Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak karmicie w miejscu publicznym?

Polecane posty

Gość gość

Wiem, że są różne zdania na ten temat, sama jestem matką i ciekawi mnie, jak do tego podchodzicie. Czy robicie to z użyciem np chusty czy bez krępacji się obnażacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obrzydlistwo, takie wywalone suty jak wentyle :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ile gdzieś nie było pokoiku dla matki z dzieckiem to starałam się tego maksymalnie unikać. Jak już kilka razy nie było innego wyjścia to albo wróciłam na parking do samochodu, albo w ostateczności starałam się znaleźć oddalone mało uczęszczane miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kp przez 10 miesiecy i nigdy nie karmiłam piersia poza domem. Dluzsze wyjscia, imprezy rodzinne itp. zawsze mleko ociagniete w butli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie karmię w miejscu publicznym. W trakcie większych wyjść i imprez karmię w samochodzie. Poza tym tylko w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmie dyskretnie, zaslaniajac sie, wiec ani kawalka sutka ani nawet piersi nie widac, mam sukienki z peknieciem, ( choc ludzie raczej wiedza, ze karmie. Oczywiscie staram sie wybierac kameralny kacik, nie robic demonstracji. Poniewaz synek jeszcze potrzebuje czestego karmienia, bylabym uziemiona w domu, a tak karmilam w kawiarenkach , w samolocie, w muzeum,w parku, w pociagu, nigdy nie spotkalam sie z niezyczliwoscia,ale moze dlatego ,ze mieszkam za granicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:47 Wydaje mi się, że to, gdzie mieszkasz nie ma nic do rzeczy. Po prostu karmiąc dyskretnie nie zwraca się tak uwagi otoczenia, jak ostentacyjnie wyciągając pierś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam taki fajny patent z pieluchy i nikt nie nie widział czy karmi czy usypiam dziecko. Córka ma 13 m i teraz kartony się tylko w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak gdzieś wychodzę zawsze wcześniej odciągam i daje z butli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przykrywam pierś i buzię dziecka cieniutką tetrową pieluszką. Ogólnie nie wstydzę się piersi, nauczyłam się w Hiszpanii opalania toples. Majtek nie zdejmę, ale cyca wstydzić się nie mam zamiaru, poza tym, czy to aż tak bardzo podnieca, większość i tak przez twarzyczkę dziecka zasłonięte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:26 Tu nie chodzi o podniecenie, tylko zwyczajnie o to, że chwila karmienia to chwila dla matki i dziecka, coś intymnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie każdy zachwyca sie mlaskajacym niemowlęciem i cieknącym odkrytym cycem :O wywalonym publicznie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe, czy ktoras was widziala na wlasne oczy kobiete z nagim cieknacym cycem. Bo ja zyj***ardzo dlugo i jakos nie. Jesli ktos karmi, to robi to dyskretnie. W odroznieniu od facetow, ktorzy bez skrepowania wyciagają wiadomo co i leje gdzie popadnie smierdzace siki. ( wczoraj widzilam takiego sikajacego w srodku dnia przy dzieciach na sciane sklepu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ani jedno, ani drugie. Po prostu znajduję jakieś ustronne miejsce jeśli to tylko możliwe, mam stanik do karmienia, bluzkę podnoszę- kiedy opada, zasłania całą pierś aż po buzię dziecka. Wolę to niż rozpinane bluzki, bo wtedy faktycznie cała pierś jest na wierzchu, a w zwykłej- mąż mi robił kiedyś zdjęcie, nie widać nawet że siedzę i karmię, wygląda to z boku jak przytulony do mamy bobas. Przy takiej temperaturze nie przyszło mi do głowy robić dziecku namiot nad głową. Przy unormowanej laktacji to nie jest takie łatwe raptem odciągnąć porcję między karmieniami, a czasem nie przewidzę kiedy potrzebuję wyjść. Dbam o to żeby odstawiać małą od razu jak skończy jeść, dziecko jak jest głodne to je, a jak nie jest głodne- to nie ma żadnej zabawy piersią i wpychania mu na siłę brodawki do buzi, bo i takie widoki widziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmiaca kobieta musisalby praktycznie siedziec na okraglo w domu, ew nosic - czasemw upale- swoje mleko w butelce. Kobiety karmia dyskretnie, oslaniajac sie, pzreciez zadna nie robi z tego demonstracji piersi, nie rozumiem, co to komu przeszkadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś I nie każdy zachwyca sie mlaskajacym niemowlęciem i cieknącym odkrytym cycem pechowiec.gif wywalonym publicznie . xx kiedy i gdzie ostatnio widzilas cos takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja widziałam, kobieta siedziała dosyć blisko i czułam się nieswojo, jak podglądacz, bo jednak widziałam coś, czego nie powinnam, bo pierś, to pierś, czy kobieca, czy to goła męska klata, to mimo wszystko obnażone ciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmilam bardzo dyskretnie wszedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja widziałam, kobieta siedziała dosyć blisko i czułam się nieswojo, jak podglądacz, bo jednak widziałam coś, czego nie powinnam, bo pierś, to pierś, czy kobieca, czy to goła męska klata, to mimo wszystko obnażone ciało. xx ale ile tej piersi widzialas? no chyba nie sutek, bo sie chowa w buzi dziecka. Teraz jest lato i zaloze sie,ze nie mniej widzisz w dekoltach na ulicy ,w kawiarniach, o plazy nie mowiąc, i tez blisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam te komentarze i rece opadaja. Co w tym obrzydliwego-kobieta karmiaca. Facet z fujara na wierzchu sikajacy jest bardziej oblesny on nie zakrywa sie tetrowa pielucha tylko wywala gdzie popadnie. Oj kobiety, kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdrosc albo zlosc, jak kp nie wyszlo. Wtedy widok innej mamy kp drazni, nawet ten niewidzialny sutek. Nie widac, ale wiadomo ze on tam jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby to sa jednak zjebane i głupie. Zawsze przeciwko sobie. Nawet karmienie przeszkadza:/ gdybyście sie umysły zsolidaryzowac, jak faceci, to by było super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupi temat, dzidek jest głodny to musi zjeść i tyle. Ja nie karmiłam piersią niestety ale nie widzę w tym nic złego że mama karmi dziecko w parku czy innym miejscu. Bez przesady. Zresztą uważam że obraz karmiącej matki jest wzruszający, piękny i nie ma w nim nic ani erotycznego ani obrzydliwego! Jak się komuś nie podoba to niech nie patrzy i tyle!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj byłam na placu zabaw i przyszły dwie siksy ok. 14 lat. Dekolty ledwo zakrywające sutki, krótkie spodenki fasonu majtek, pół pośladka się wietrzy. Nikt się nie bulwersował taką nagością. Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Nikt tu nie pisał, że to obrzydliwe, chodzi o wstyd i poczucie intymności. Sama jestem matką i dla mnie nie ma różnicy, czy to kobieca pierś, faceci bez koszulek na środku miasta, czy dziecko bez majtek. Po prostu człowiek powinien mieć to poczucie wstydu i czym innym jest kawałek nogi, a czym innym wystawianie części ciała, które są uznane za intymne, a więc*****ersi na widok innych. Pomijam, że karmienie dziecka, to czynność intymna bardziej, niż seks i tym bardziej powinna być uszanowana i być tylko dla 2 zainteresowanych - matki i dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:25 Może dlatego, że są ludzie myślący i z wypranymi mózgami przez pornografię, gardzący ludzką godnością i podniecający się tym, co ludzkie i niewinne, czyli ciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś xx nie wiem, na jakoiej podstawie uwazasz,ze jest to bardziej intymne, niz seks. To po prostu jedzenie, obowiazkowa czynność wykonywana kilka razy dziennie przez kazdego, fizjologia, jednak nie taka, jak wydalanie, poniewaz bez nieestetycznych zapachów i pozostałości. Seks to emocje w dodatku dwojga ludzi, ktorych nie kazdy chce ujawniac. Nie demonizowałabym karmienia, dziecko głodne, więc je, tyle,ze oczywiscie kazdy kulturalny czlowiek zachowuje sie tak,zeby nachalnie nie naruszac przestrzeni osobistej innego, tym bardziej,ze nie ma potrzeby, zawsze mozna odejsc w bok albo sie pzrysłonic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Karmienie to też emocje, bliskość i nie demonizuje karmienia, jako takiego, przeczyłoby to właśnie tej intymności. Uważam tylko, że czym innym jest zrobienie tego dyskretnie, a czym innym ostentacyjne obnażenie piersi i jeszcze niekiedy obraza, bo ktoś jest bardziej cnotliwy i razi go nagość. Dlaczego chcemy niemal brać przykład z ekshibicjonistów bez koszulek, zamiast być bardziej wyczulone na swoją nagość, a więc i komfort, a tym samym karmić sobie w spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×