Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Coś się dzieje ze mną i z moim życiem

Polecane posty

Zbadaj krew, miałam podobny spadek formy na studiach i wyszło w pewnym momencie, że mam anemię. Tyle że to nie było do takiego stopnia mimo wszystko. Masz blokadę psychiczną. Medytacja może pomóc zbierać myśli, ale dobrze by było znaleźć odpowiednie osoby, które mogą pomóc, a raczej kręgi osób. Chodzi o różne warsztaty intuicyjne: intuicyjny śpiew, intuicyjny taniec, kontakt-improwizacja, jest tego masa obecnie, zwłaszcza jeśli mieszkasz w większym mieście to wystarczy poszperać za szkołami jogi, centrami rozwoju itp, bo w takich miejscach różne tego typu rzeczy się dzieją. I co ważne: do takich rzeczy musiałabyś się mocno zmotywować, jeśli nie zmuszać, skoro trudno Ci nawiązywać dobry kontakt z ludźmi i się udzielać. Ale to na pewno pomoże. W takich miejscach nikt nikogo nie ocenia i jest duże pole wolności, to są tego rodzaju zajęcia, w których zachowujesz indywidualność i np. zaczynasz skakać, bo wszyscy skaczą, ale jeśli nagle poczujesz, że masz dość to przestajesz i nikt się tym nie będzie przejmował. Można dzięki temu bez presji i bez przesadnej walki z własnymi ograniczeniami wyjść nieco poza sferę komfortu. A dalej się zaczynają zmiany na lepsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:48 Ale Ci zaliczyli licencjat, a mi egzaminu nie :D 1:0 dla Ciebie. No ja na obronie muszę być naprawdę skupiona i myśleć, myśleć, szukać powiązań (taka dziedzina), a jak już pisałam, kiepsko z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może zła dieta? Uwierz, że taki szczegół może przewrócić życie do góry nogami, wiem z doświadczenia. Może od czasu do czasu pozwól sobie na coś słodkiego albo na fastfooda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam, że takie zajęcia są dla każdego, rysują ludzie, którzy nie potrafią narysować kotka, śpiewają ci o koszmarnych głosach, tańczą po swojemu ludzie, którzy nie mają poczucia rytmu. W takich zajęciach nie chodzi o kunszt i naukę tylko o coś zupełnie przeciwnego - o otwieranie się i odblokowywanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Egzamin poprawisz, a obrona to juz dupa :D wstyd pokazać dyplom. A tak nawiązując do toczącej sie tu dyskusji to sądzę że to wszystko siedzi w głowie. Chyba czas na porządną terapię a nie zmianę diety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe jest to, o czym piszesz :) mieszkam w dużym mieście, to nie byłby problem. Kontakt-improwizację kojarzę, jest chyba u mnie nawet szkoła o podobnej nazwie. Mówisz, że takie coś pomaga? Tylko mi naprawdę nie zależy na kontakcie z ludźmi. Ja nie jestem totalnym omuleńcem, potrafię być spontaniczna etc. Jeździłam stopem, potrafilam iść do klubu sama na imprezę i tańczyć bez problemu etc. Ja mam problemy w innych sferach, własnego rozwoju osobistego, z tą koncentracją. Z tym muszę coś robić, bo muszę iść do stałej i nie-dorywczej pracy, chciałabym też się wyprowadzić. Stać się dorosła, nie przerażona życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:53 Tylko u mnie terapia dwukrotnie nie zadziałała. Też było tak, że wielu rzeczy juz byłam świadoma, jeden terapeuta wałkował też tematy, których nie uznaję za problem w moim życiu i "przyczynę" nieszczęścia - czyli życie uczuciowe. Ja trochę myślę, że albo sama sobie pomogę, albo będę wegetować do końca swoich dni. Ale i tak spróbuję iść na kolejną terapię, będę się starać. Może jednak coś odkryję, coś to da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:53 3 Ci dali? To magisterkę zrób :D gorzej jakbyś znów miała zawiechę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze moja kochana mama wymyśliła kilka tez na mój temat i twierdzi "ja wiem że to prawda, TY MNIE NIE OSZUKASZ!". No tak, dowiedziałam się, że "Ty się wszytkim stresujesz, nawet wczoraj od rana siedziałas w toalecie" (a jakim tonem oskarżycielskim to powiedziała! a w istocie byłam wyłącznie RAZ, ona potem wyszła z domu, więc sobie wymyśliła na podstawie jednego razu...), że jestem głupia i to moja wina że tak mam. I jeszcze o dzisiejszym egzaminie była gadka też . Dzień jak co dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:04

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:04 pewnie to brzmi jak przesada z moje jstrony, ale musielibyście zobaczyć całość moich relacji z nią, to jak ona mnie traktuje, jak o wszystko oskarża, nieraz wyzywa i krzyczy, kiedyś potrafiła nawet w twarz dać nieważne, nie chce mi się tego opisywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, rozumiem, to może mniej kontakt (chociaż to też może pomóc, bo są tam różne ćwiczenia, w których masz się skupić na konkretnym miejscu w ciele albo uczuciu itd, więc koncentrację też ćwiczysz, także spróbować można). Jeśli mieszkasz w Krakowie, mogę Ci polecić dobre miejsce do pracy nad sobą, też warto spróbować. Jeśli chcesz to pisz na maila, bo może nie masz ochoty pisać tutaj, gdzie mieszkasz. psychodelirium@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:08 Skrobnęłam maila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jáka jest u Ciebie sytuacja, ile masz lat, ale to taki typowy objaw w pewnym wieku.. Polecam Ci mindfulness. Pasje, moze nauka jezyka obcego.. Cos w czym jestes dobra.. Ja robie zdjecia, czytam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:11 24 lata... Ja już w niczym nie jestem dobra. Rzeczy, które lubią, mi nie pomagają, bo raczej to są takie "teoretyczne" zainteresowania. Nic teżnie jestem w stanie zrealizować. Chciałam tańczyć, ale nie umiem się nauczyć choreografii. Chodziłam nawet na siłownię chwilę, też zrezygnowałam, ale tu nie połknęłam bacykla. Miałam zrobić szpagat, lubiłam stretching, ale w kółko to przerywam w którymś momencie i tak na okrągło. Chciałam się nauczyć jednego języka, też nie wychodzi Chcę wrócić do śpiewania, ale też się boję, kolejnej porażki o wielu innych rzeczach nie wspominam czego si,ę nie tknę, to sobie z tym nie radzę ewentualnie nie umiem ciągnąć dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha tarczyca, ci co lecza sie na tarczyce pomimo brania lekow juz nigdy nie beda tak lotni jak sprzed choroby. trzeba umiec sie z tym pogodzic. hashimoto bardzo niszczy doskonala kiedys pamiec, poniekad tez niedobory jakie towarzysza tej chorobie , magnezu - trzeba by lykac dziennie 6-8 mg b6, kupa tabletek, d3 , wit. b i anemie leczyc. gluten robi brain fog. ponoc moze byc encefalopatia hashimoto atakujaca komorki nerwowe , ale chyba nie badaja jakichs specyficznych przeciwcial pod tym katem. aha, wszyscy ktorych znam z hashi mowia ze latwio ich wk.. dzieci, hałas , harmider. widze po mnie i kolezance z pracy ze najlepiej nam praca idzie kiedy wszyscy pojda do domu , tel. nie dzwonia. wtedy idzie cudownie. a male zamieszanie i juz mnie wku.rwia ze nie moge w ciszy czegos robic. a i blekitne swiatlo z elektroniki kompy, to rozprasza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj po tym egzaminie czuję się tak kiepsko, jakbym przebiegła maraton... Ale wiem, że tu nie chodzi o sam fakt tego egzaminu, tylko tego, że znów odsłonilo się moje "ja", którego nie chcę widzieć. Naprawdę siebie za to nienawidzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:17 Ja się aż tak nie wkurzam na drobne rzeczy, nie zawsze. Zależy od dnia. Co jest ciekawe, ludzie rzadko kiedy mnie wkurzają, no może poza moją mamą :P Ale jestem mocno pobudliwa na jakiekolwiek bodźce, ja się potrafię stresować nawet tym że wyjmę portfel w sklepie i będę szukać przy kasjerce karty czy kasy. Często przygotowuję te rzeczy wcześniej jak stoję w kolejce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zbadaj cukier

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:32 Miałam badany jak zemdlałam niecały rok temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko zycie latwe nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rabie ci sie w glowie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×