Co się dzieje z dziewczynami?

Czy ktoś może mi wyjaśnić czemu 20 paroletnie dziewczyny zachowują się jak małe 5letnie dziewczynki? Ciągle trafiam na niezdecydowane księżniczki które mówią mi wprost, że nie wiedzą czego chcą, fochają się, płaczą i mówią wprost, że szukają księcia czyli faceta idealnego albo co gorsza na zakłamane sukowate pipy które uparcie twierdzą, że nie lubią ludzi, nie umieją kochać a ich serce należy do jakiejś byłej miłości sprzed 5 lat. Oto przykłady tylko z ostatnich 5 miesięcy: 1. Spotykam się z dziewczyną na randce a ONA na start mi mówi, że jest nudnym człowiekiem i że nie lubi innych ludzi po czym zaczyna się użalać nad sobą i swoim związkiem sprzed 5 lat 2. Randka z inna dziewczyną i ona mi mówi, że jak chcę ją zdobyć to muszę być jak jej ex i traktować ją jak księżniczkę, czyli kupować kwiaty, czekoladki i oczywiście wszędzie ją wozić (WTF!!) Jej najdłuższy związek w życiu trwał 3 tyg 3. Umawiałem się z laską przez 2 tyg po czym ona z dnia na dzień zerwała kontakt. Potem okazało się że umawiała się ze mną bo założyła się z koleżaneczkami czy będzie w stanie mnie wyrwać, po czym zerwała kontakt. 4. Spotykałem się z dziewczyną miesiąc po czym ona stwierdziła, że jej się znudziło. Ot tak po prostu. Jako powód podała to, że dwukrotnie spóźniłem się na randkę i oczywiście zrobiła z siebie ofiarę. 5. Randka z tindera- w necie laska super a w realu 20kg wiecej a spotkała się ze mną bo ''jej się nudziło'' :/ Mam pytanie: co się dzieje z Wami dziewczyny? Dodam że wszystkie opisane powyżej przypadki to dziewczyny (kobiety?) w wieku 20+. Dlaczego wiekszość z Was zachowuje się gorzej niż dzieci? Czy takie rzeczy jak związek, miłość, zaufanie nie mają już żadnego znaczenia? Mam dość bycia okłamywanym. Sam mam 23 lata i szukam normalnej, poukładanej dziewczyny, która jest uczciwa, dobra, szczera...i to by było na tyle. Dużo wymagam???

Zostań geyem, znajdź sobie chłopaka, nie będzie się burzył że browar chlejesz, mecz z tobą obejrzy, pogrzebie z tobą przy aucie, i ochota na sex ta sama. Same plusy :)

A co sam masz do zaoferowania? Podobne ,przyciąga podobne. Z "dziewczynami" nie dzieje się nic złego, one po prostu bawią się, widząc jak bardzo zależy ci na spotkaniach na których, nie jesteś sobą. Tyle!

Mężczyźni przez lata zwracali uwagę gł. na urodę kobiet. W obecnym świecie kładzie się na to jeszcze większy nacisk niż 20 lat temu. Więc dla młodych pokoleń przepustką do szczęśliwego życia jest wygląd - dbają o niego kosztem czasu na rozwój inteligencji i charakteru. Dodatkowo o wygląd trzeba dbać, bo jest nietrwały, więc szukają odpowiedniego partnera, bo zainwestuje. Ja mam takie wrażenie, że obecni młodzi faceci są dojrzalsi i bardziej partnerscy od 30+ -latków i więcej, za to kobietom się pogorszyło. Ja mam 28 lat a moja dziewczyna jest trochę starsza, bo one miały inne wartości.

Nie spotkałem jeszcze żadnej z tych wymienionych powyżej w swoim środowisku. Nie poznawaj dziewczyn z neta bo sam widzisz jakie one są.

Bo jesteś miły, miłego i spokojnego będą chciały jak zostaną z dzieckiem same. Jak nie jesteś bogaty to musisz być męski szorstki wręcz chamski. W tym wieku chcą przeżyć coś ekscytującego a nie mieć chlopaka do chodzenia do kina.

11:53 - bredzisz. szukał nie tam, gdzie trzeba. kobiety kochają "spokojnych" w znaczeniu - KULTURALNYCH mężczyzn, oczytanych, mądrych i wiedzących czego chcą. jeśli przyszły na tą randkę, a zobaczyły faceta, który zadaje im dziwne pytania, zamiast rozmawiać tak, żeby je zainteresować sobą, żeby mogły go choć trochę poznać, wiedzieć jakie mają oboje zainteresowania, co ich fascynuje, łączy, a co dzieli, jeśli nie mogli się wspólnie pośmiać i poczuć się dobrze na tym spotkaniu bo oboje oceniali z powagą co kto mówi z zasępioną miną handlowca żywym towarem, nic dziwnego, że musieli się rozstać. mądra kobieta i mądry mężczyzna po pierwszym spotkaniu nie oczekują życia we dwoje do końca swoich dni. oni wiedzą, że muszą poznać się wzajemnie na tyle, żeby móc dobrze się czuć w swoim towarzystwie, a do tego, nie potrzeba masek i sztucznych zachowań oraz braku taktu. do autora: zastanów się czego chcesz, i mając to na uwadze, szukaj tam, gdzie będziesz miał pewność, że to właściwa kobieta, ale uważaj bo pośpiech jest złym doradcą.

A gdzie można spotkać "właściwą" kobietę? Z netu nie, z klubu nie, tak jak by były zarezerwowane pomieszczenia dla kuref i da porządnych. Cholerne brednie, wszystko jedno gdzie zagadujesz, na czat erotyczny może wejść cnotka z ciekawości a w kościele można spotkać dzifke. Nie umawiaj się z netu spontanicznie po jednym dniu znajomości, popisze z kimś że dwa tyg to będziesz wiedział czy warto się spotykać.

20 latki są jeszcze głupie,poczekaj

Wydaje mi sie, ze mam troche do zaoferowania. Skonczylem studia, mam prace, wlasne mieszkanie, samochod. Przez 5 lat bylem za granica, podrozowalem i ksztalcilem sie. Poznalem ludzi z calego swiata i wiem jak sie odnalezc w roznych kulturach. Niestety dziewczynom ktore poznaje to zwyczajnie zwisa. Ich najwiekszym priorytetem jest nauczyc sie na sesje a potem wyskoczyc na piwo. Nie wierzycie? Przejdzcie sie po akademikach i zobaczcie jak zyja studentki. Impreza, impreza, impreza czyli bezsensowne schlanie sie. I tak, zgadzam sie. NIe powinienem poznawac dziewczyn z neta ale tak bylo szybciej i prosciej. Czyli jaki wniosek? Dziewczyny maja gdzies zwiazki a interesuje je tylko przelotna przygoda tak?

To po co się bierzesz za studentki, które często same nie wiedzą czego chcą? Skoro sam jesteś poukładany to się zainteresuj również poukładaną kobietą już po studiach, z pracą i głową na karku.

No to się w znacznej mierze wyrównało, bo to była domena mężczyzn:). Jestem złośliwa,ale jest coś w tym,co piszesz. Moi koledzy też narzekają. Wiesz,net to przekrój społeczeństwa i na portalach to masz. Szukasz aż może znajdzie się rodzynek. Niestety, ludzie sciemniaja,warto trochę popisać i nie ganiać od razu na spotkanie. Może starszej szukaj:)

No a gdzie ma szukać jak ma 23 lata i pewnie sam jest studentem. W kółku różańcowym. Dzisiaj 20 paro latkom zabawa i używanie w głowie i rzadko która ma jakieś sprecyzowane poglądy, plany,cokolwiek. Żyją od soboty do soboty.

Wszystkie kobiety wymagają modela z wyglądu...

gość dziś To kobiety znaczniej bardziej patrzą na wygląd niż 30 lat wymagają idealnego księcia, modela, który zachwyca każdą kobietę na przejściu tylko dla nich tylko fajny wygląd się liczy.

Ojej, straszne,naprawdę. Super ,że mężczyźni to zachwycają się tylko dobrym serduszkiem kobiety, a wygląd nie ma znaczenia. Hipokryzja.

Zmieniło się, bo takie czasy - szybkie i łatwe. Otwierasz internet i masz dostęp do setek osób, ludzie się przyzwyczajają do zewsząd atakujących ich bodźców i chcą tu i teraz. Do tego gazety i przemysł rozrywkowy piorą mózgi na potęgę. Wpajając dziwaczne wzorce.

Kobiety patrzą tylko wyłącznie na wygląd!

Kobiety bardziej patrzą na wygląd niż mężczyźni.

Troll od modeli znowu ma atak. :D

Ja jestem uczciwa, dobra, szczera, zaradna i bardzo ładna i wątpię w to, że jesteś normalnym facetem Lucek.

Jakich mężczyzn kobiety oczekują? Przeczytajcie Wysoki brunet z ciemną karnacją z włoskami do góry, wyrzeźbiony z 7% tkanką tłuszczową, z bardzo ładną twarz, idealna, cerą, który ubiera się jak na rewie mody, ma nieziemski uśmiech, licówki za kilka tys zł, chodzi do kosmetyczki co tydzień, dba o siebie nadmiernie i siedzi przed lustrem min 1h dziennie.

Super ,że mężczyźni to zachwycają się tylko dobrym serduszkiem kobiety, a wygląd nie ma znaczenia. Hipokryzja. x My patrzymy na przymioty danej osoby, kobiety na benefity płynące z relacji. To, że jesteś ładna to przymiot, ale jak jesteś wredna i mi nie odpowiadasz charakterem to i tak nic to nie da. Musi mi się dobrze rozmawiać, musi mnie szanować itd etc. Sporo facetów chyba tak myśli i zauważ, że odnosi się to do tego jaka jesteś. W przypadku kobiet spotkasz "ile zarabia" "jaki ma samochód" "czy jest lekarzem?", czyli kasa i status. Facet patrzący na to czym jeździ kobieta? No nieee.

To twoja projekcja bazująca na stereotypach.

Z tym wygladem jednak cos jest na rzeczy. Dlatego od jakiegos czasu cwicze i to dosc intensywnie. Zobaczymy co bedzie jak sobie wyrobie fajne ABS :) Tak sie zastanawiam. Czego moga chciec mlode, nudne dziewczyny ktore dbaja tylko o swoj wyglad i dla ktorych liczy sie zabawa? Kolesia ktory podobnie jak one ma obsesje na punkcie wygladu, jest niepowazny, rownie nudny a jedyne co sie liczy dla niego to imprezy.. A potem jest krzyk i rozpacz mlodych matek, ze zostala wykorzystana, ze wszyscy faceci to chamy i gnoje. I rzeczywiscie z kobietami nieco starszymi i takimi mlodymi porzuconymi mamusiami zuupelnie inaczej sie rozmawia. Wychodzi na to, ze mlode laski sa baardzo niedojrzale a zycie musi niezle dokopac zanim zrozumieja znaczenie slowa uczciwosc. I ja rozumiem, ze dziewczyny chca sie dobrze bawic itp ale ja wymagam od nich tylko SZCZEROSCI i UCZCIWOSCI. Wydaje mi sie ze te cechy leza u podstaw kazdego dobrze wychowanego czlowieka. Skoro mozna wymagac ich od malych 5letnich dzieci to czemu nie od doroslych kobiet?

Weź się nie spotykaj z byle kim poznanym w internecie, weryfikuj trochę, to się nie przejedziesz :/

Ciekawe co jeszcze było nie tak z dziewczyną numer 4, oprócz tego, że autor jej się znudził :D a tak to przez miesiąc pewnie była w porządku, niewporządku dopiero jak odchodziła :D

Dla nich wygląd i kasa się liczy tylko na to zwracają uwagę!

http://f.kafeteria.pl/temat/f1/mlode-dziewczyny-lubia-wylansowanych-opalonych-nazelowanych-chlopakow-p_6784732

Nie wierzycie? Przejdzcie sie po akademikach i zobaczcie jak zyja studentki. Impreza, impreza, impreza czyli bezsensowne schlanie sie. x E tam. Po prostu te imprezujące są najbardziej widoczne. Jak któraś wyjdzie za granicę tak jak ty się rozwijać, to w akademiku jej nie zobaczysz, podobnie jak takiej, która akurat będzie pomagać w domu starców, choć tak naprawdę po pomocy staruszkom nikt jej nie broni wyskoczyć na piwo.