wiec najpierw moj tata je odczyscil i polakierowal, a potem oddalismy je w dobre rece rzemieslnika zajmujacego sie pleceniem wikliny, ktory wymienil te wszystkie wiklinowe wstawki na nowe. I zrobil to dokladnie tak jak bylo. Odebralismy je wlasnie w piatek. Efekt jest cudny :) Wstawilismy je do pokoju Malucha i teraz za kazdym razem jak przechodze obok tych dzwi, to nie moge sie powstrzymac, zeby nie zajrzec do srodka i popatrzec. Teraz dopiero widac, ze to pokoik dzieciecy :) (jak juz pisalam, my nie chcemy zadnych mebelkow dzieciecych, komodek w sloneczka, czy szafek w misie) Teraz mozemy juz zaczac szukanie materaca i poscieli. Z poscieli to glownie przescieradla, bo ja bede kladla Groszka spac w spiworku, bez kolderki. Mam juz dwa spiworki, jeden kupilismy a drugi dostalam wczoraj. Jeszcze musimy dokupic jakac \"przytulna\" lampke. Wiem, wiem... rozwodze sie strasznie nad tymi drobiazgami... ale to takie przyjemne... kto to zrozumie jak nie wy :) :) Elffiku, ja tez mam jedna pare takich butkow \"z prawdziwego zdarzenia\" a nie skarpetkowych. Butkow z miekkiej skorki, mieciutkich, ale wygladajacych jak najprawdziwsze buty, jak najprawdziwsze trampki. I zamierzam je zakladac Groszkowi na codzien. W miare mozliwosci nie chcialabym zeby moj synek byl caly dzien w pizamach, pizamy sa na noc, a w ciagu dnia zamierzam go ubierac jak \"na dzien\", no i wtedy bede mu wkladac te butki. No, wypilam litr wody piszac, to teraz czas na kawke. Milej niedzieli Moje Drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myshko ... ja wlasnie siedze przy kawce :) i wyobrazam sobie jakie sliczne musi byc te Wasze lozeczko :) Ja mialam kupowac dla mojego skarbka wozek i lozeczko zaraz po 1 listopada - ale jako, ze miśka ma nie byc do połowy listopada (tylko na dlugi weekend obejmujacy swieto zmarlych przyjedzie) pewnie kupimy je dopiero po 15 ..... jakos znacznie przyjemniejsze są zakupy dla baby robione razem z moim kochanie :) Rozpisywanie sie nad takimi detalami oraz rozmawianie o nich jest takie przyjemne :) dlatego pisz \"ile wlezie\" zapoamnialam sie Wam wczoraj pochwalic, ze mam pierwsze \"portretowe\" zdjecie mojego sloneczka :) doktor zrobil zdjecie buzki dizdziusia :) jest takie slodkie !! widac zamkniete oczka, nosek i usteczka :) wczoraj cala rodzina sie nad nim rozczulala :) no i dostalam skierowanie na badanie odnosnie zoltaczki - jak mowi lekarz jest ono obowiazkowe, ale niestety platne z wlasnej kieszeni ... kolejne 50 zl ... ale coz - mowi sie trudno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacaaaaaaa......
Witajcie mamuski! :) Gratuluje wszystkim i trzymam kciuki by wszystko poszlo dobrze. :) Mam do was pytanko, czy podczas ciazy mialyscie, macie rozstepy na piersiach (takie czerwone okropne) - co robicie zeby je zmniejszyc? Czuje sie fatalnie z nimi!!! Od poczatku ciazy smarowalam piersi, nogi i brzuch balsamem, ale rozstepy i tak sie pojawily... :( Co robic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LONKA
Elfikku- strasznie drogie to badanie. Napewno to jest HBS. Ja też robię badania prywatnie i płaciłam za nie 15 zł. Może gdzieś mają tańszą ofertę. Poszukaj, bo 50 zł to zdzierstwo. Do pytającej- ja osobiście nie mam ani jesnego rozstępu, którego nabawiłabym się w okresie ciąży. Natomiast posiadam takie blizny z przed kilku lat jak byłam bardzo gruba (ważyłam prawie 10 kg więcej niż obecnie). Niestety nic nie da się z tym zrobić. Pocieszające jest to z z czasem zbieleją ale znowu jak będziesz opalona to będą się odznaczać. Idę na obiadek. PA PA !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniczyna
🖐️ dziewczyny. ja dopiero 9 tydzien :-) ale czytam was pilnie apropos rozstepow ciazowych wyczytalam w 'Praktycznym poloznictwie" niejakiego Willibalda Pschyrembela ze przypadlosc ta dotyka 90 procent kobiet i oprocz mechanicznego rozciagania skory spowodowane sa przez rozciagneicie skory pod wplywem dzialania hormonow. Czerwonofioletowe zabarwienie pochodzi stad ze wlokna elastyczne ulagaja zmianom wstecznym rozluzniaja sie i czesciowo pekaja a w powstalych lukach przeswiecaja naczynia krwionosne, coz niewiele mozna zdzialac. ale pisza takze ze regularne masowanie naoliwionej skory niewatpliwie poprawia jej elastycznosc. Pozdrowienia Drogie MAmusie!!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Micka
Witam! Elffik ja swoj pierwszy pobyt na kursie przygotowawczym mialam w srode i opisalam go 14.10. Nastepny z przyszlymi tatusiami jutro : przebieranie , kapanie , karmienie itd. A potem to co srode! Atmosfera jest super! Ja wlasnie wywiesilam drugie pranie cuszkow. Z wczoraj skonczylam teraz prasowac ---ile sie ich nazbieralo. Jak kupowalam to nie bylo tego tak widac. Posortowalam juz na rozmiary 50-80. Ja mam juz wszystko kupione i podziwiam dziewczyny ktore chca to robic po porodzie , bo mi zajelo to 3 m-ce. Skompletowanie wszystkiego zajmuje czasu tym bardziej , ze jak kupuje na szybko to jestem pozniej niezadowolona wiec zostawilam sobie czas. Bardzo malo u nas spioszkow na 50-56! To mi jeszcze brakuje. Caly czas sie zastanawiam nad rozwiazaniem szykowania w nocy butelek! Jutro pewnie na tym kursie sie dowiem. Obecnie slyszalam 3 warianty: pierwszy szykowanie w momencie jak sie dziecko obudzi(gotowanie wody, zalewanie i studzenie) --dobre bo wszystko swierze ale to pewnie dziecko zaplacze sie na smierc jak ja bede gotowa z ta butelka. Wariant drugi przygotowanie wieczorem 3-4 butelek (juz wymieszanych) i przechowywanie ich w lodowce , a nastepnie jak dziecko sie obudzi to wstawianie ich tylko do podgrzewacza. Tak zajmuje najmniej czasu ale nie jest juz tak swierze jak wariant pierwszy. Wariant trzeci: zagotowanie calego czajnika wody wieczorem i potem tylko chwile podgrzac wode jak dziecko sie obudzi i zalanie butelki. Tez niezla metoda. Tak jestem ciekawa co jutro sie dowiem od tej poloznej na tym kursie!? Ja musze jeszcze tydzien pracowac i koniec. U nas prawnie nie wolno 6 tygodni przed porodem pracowac. Jak wspominalam sytuacja po porodzie wyglada niestety gorzej niz w Polsce, bo jest bardzo malo zlobkow ,a jak sa to nalezy tyle zaplacic co ok. 50-80 % wyplaty wiec lepiej zostac w domu. Dlatego tez 90% kobiet zostaja do 3 roku zycia w domu z tym , ze pracodawca prawnie po 3 latach ma dla ciebie zapewnione miejsce pracy. To funkcjonuje u kazdego--naszczescie. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TABELA
Shalla ------15.11-----cora-------Olsztyn-----------10kg----------110cm---------167cm Nikii----------23.11-----cora-------lubuskie-------15,7kg------------98cm--------162cm Micka---------5.12------cora------Niemcy----------8,0kg------------98cm---------174cm Elfik------------6.12-----------?------zach-pom--------12kg-----------99cm---------169cm Vangel------14.12------syn--------Miasto?-------------?kg-------------? cm-----------? cm Wikoli--------18.12-----Plec?----Miasto?-------------?kg--------------?cm-----------?cm Asiak---------24.12-----Plec?----Miasto?------------?kg--------------?cm------------?cm Salma--------24.12-----syn-------Torun----------------11kg------------94cm--------170cm Mysh---------25.12-----syn--------Francja------------10kg------------96cm---------162cm Lonka--------26.12-----cora------Blachownia---6,5kg-----------102cm--------174cm Schmetterling-17.01-cora-----Austria........ akt.waga 72kg--...?cm-----168cm *Jeszcze duzo pytajnikow (???) :-) :-D ;-) :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shalla
Witam. Jak Was czytam, to mam tyle do powiedzenia w każdej sprawie, a jak juz klikne na odpisywanie to pusto w glowie.....to demencja starcza, czy co? No, w kazdym razie bylam wczoraj znow na porodowce i mialam pierwszy raz robione KTG. To trwa klikanascie minut, cudownych minut, kiedy mozna sie nacieszyc odglosem bijacego serduszka do woli. A ze moja corcia nie ma zwyczaju grzecznie lezec w ciagu dnia, wiec rzecz jasna wziela ja na harce i zaczela tak dokazywac, ze cala aparatura podskakiwala :) Wszystko fajnie, tylko zaczynam sie bac.... to juz tylko niecale 4 tygodnie.... Mala jest juz glowka ulozona w dol, wiec dobrze sie zapowiada. Oby... Wychodzac z traktu porodowego widzielismy za szyba w inkubatorze takie tycie malenstwo. Malo sie nie poryczalam. Bylo doslownie jak torebka cukru. No tyci tyci. Takie kruche i delikatne, podlaczone pod sterte aparatury i kabli :( Okropny widok. Taki smutny.... i tyle relacji z porodowki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shalla
A jak sobie pomysle, ze Wy bedziecie na slodkich lozeczkowych zakupach w dniu, w ktorym ja bede stekac.....rany....dreszcze mam ;) Acha, ja spie zazwyczaj na lewym boku, wiec dla mnie to zadne poswiecenie :) Nie wkladam poduszek miedzy nogi, bo od dziecinstwa mam zwyczaj, ze jak spie z kims to "zewnetrzna" noge musze miec wysoko zadarta i oparta na tym kims. Aktualnie w tej roli podporki wystepuje maz :) Przylepiam sie jak pijawka do jego plecow i noga fik na gore. Teraz to ma dodatkowa zalete, bo od razu czuje ulge dla brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shalla
Co do rozstepow. Na razie zadnego nie posiadam. Ale kto wie ? Mam tylko nadzieje, ze mnie to ominie, bo rady na to zadnej nie znam. Zdaje sie ze na to nie ma zadnej rady. ;( Acha, nie uzywam zadnych kremow, oliwek, balsamow, nie masuje, nic nie wcieram. Len jestem i tyle. Jedynie przy kapieli robie sobie taki przyjemny masaz brzuszka na dwie gabki ;) Ale nic poza tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shalla
Salma , nie przejmuj sie. U mnie w rodzinie jest zmowa zabobonnych bab i jak nigdy, tak teraz obie - moja mamusia i tesciowa - murem za soba stoja i groza anatema, jak kupimy lozeczko, albo wozek przed narodzinami dziecka. Nie ma co z tym walczyc. Odpuscilismy. Po prostu zamowilismy i odbierzemy po porodzie. Nie chce mi sie walczyc z tymi kobitkami. Nie mam sily teraz na to. P.S. przepraszam, ze tak w odcinkach pisze, ale za jednym razem nigdy nie pamietam co mam napisac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shalla
Elffiku, to dziwne, ze badania HBS masz platne. No, chyba ze to jest skierowanie od prywatnego lekaza. Ja na to "naciagnelam" panstwowego i mialam za darmo. Za to nie dal sie namowic juz na PTA i to robilam prywatnie i kosztowalo 10 zl. Szyjka macicy sie nie przejmuj. Wszystko bedzie dobrze, a najwazniejsze ze lekarz nie zabronil Ci pracowac. Znaczy - Jest dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lonka :) w takim rzie musze sprawdzic - bo o koszcxie 50 zl powiedzial mi moj ginekolog - w labolatorium jeszcze nie bylam ... shalus - tak tak - to skierowanie - jak wszytskie inne - mam od prywatnego lekarza - chodze prywatnie wiec sila rzeczy badania tez wychodza na moj koszt ... bo chyba specjalnie isc sie rejestrowac do panstwowego gina, ktory nie widzial mnie u siebie ani razu przez cala ciaze, tylko po skierowanie to nie bardzo ... zreszta pewnie by nie dal - skoro nie prowadzi mojej ciazy .... Micka - o Twoijej pierwszej wizycie w szkole rodzenia oczywiscie czytalam :) wtedy pisalam do Myshki, ktora byla jeszcze przed - ale ona rowniez juz wszystko ladnie opisala :) U mnie wszystkie nowe ciuszki tez juz czekaja na pranie :) ale wezme sie za to jak juz bede siedziec w domq :) kompletujemy wszystko z mama juz od ponad miesiaca ... a i tak brakuje jeszcze kilku koszulek lub body na cialko w romiarze 62 (kupuje na razie tylko 56 i 62), recznika z kapturkiem na glowke no i serii \"gadzetow\" typu: termometr do wanienki, termometr elektryczny, butelka, jaqkis smoczek, nozyczki do pazurkow, sztotka do wloskow itd. itp :) Co do podgrzewania jedzenia w nocy to mysle, ze najodpowiedniejszy jest wariant trzeci - nie zajmuje tak duzo czasu jak 1, a jedzenie jest swieze ... z tego co slyszalam nie powinno sie przechowywac juz gotowej mieszanki nawet przez kilka godzin tylko za kazdym razem przuygotowywac swieza ... ja jednak zamierzam karmic naturalnie :) przynajmniej cale macierzynskie :) doczytalam, ze u ans przed porodem mozna wykorzystac max 2 tygodnie macierzyskiego .. tzn. pojsc na nie na 2 tyg przed terminem (wiec moze wyjsc ze wykorzysta sie i 3 do 4 tyg jak sie urodzi po terminie) ... jednak jak juz pisalam - mnie to nie dotyczy - tak tylko pisze jakby ktos chcial wiedziec :) shalus - a co to jest PTA ?? nie dostalam na to skierowania ... co do piisania do wszytskich - ja zawsze \"podgladam\" na dole, co ktora napisala i wtredy pamietam co chcialam odpisac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej! Dzisiaj po raz pierwszy mi sie zdarzylo, ze Maluch wsadzil nozke ? raczke ? tak gleboko w moje osobiste organy, ze na chwile zabraklo mi tchu. Akurat bylam w miescie na mini-zakupach slodyczowo-owocowych :) i cale szczescie ze to nie trwalo zbyt dlugo, bo bylo prawie ze bolesne. Wiele dziewczyn opowiada, ze dzieciaki uwielbiaja opierac nozki pod zebrami, ale u mnie to chyba jednak bylo duzo nizej i baaardzo w prawo. Dziwne, bo na ostatnim USG Groszek mial tam kregoslupek (nogi mial po drugiej stronie)... moze to byl lokietek... Aha, a glowka w dol to on sie ulozyl bardzo wczesnie, bo juz od ponad miesiaca A o butelkach to jeszcze na razie w ogole nie mysle. Wiem, ze jezeli cos by mialo pojsc nie tak z karmieniem piersia, to w szpitalu nie do mnie nalezy martwienie sie o butelki. A potem... A potem to moj Myszon pojedzie i kupi w ciagu pol godziny, a bedzie mial na to kilka dni przeciez, wiec... Wczoraj Myszon oznajmil, ze zostanie ze mna w szpitalu w pierwsza noc po porodzie :) pozdrowienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej! Dzisiaj po raz pierwszy mi sie zdarzylo, ze Maluch wsadzil nozke ? raczke ? tak gleboko w moje osobiste organy, ze na chwile zabraklo mi tchu. Akurat bylam w miescie na mini-zakupach slodyczowo-owocowych :) i cale szczescie ze to nie trwalo zbyt dlugo, bo bylo prawie ze bolesne. Wiele dziewczyn opowiada, ze dzieciaki uwielbiaja opierac nozki pod zebrami, ale u mnie to chyba jednak bylo duzo nizej i baaardzo w prawo. Dziwne, bo na ostatnim USG Groszek mial tam kregoslupek (nogi mial po drugiej stronie)... moze to byl lokietek... Aha, a glowka w dol to on sie ulozyl bardzo wczesnie, bo juz od ponad miesiaca A o butelkach to jeszcze na razie w ogole nie mysle. Wiem, ze jezeli cos by mialo pojsc nie tak z karmieniem piersia, to w szpitalu nie do mnie nalezy martwienie sie o butelki. A potem... A potem to moj Myszon pojedzie i kupi w ciagu pol godziny, a bedzie mial na to kilka dni przeciez, wiec... Wczoraj Myszon oznajmil, ze zostanie ze mna w szpitalu w pierwsza noc po porodzie :) pozdrowienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salma28
CZESC DZIEWCZYNY!!! Dzieki za slowa otuchy!!!!!! Elfik, wierze ze z Twoja szyjka wszysko bedzie dobrze!!!Masz racje jakby bylo cos nie tak, na pewno lekarz nie pozwolilby Ci pracowac. Co do tesciowej juz sie nia nie przejmuje, ustalilismy z mezem ze na poczatku grudnia, bezwzledu na to co ona bedzie miala do powiedzenia kupujemy loczeczko i wozek.Moze sie nam upiecze z wozkiem, bo doszly mnie sluchy ze koledzy meza w pracy chca sie zlozyc na prezent, wlasnie w postaci wozka. Pokoik mamy juz dla malego gotowy, mamy juz mebelki, nowy dywanik,nawet konika na biegunach:-) Dzis ukladalam jego ciuszki w szafkach, kiedy trzymalam te maciupkie spioszki i bluzeczki w rekach.....mowie Wam...coas pieknego...nie da sie tego opisac:-) Nie pamietam juz ktora w Was pisala ze jest w 33 tygodniu i jej dzidzia wazy 1900kg, moj synek w 29 tygodniu wazyl juz 1970, czy on bedzie wazyl do porodu ponad 4 kg???;-) Slyszalam ze w Polsce wykonuje sie cesarke jesli dziecko wazy wiecej niz 4 kg, czy moze nawet juz od 4 kilo. Ostanio ogladalam w tv program o bezpiecznym porodzie.Wypowiadalay sie tam rozne kobiety.jedna z nich rodzila wszystkie swoje dzieci(trojke), w domu.Wypowiadaly sie tesh na temat znieczulenia.Jedna polozna mowila, ze nie ma w tym absolutnie nic zlego i nie zagraza dziecku, ani mamie.zastanawiam sie czasami czy zdecydowac sie na takie znieczulenie, czy raczej nie.Ale jestem strasznym boidudkiem:-) A co Wy myslicie o znieczuleniach????? POZDRAWIAM WAS GORACO!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LONKA
Słuchajcie: MAM WÓZEK Tak, tak wiem, że trochę wcześnie, ale pojechaliśmy do producenta i tak nam jeden wpadł w oko, że go kupiliśmy. Co prawda to kupiła go moja mama (która też chciała dopiero po porodzie go kupić). Mieści się do samochodu i jest w kolorach czerwono-szarym. Jednak wybraliśmy firmę ADBOR. Ma prawie wszystkie "bajery" tylko brak mu regulacji rączki, ale u mnie wszyscy w domku są jednakowego wzrostu więc chyba nie będzie problemu. No i jest na paskach, więc buja się fantasycznie. No to tyle, bo idę nacieszyć się widokiem wózka. PA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shalla
Witajcie. Za groma juz nie pamietam co to jest to PTA. Ale mi mowili, ze to jest badanie obowiazkowe na jakas zgodnosc czegos. Ale czego???? Nie wiem. Chyba tego Rh. Czy dziecko przypadkiem nie ma innego niz ja, Ale glowy za to nie dam. Dzis nabylam szczoteczke do wlosow z koziego wlosia....no comment :) Kolejny raz przepakowalam torby.... Mysho - zazdroszcze lozeczka. To musi byc dzielo sztuki !!!!!!!!!!!! Zrob koniecznie zdjecia!!!!! O znieczuleniach teraz bedzie. Nie znam sie na tym, ale.... po pierwsze jestem cykor i jak sobie pare razy obejrzalam programy o odszkodowaniach za niewlasciwie zalozone znieczulenie do porodu, po ktorym kobitka zostaje kaleka, warzywem, lub zapada w spiaczke, to jakos zielenieje na sama mysl. Ja wiem, ze to sporadyczne przypadki, wiem, ze strasznie rzadko sie to zdarza, wiem ze zazwyczaj to bardzo bepieczne i pomocne, a jednak jakos nie moge....moze dlatego ze moj tata jest sparalizowany i na codzien widze jak straszna rzecz to jest :( Ale cos innego mnie przekonalo, zeby nie brac. A mianowicie gdzies przeczytalam, ze po znieczuleniu zewnatrzoponowym moze sie przez kilka nawet tygodni utrzymywac bol glowy. I dla mnie to jest argument numer jeden. Juz samo slowe MOZE jak dla mnie dyskwalifikuje to znaczulenie. Wystarczy mi moja osobista migrena przez 4 dni co miesiac. Uprzejmie dziekuje za mozliwosc taka na kilka tygodni. Wole cierpiec te pare godzin. No, zobacze oczywiscie, bo moze teraz jestem taki bohater a potem sie okaze, ze bol jest nie do wytrzymania i zmiekne ....? Mam nadzieje, ze nie. Ufam tez, ze porod nie moze byc gorszy od okresow jakie kiedys miewalam ( cale szczescie wieki temu ). Ale nigdy nie zapomne bolu, przy ktorym tracilam przytomnosc i nie moglam oddychac. Chyba nie moze byc gorzej...???? Acha! Zupelnie zapomnialam ! Mialam Wam napisac o tych miarowych stukach-pukach naszych dzidziusow. Takich co to sa za slabe na zwykle kopniaki, a takie regularne i trwaja po kilka minut. Otoz to jest...CZKAWKA Lekarz mnie uswiadomil, bo tez sie niepokoilam co to takiego. Oczywiscie jak na mnie przystalo, ja sobie wyobrazalam horror w postaci dziecka zaplatanego w pepowine, ktore probuje sie rozpaczliwie wydostac.... No tak, ale ja mam chora wyobraznie. :) Na szczescie to tylko czkawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myshko - moje malenstwo tez jest ulozone glowka w dol ... i mam nadizeje, ze sie nie przekreci w ostatnich tygodniach :) co do butelek - ja jedna/dwie tak zapobiegawczo wole miec juz w domu - zwlaszcza, ze studia zmusza mnie z pewnoscia do szybkiego sciagania pokarmu Jedna malutka aventu juz mam - takze kupie jeszcze jedna z jakims smoczkiem udajacym kobieca piers (a przynajmniej tak reklamowanym hehe) Salma - to ja pisalam,z e moj maluszek wazy 1900 g - wg usg :) jednak wg lekarza ma juz raczej 2 kg i jak stwierdzil - to jest norma i wcale nie jest za malutkie :) czyli Twoj synus - jak na chlopca przystalo bedzie kawal chlopa ;) a moje skoro jest kruszynka moze bedzie ... coreczka ?? :) w sumie bym chciala - choc najwazniejsze aby dzidzi bylo zdrowe :) Co do cesarki jak dzieci maja 4 kg - chyba tylko przy bardzo drobnej budowie kobiety - ostatnio moja kolezanka urodzila syna 4100 - lekarze wiedzieli, ze dziecko jest takie duze i rodzila naturalnie ... fakt, ze mimo naciecia troche ja porozrywal .... dlatego ja mam nadzieje, ze moje slonko zmiesci sie w granicy od powiedzmy 3300 do 3600 :) tak nei za malo nie za duzo :) a co do znieczulenia - tez mam co do niego mieszane uczucia ... ale moze bym sie skusila gdyby bylo ono bezplatne ... jedak jak dla mnie ono troche za duzo kosztuje - no chyba, ze na porodowce z bolu zaczne inaczej spiewac hehe Lonka - znalazlam stronke tej firmy - calkiem ladne maja wozki :) a jest na niej moze konretny typ, ktory T wybralas ??? shalus - badanie krwi ... coz - to by pasowalo, gdyz mi jego nie robiono a z mezem mamy te sama grupe krwi wiec moze nie jest wtedy potrzebne (bo niby jakim cudem dzidzi mialoby miec inna??) Co do tych stukniec !! rzeczywiscie !!!! jak moglam zapomniec - sama o tym czytalam :) a wiec moj maluszek dzis znowu mial czkawke - ale slabiutka i przez momencik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LONKA
Elffiku to model Ring I. Koła pompowane. Zapłaciliśmy u producenta 450 zł. To w sumie niewiele. Natomiast gwarancja na rok, więc w miarę długo. Z tą czkawką też jest nieźle. Czasami jest mi szkoda dzidzia, że się tak męczy, ale podobno dla niej jest to przyjemne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shalla
Czolem ! O poranku juz jestem na nogach, bo dzis znow badania - siku i krew. I z ciekawosci zapytalam ile u mnie kosztuje ten HBS jesli sie go robi prywatnie - czyli bez skierowania. No i kosztuje ....9 zl. Za morfologie prywatnie place 5 zl. I za siku tez 5 zl. Nawet za ta obrzydliwa glukoze placilam prywatnie i to bylo 10 zl. No nie wiem od czego to zalezy. Moze te moje laboratorium jest jakies sponsorowane, albo co ? Nie wiem :( Kurcze, jak ten czas leci....juz sie konczy pazdziernik.... Przeciez ten 15 listopada to jest doslownie za chwile ! Modle sie, zeby ta moja dzidzia uspokoila sie ze wzrostem i bardzo licze na to, ze nie przekroczy 4 kg.... Niestety, zanosi sie na to, ze przekroczy, bo rosnie jak wsciekla. A ja znieczulenia nie wezme na pewno, bo u mnie jest platne i to duzo :( Ech, nie bede sie tym teraz martwic. Moze nie bedzie tak zle ? Poranny serniczek stawiam i czekolade na goraco ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To straszne ze w Polsce znieczulenie jest platne, to straszne ze decyzja czy je wziac czy nie, musi byc uzalezniona rowniez od budzetu rodzinnego. To straszne, ze w Polsce porod w jednoosobowej sali porodowej jest rowniez platny. Porod rodzinny platny... obecnosc meza platna... To jakis absurd !!! To znaczy dzielimy sie na biednych i bogatych, tak? Powtarzam: to straszne. Wiecie co, do tej pory wydalam \"na ciaze\" tyle co na witaminy, bo to jedyna nie refundowana rzecz. I tak zostanie do konca. Ale dziewczyny, cos wam powiem, ja i tak z zalozenia nie chce znieczulenia. Rozwazylam za i przeciw i zdecydowalam, ze zrobie wszystko, zeby po nie nie siegnac albo, ewentualnie, siegnac jak najpozniej. I to nie z powodow, ktore podala Shalla. :) Shalla, moze te programy, ktore ty obejrzalas (na temat odszkodowan za zle zalozone znieczulenie do porodu) powstaly wiele, wiele lat temu??? Dzisiaj technika znieczulenia poszla do przodu... Sama nie wiem... Jak to jest mozliwe, zeby zostac kaleka, skoro dzisiaj znieczulenie zewnatrzoponowe robi sie wlasnie tak nisko po to, zeby ryzyko przebicia sie do rdzenia kregowego bylo zerowe??? Rdzen kregowy konczy kilka cm ponad miejscem w ktorym robi sie ZZO. Natomiast istnieje ryzyko przebicia sie do plynu okolordzeniowego (wybaczcie, jezeli zle tlumacze te fachowe terminy). W takim przypadku pojawia sie, jako skutek uboczny, bol glowy (spowodowany nagla zmiana cisnienia), lecz nie trwa on kilka tygodni, jak nam powiedziano, ale tylko 2, 3 dni czyli czas potrzebny na zagojenie sie ten malenkiej ranki-dziurki. Tak nam powiedziala polozna w szkole rodzenia (i to pomimo ze ona sama jest wyraznie za porodem bez znieczulenia - nie powiedziala tego wprost, ale... chodzi mi o to, ze ona nie miala zadnego interesu w tym zeby nas zachecac do ZZO). Ja nie chce znieczulenia, albo chce je jak najpozniej, bo w momencie kiedy o nie poprosze zegnaj basenie, zegnajcie spacery korytarzowe. Znieczulenie to znaczy kladziemy sie juz na dobre w sali porodowej i nie wychodzimy juz nigdzie (co najwyzej mozna chodzic sobie dookola lozka) - dziekuje bardzo !!!! Ja juz jestem calkowicie zaprogramowana na wode. Czekam na 4 cm rozwarcia i wskakuje do basenu :) I niech ciepla woda szumi i masuje moj zbolaly kregoslup, a przy okazji niech znieczula !!!! A ona znieczula na swoj sposob. I w dodatku przyspieszanie rozwieranie sie szyjki. Znacznie przyspiesza. I co? Mam z tego zrezygnowac i dobrowolnie przykuc sie do lozka z wenflonem w plecach i lezec na zbolalym kregoslupie??? O nie !!! A woda tak fantastycznie go odciaza :) Ostatnio mocze sie w wannie wlasnie z tego powodu :) No wlasnie, czy wam lekarze odradzaja cieple kapiele ??? A lozeczko jest naprawde slodkie... :) Shalla, ja z kolei chetnie zobaczylabym zdjecia kolyski, o ktorej kiedys pisalas. To dopiero musi byc cudenko :) I w ogole chcialabym was zobaczyc wszystkie !!! Sluchajcie zrobie tak: dzisiaj wykanczam klisze, zanosze do fotografa, odbieram pod koniec tygodnia (bo on wolny jest), skanuje i wysylam Wam moja podobizne :) Kto chetny, prosze ladnie umiescic adres mailowy pod nickiem. Oczywiscie czekam na rewanz ;) Ja sama zaraz umieszcze adresik pod moim nickiem, wiec jezeli ktoras z was juz teraz chce przyslac mi zdjecia, to uszczesliwicie mnie ogromnie. W ramach narychmiastowego rewanzu moge przeslac zdjecia z wrzesnia :) papapapapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lonka :) ładny ten wózeczek :) i jak na taki to bardzo niedrogi ... no ale jak sama piszesz - kupowalas u producenta .... shalla .... to zaczynam sie zastanawiac czy moje miasto jhest tak beznadziejnie drogie, czy moj lekarz sie w ogole nie zna na kosztach badan, ktore zleca ... :0 okaze sie jeszcze w tym tygodniu - mam nadzieje, ze jednak to lekarz sie pomylil i koszt badania bedzie bardziej zblizony do tego u Was - choc za morfologie ja placilam bodajze 14 czy 18 zl a nie 5 ... ale zobacze :) co do wagi dzidzi - tz sie obawialam ze bedzie za duze ... jednak slyszalam i taka opinie, ze duze dziecko szybciej sie rodzi ... nie wiem ile w tym rpawdy :) teraz lek o wielkosc maluszka odszedl w sina dal ... jest raczej w normie - no i problemy z taszyjka ... teraz raczej mysle o tym, zeby nie urdzilo sie za szybko i za malenkie :) 15 listiopada .. hmm .. jakby moje sie o tyle pospieszylo mialabym najcudowniejszy urodzinowy prezent :) Myshko .... ja etz uwazam, ze to co sie dzieje w naszym kraju jest ponizej wszelkiej krytyki ... w szpitalu, ktory wybralam porod rodzinny kosztuje 150 zl .... nie wiem jeszcze czy sie na niego zdecyduje - ale nie ze wzgledu na ten koszt, bo jest jeszcze stosunkowo niewielki ... poprostu nie jestem pewna czy chce aby maz mnie widzial taka .... chociaz z drogiej strony chcicalbym moc liczyc na jego silne ramiona :) znieczulenie kosztuje prawdopodobnie 500 zl - to juz nieco za duzo jak dla mnie .... jak pokazuje przyklad lonki - za te pieniadze mozna juz kupic wozek dla dzidzi i dokupic do tego powiedzmy jakis kocyk ..... ile ja juz wydalam \"na ciaze\" nawet nie chce liczyc - nic by mi to nie dalo ... ale na pewno nie jest to malo i nie kazdego w naszym kraju jest na to stac ... ale coz - beztrosko podchodzacy do ciezarnych lekarz panstwowy to nie dla mnie .... a jak jeszcze bym uslyszala,z e czegos mi nie zrobia bo \"limit na ten rok wyczerpany\" to by mnie szlag trafil ... o kapielach moj lekarz nic nie mowil - ale z tego co wiem w ciazy \"zakazane\" sa gorace kapiele (a wlasnie takie uwielbiam) i w ogole ze wzgledu na skore (rozstepy) nie powinno sie zbyt wiele moczyc .... nie wiem jak sie to ma do rzeczywistosci - ja nie kapie sie ani wiecej ani mniej niz przed ciaza - zwrcam tylko uwage, zeby woda nie byla zbyt goraca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shalla
Witajcie. No wlasnie Myshko, ja tez sie bulwersowalam co do tego znieczulenia, bo przeciez to nie Sredniowiecze, zeby sie takie rzeczy zdarzaly! A jednak program byl jakies pol roku temu - z gatunku sprawa dla reportera, czy cos w tym stylu, czyli dotyczyl aktualnych przypadkow :( I to mnie strasznie zaniepokoilo. Niby taka medycyna do przodu, a takie rzeczy sie zdarzaja? Dla mnie to niepojete. No, ale jak mozna pacjentowi zaczyc pol tacki instrumentow medycznych w brzuchu, to co sie dziwic..... Dlaczego pisza o bolach glowy przez kilka tygodni - tez nie mam pojecia. Moze klamia ? Moze to jakas propaganda, zeby jak najmniej kobiet bralo te znieczulenia? Trudno zgadnac. Ja tez stawiam na wode i jej cudowny wplyw. Mam nadzieje, ze zalapie sie na ta fantastyczna wanne ;) Ja sie nadal kapie, ale juz z termometrem dla dzidziusia i w odpowiedniej temperaturce ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×